Russia Monitor Monthly 07/2022

Content
Dwa fronty na Ukrainie. Który ważniejszy?

Dwa fronty na Ukrainie. Który ważniejszy?

Wojna Rosji z Ukrainą weszła w fazę rywalizacji, która ze strony zmusi wroga do przyjęcia miejsca i warunków kolejnej dużej zbrojnej konfrontacji. Rosjanie próbują nadal atakować w Donbasie, Ukraińcy grożą kontrofensywą w obwodzie chersońskim, co ma skłonić przeciwnika do rezygnacji z dużych zaborczych planów w Donbasie, bo oddziały potrzebne są bardziej do obrony frontu południowego.

Rosnieft rusza z Wostok Oil

Rosnieft rusza z Wostok Oil

Największy rosyjski koncern naftowy ogłosił rozpoczęcie budowy terminalu naftowego w porcie Buchta Siewier. To ważny element projektu Wostok Oil, inwestycji Rosnieftu, która ma też ożywić Północny Szlak Morski. Uruchomienie realizacji projektu ma też demonstrować odporność rosyjskiego sektora naftowego na sankcje zachodnie.

Filipiny nie kupią rosyjskich helikopterów. Sankcje działają

Filipiny nie kupią rosyjskich helikopterów. Sankcje działają

Wojna z Ukrainą z pewnością nie pomoże rosyjskiemu przemysłowi zbrojeniowemu w próbach sprzedaży produktów na rynki zagraniczne. Okazuje się, że nawet flagowe eksportowe typy uzbrojenia w starciu z Ukraińcami i dostarczanym im zachodnim uzbrojeniem, wypadają blado. Do tego dochodzi zagrożenie sankcjami, jakie USA zgodnie z przyjętym przez Kongres prawem, mogą nakładać na kraje chcące kupować rosyjską broń.

Afrykańska podróż Ławrowa. Rosja udaje ofiarę

Afrykańska podróż Ławrowa. Rosja udaje ofiarę

Egipt, Etiopia, Uganda i Republika Kongo – to przystanki podróży szefa MSZ Rosji po Afryce. Cel tego wyjazdu: obok kwestii dwustronnych chęć przekonania partnerów afrykańskich, że to nie Rosja odpowiada za narastający kryzys żywnościowy. Podróż Ławrowa ma też pokazać światu, że Rosja nie jest izolowana, że wciąż ma przyjaciół i że wciąż troszczy się o kraje afrykańskie.

Japonia widzi zagrożenie w sojuszu Rosji z Chinami

Japonia widzi zagrożenie w sojuszu Rosji z Chinami

Ministerstwo obrony Japonii w dorocznym raporcie wyraziło zaniepokojenie agresywnymi działaniami Rosji i Chin na arenie międzynarodowej. W kontekście bezpieczeństwa Japonii mowa jest w raporcie o tym, że Rosja może „dalej wzmacniać i pogłębiać relacje z Chinami”. Tokio przyłączyło się do większości zachodnich sankcji nałożonych na Moskwę, lecz z powodów energetycznych, nie chce wycofywać się z projektu Sakhalin-2.

Moskwa znów gra kartą Naddniestrza

Moskwa znów gra kartą Naddniestrza

Po inwazji Rosji na Ukrainę Mołdawia stara się zachowywać neutralne stanowisko. Prozachodnia ekipa rządząca uznała, że nie należy narażać się Moskwie. To jednak nie powstrzyma Rosjan przed agresywnymi działaniami. Pierwszym ostrzeżeniem była seria prowokacji w separatystycznym Naddniestrzu, o które oskarżano Ukraińców, ale też rząd w Kiszyniowie. Teraz separatyści zgłaszają swój akces do Federacji Rosyjskiej, co jest już otwartym wyzwaniem dla Mołdawii. Wydaje się, że utrzymywanie neutralności, zamiast zdecydowanego poparcia Ukrainy i ogłoszenia zamiaru ubiegania się o wejście do NATO, to błąd. Tym bardziej, że notowania rządzącego obozu drastycznie spadają, a popularność zyskuje prorosyjska opozycja. Wytłumaczeniem asekuranckiej polityki Kiszyniowa może być uzależnienie do rosyjskiego gazu i militarna słabość Mołdawii.

Batalia o Chersoń kluczowa dla przyszłości okupowanego Południa

Batalia o Chersoń kluczowa dla przyszłości okupowanego Południa

Siły ukraińskie na terenach leżących po prawej stronie Dniepru spychają Rosjan na wschód, odbierając stopniowo kolejne miejscowości obwodu chersońskiego. Sam Chersoń jest kontrolowany przez Rosjan, ale ostatnie uderzenia artyleryjskie w infrastrukturę, w tym mosty, sprawiają, że położenie militarne sił rosyjskich po zachodniej stronie Dniepru ulega ciągłemu pogorszeniu. Kijów już wcześniej zapowiedział wielką ofensywę na Południu, ale nawet jeśli nie uda się w przypadku jej uruchomienia, zepchnąć Rosjan na Krym i na wschód, to dużym sukcesem Ukrainy będzie choćby wyzwolenie Chersonia. To będzie porażka Rosji zarówno w wymiarze militarnym, ale też jeszcze bardziej politycznym – mocno skomplikuje pomysł aneksji tej części Ukrainy.

Rosja ma apetyt na część Ukrainy. Znaczące słowa Ławrowa

Rosja ma apetyt na część Ukrainy. Znaczące słowa Ławrowa

Spekulacje na temat aneksji przez Rosję nie tylko tzw. republik ludowych w Donbasie, ale też południowej części Ukrainy pojawiają się od kilku miesięcy. Nie brakowało informacji o przygotowaniach do zorganizowania tzw. referendów i o umacnianiu na okupowanych terenach rosyjskich rządów we wszystkich aspektach życia. Słowa szefa rosyjskiej dyplomacji o zmianie „geograficznych celów” Rosji na Ukrainie wskazują, że choćby teza o „referendach” w dniu 11 września jest całkiem prawdopodobna.

„Narodowe” bataliony na wojnę z Ukrainą

„Narodowe” bataliony na wojnę z Ukrainą

Kreml szuka opcji uzupełniania stanu osobowego wojsk walczących na Ukrainie bez potrzeby ogłaszania powszechnej mobilizacji. Zasadniczo Władimir Putin nie chce, żeby pojawił się obowiązek służby dla etnicznych Rosjan. Stąd kolejne pomysły rekrutacji żołnierzy na wojnę z Ukrainą.

Rosnieft i propaganda sukcesu Igora Sieczina

Rosnieft i propaganda sukcesu Igora Sieczina

Rosyjski koncern Rosnieft twierdzi, że odkrył złoże zawierające 82 mln ton ropy na Morzu Peczorskim. Władze spółki zapewniają, że zwiększą produkcję w tym regionie, choć zachodni eksperci uważają, że ani Rosnieft, ani generalnie Rosja nie mają takich technologii i doświadczenia. Mimo to Igor Sieczin powtarza, że sankcje są nielegalne, a na embargu zachodnim na rosyjską ropę bardziej ucierpi Zachód niż Rosja.

Putin zaostrza reżim. Surowsze prawo o „agentach zagranicznych”

Putin zaostrza reżim. Surowsze prawo o „agentach zagranicznych”

Władimir Putin podpisał nową ustawę regulującą działalność „zagranicznych agentów”. Pozwala ona m.in. na przyznanie tego statusu osobom nieposiadającym zagranicznego finansowania, ale będącym „pod obcym wpływem”. To kolejny krok w polityce zaostrzania represji wobec obywateli w Rosji. Nowe prawo pozwala władzy wpisać na listę „zagranicznych agentów” dosłownie każdego, kogo zechce.

Putin w Teheranie. Iran ryzykuje zacieśniając sojusz z Rosją

Putin w Teheranie. Iran ryzykuje zacieśniając sojusz z Rosją

Prezydent Rosji Władimir Putin 19 lipca w Teheranie przeprowadził trójstronne i dwustronne rozmowy. Pierwsze z przywódcami Turcji i Iranu, drugie z gospodarzami: prezydentem Ibrahimem Raisim i wielkim ajatollahem Alim Chamenei. Głównym celem Putina było pokazanie, że Rosja wcale nie jest izolowana na świecie, że ma poważnych sojuszników, i że sankcje zachodnie są nieskuteczne.

Rosyjska ropa: mniejszy eksport, większe dochody

Rosyjska ropa: mniejszy eksport, większe dochody

Dochody Rosji z eksportu ropy wzrosły w czerwcu 2022 roku pomimo spadku wielkości dostaw. Wynika to z wysokich cen surowca na światowych rynkach. Jednocześnie rośnie wydobycie, aczkolwiek w dłuższej perspektywie nastąpi jego spadek związany z coraz bardziej odczuwalnym embargiem UE na rosyjską ropę.

Prawdziwa bitwa o Donbas dopiero przed Rosją

Prawdziwa bitwa o Donbas dopiero przed Rosją

Wielotygodniowe walki o Siewierodonieck i Łysyczańsk to dopiero wstęp do prawdziwej bitwy o Donbas. Wyparcie Ukraińców z niemal całego obwodu Ługańskiego ma znaczenie propagandowe, ale z militarnego punktu widzenia dla Rosji wielkim sukcesem nie jest. Przez wiele tygodni Moskwa skupiała swe siły na zajęciu niewielkiego obszaru, co odbiło się na jej możliwościach na innych frontach. Po drugie, poniosła duże straty i teraz musi wziąć „pauzę operacyjną”. Tymczasem Ukraina miała dużo czasu, by umocnić się na kolejnej linii obrony w Donbasie. Prawdziwa batalia dopiero się rozegra.

Białoruś a Ukraina: realne zagrożenie czy straszak?

Białoruś a Ukraina: realne zagrożenie czy straszak?

W ostatnim czasie wróciły spekulacje na temat możliwego powtórzenia przez Rosję ataku na Kijów z północy. A nawet pełnego wejścia Białorusi do konfliktu z Ukrainą po stronie Moskwy. Rosjanie korzystają z terytorium sojusznika w wojnie z Ukraińcami, jednak nic nie wskazuje na to, by Łukaszenka skłonny był wysłać swoją armię na południe.

Top