Rosnieft traci kolejnego inwestora. Equinor wycofuje się z Rosji
Norweska spółka naftowo-gazowa poinformowała w oświadczeniu wydanym 28 lutego, że z powodu operacji wojskowej Rosji na Ukrainie wycofuje się z rynku rosyjskiego. To kolejny zachodni gigant energetyczny kończący robienie interesów z Rosjanami. To samo ogłosiły BP i Shell.
Pięć dni inwazji na Ukrainę. Zaskakująco małe postępy Rosji
W pierwszych dniach ofensywy Rosjanom nie udało się zająć żadnego większego miasta. Choć faktem też jest, że raczej starają się je omijać, a zdobyć usiłują dwa, te największe: Kijów i Charków. Choć każde z innego powodu. Charków dlatego, że nie mogą go zostawić na tyłach przy natarciu w kierunku środkowej Ukrainy. Kijów, bo chodzi o złamanie morale obrońców. Tymczasem, jak wynika z ocen Pentagonu zaangażowano w działania bojowe już trzy czwarte skoncentrowanych wcześniej wokół Ukrainy wojsk. Dlatego rośnie ryzyko, że do wojny włączy się bezpośrednio białoruska armia.
Gazprom i Rosnieft tracą zachodnich inwestorów
W reakcji na napaść Rosji na Ukrainę, z inwestycji w projekty wspólne z gigantami rosyjskiego sektora energetycznego wycofują się Shell i BP. Jednocześnie Gazprom i Rosnieft tracą miliardy na załamaniu się kursu ich akcji i tąpnięciu na rosyjskich rynkach finansowych na skutek sankcji nałożonych przez kraje demokratyczne.
Wojna Rosji z Ukrainą. Słabe punkty agresora. Front Północ-Wschód
Kampania ukraińska nie przebiega w takim tempie, jak zakładał Władimir Putin. Nie wiadomo, czy przygotowanie było nieodpowiednie, a generałowie nie chcieli prezydentowi mówić, że nie są gotowi do ataku? Być może po prostu potencjał ofensywny Rosji nie jest tak imponujący, jak wielu chciało myśleć, także w Moskwie. Okazuje się, że starcie z bardzo dużym terytorialnie, zamieszkałym przez miliony ludzi, europejskim państwem dysponującym regularnym wojskiem z wysokim morale, to nie to samo, co bezkarne bombardowanie ludności cywilnej w Syrii.
Tranzyt gazu przez Ukrainę w pierwszych dniach wojny bez zakłóceń
Gazprom zapewnił w niedzielę 27 lutego, że transport gazu przez Ukrainę do Europy będzie odbywać się normalnie, zgodnie z zamówieniami klientów. Także operator ukraińskich gazociągów poinformował tego samego dnia, że tranzyt odbywa się normalnie. Trwająca od 24 lutego nie wpłynęła też póki co na działanie ukraińskich elektrowni jądrowych.
Wojna Rosji z Ukrainą. Słabe punkty agresora. Front Południe
W inwazji na Ukrainę Rosja musi przeprowadzać największą operację z użyciem połączonych rodzajów sił zbrojnych od czasu bitwy o Berlin w 1945 roku. Pierwsze dni wojny pokazują, że rosyjska armia przeceniła swoje możliwości i nie doceniła możliwości przeciwnika. Co w przypadku Rosji nie jest niczym nowym. Podobnie było w pierwszej wojnie czeczeńskiej, ale też pod wieloma względami w wojnie z Gruzją.
Wojna Rosji z Ukrainą. Słabe punkty agresora. Front Wschód-Południe
Faktycznie wojna Rosji z Ukrainą toczy się nieustannie do 2014 roku w Donbasie. Po decyzji Kremla o uznaniu „republik ludowych” w tej okupowanej faktycznie części Ukrainy mogło wydawać się, że wojenne działania Rosji ograniczą się jednak tylko do tego frontu. Putin zdecydował inaczej. Działania w rejonie Donbasu są jednak ważne z trzech powodów. Po pierwsze, tutaj skupiony jest od lat trzon armii ukraińskiej i tutaj jest ona najlepiej przygotowania do obrony. Po drugie, z Donbasu może pójść ważne uderzenie na północny zachód, w stronę Charkowa, wspomagające Rosjan atakujących to miasto ze wschodu. Po trzecie, z Donbasu idzie uderzenie na Mariupol, aby następnie idąc wzdłuż wybrzeża Morza Azowskiego, spotkać się z oddziałami nacierającymi z Krymu.
Blitzkrieg się nie udał. Celem Rosjan stolica Ukrainy
Pierwsza doba pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę nie pozwoliła Moskwie zrealizować zakładanych celów. Ukraińskim siłom udało się spowolnić ruchy sił lądowych przeciwnika, rosyjskie lotnictwo i rakiety nie zdołały sparaliżować systemu dowodzenia wojsk Ukrainy.
Putin gra o pełną pulę. Inwazja na Ukrainę
Prezydent Rosji mógł zatrzymać się na uznaniu tzw. republik ludowych w okupowanym Donbasie, wychodząc z twarzą z obecnego kryzysu. Jednak wszystko wskazuje na to, że wojna z Ukrainą została zaplanowana już jesienią ub.r. Absurdalne żądania pod adresem NATO i USA miały być tylko pretekstem, żeby uderzyć na Ukrainę.
Wojna w Donbasie? To najbardziej realny scenariusz
Gwałtowne nasilenie ostrzału pozycji ukraińskiej armii i cywilnych celów ukraińskich przy jednoczesnym oskarżaniu Ukrainy o ostrzał i plan ofensywy, „ewakuacja” cywilów z okupowanego Donbasu i „powszechna mobilizacja” w tzw. republikach ludowych wskazują, że właśnie w Donbasie rozpocznie się nowa faza wojny Rosji z Ukrainy.
Scholz w Moskwie „zaprosił” Putina do inwazji na Ukrainę
Wizyta kanclerza Niemiec w Kijowie i Moskwie nie przyczyniła się do deeskalacji napięcia na wschodzie Europy. Wręcz przeciwnie, Olaf Scholz zrobił Wołodymyrowi Zełenskiemu i całej Ukrainie „niedźwiedzią przysługę”, popierając Kreml w kwestii realizacji tzw. porozumień mińskich, ale też ujawniając, że Zełenski rzekomo gotów jest iść w tej kwestii na ustępstwa. Władimira Putina utwierdziło to w przekonaniu, że może zaatakować na dużą skalę Ukrainę, a następnie winić za wojnę Kijów nie realizujący tzw. porozumień mińskich.
Atomowe show Putina z planem inwazji na Ukrainę w tle
Celem przeprowadzonych 19 lutego ćwiczeń rosyjskich sił strategicznych była próba zastraszenia Zachodu. Biorąc pod uwagę plany inwazji na Ukrainę, Kreml wysyła sygnał przede wszystkim Stanom Zjednoczonym, żeby nie mieszały się w konflikt rosyjsko-ukraiński. Ćwiczenia miały też swój wymiar propagandowy w samej Rosji, chodziło o podgrzewanie wojennej atmosfery i przekonywanie Rosjan o militarnej potędze ich państwa, jak też rzekomym zagrożeniu ze strony Zachodu.
UE gotowa na ewentualne odcięcie dostaw gazu z Rosji
Unia Europejska jest przygotowana, jeśli Rosja odetnie jej dostawy gazu – zapewnia przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Podkreśla, że w ostatnich latach UE rozbudowała sieć gazociągów i interkonektorów i zwiększyła możliwości importu LNG, a państwa UE mają plany awaryjne. Jak choćby Hiszpania, która w ostatnich miesiącach mocno zwiększyła import LNG, z którego skorzystać może w przyszłości cała Wspólnota.
Morska aktywność Rosji. Od Arktyki po Syrię
Rosja prowadzi morskie manewry, będące instrumentem nacisku zarówno na Ukrainę, jak i na Zachód. Szczególnie uważnie należy obserwować ćwiczenia na Morzu Czarnym. Ich skala i zaangażowane okręty (choćby ściągnięte z Bałtyku i Morza Północnego jednostki desantowe) sugerują, że ten element demonstracji siły ze strony Rosji może być wykorzystany w potencjalnej siłowej operacji Federacji Rosyjskiej przeciwko państwu ukraińskiemu.
Kolejna posada dla Schroedera. Nieprzypadkowy gest Kremla
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder został jednym z kandydatów do rady dyrektorów Gazpromu. To będzie jego kolejna posada w rosyjskich wielkich spółkach energetycznych. Schroeder już pracuje dla Gazpromu: jest szefem rady należącej do koncernu spółki Nord Stream 2 AG. Socjaldemokrata jest też przewodniczącym rady dyrektorów Rosnieftu, największej naftowej firmy Rosji.
Rosyjskie manewry na Morzu Czarnym. Blokada czy wstęp do agresji?
Kilkadziesiąt okrętów Floty Czarnomorskiej wspieranych przez okręty z Floty Bałtyckiej i Floty Pacyfiku rozpoczęło manewry na Morzu Czarnym. Te ostatnie to duże jednostki desantowe, co budzi niepokój, że desant na ukraińskim brzegu może być jedną z ofensywnych opcji Rosji. Zamknięcie kilku akwenów już poważnie utrudnia żeglugę handlową z portami ukraińskimi.
OPEC+ nie uległo presji. Konserwatywne podejście do wzrostu produkcji
OPEC+ potwierdziło podwyżkę produkcji o 400 tys. baryłek dziennie na najkrótszym spotkaniu w historii tego kartelu. Ministrowie zrzeszeni w OPEC+, którzy spotkali się za pośrednictwem wideokonferencji, w ciągu zaledwie 16 minut zatwierdzili propozycję miesięcznego wzrostu produkcji. Decyzja o utrzymaniu zakładanego wcześniej stopniowego wzrostu wydobycia, mimo rosnącego popytu na świecie, spowodowała, że ceny ropy poszły szybko w górę. Liderzy OPEC+ – Arabia Saudyjska i Rosja – będą mieli w marcu kwoty po 10,331 mln baryłek dziennie.
Rosja zacieśnia współpracę gazową z Chinami
Podczas wizyty Władimira Putina w Pekinie z okazji otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich doszło do podpisania szeregu umów gospodarczych między Rosją a Chinami. Jedne z ważniejszych dotyczą sektora energetycznego. Między innymi zawarto kontrakt o zwiększeniu dostaw rosyjskiego gazu do ChRL.
Wojskowe manewry po obu stronach granicy Białorusi z Ukrainą
Na Białorusi ruszyły ćwiczenia Związkowa Stanowczość 2022, w których bierze udział być może nawet 30 000 Rosjan. Większość z nich przerzucono na południe kraju, w pobliże granicy Ukrainy. Jednocześnie swoje ćwiczenia – pod kryptonimem Zamieć 2022 – rozpoczęła armia ukraińska. Głównie na poligonach w północnej części kraju, czyli w sąsiedztwie Białorusi. Ale są też zaplanowane działania na południu kraju, wszak 13 lutego ruszają wielkie morskie manewry Rosji na wodach przylegających do wybrzeży Ukrainy.