Telefony i rakiety. Nowy „format normandzki”?
Rosyjska dyplomacja skutecznie wciągnęła w rozmowy na temat sytuacji na granicy Białorusi Niemcy i Francję. Presja migracyjna z każdym dniem coraz bardziej była skazana na porażkę wobec skutecznej obrony granic Polski, więc Kremlowi pomagają – nie pierwszy raz – Angela Merkel i Emmanuel Macron.
Gazowy blef Łukaszenki, plan Rosjan
Groźba białoruskiego dyktatora, że w razie nowych surowych sankcji zachodnich wstrzyma tranzyt gazu z Rosji do Polski i Niemiec to element gry prowadzonej wspólnie przez Mińsk i Moskwę wokół kryzysu na granicy Białorusi z UE. Wbrew twierdzeniom Kremla, trudno uwierzyć, że Alaksandr Łukaszenka groził by blokadą jednego ze szlaków eksportu gazu rosyjskiego do Europy bez wiedzy Moskwy. Tym bardziej, że taki nowy element agresywnej polityki Łukaszenki wobec UE może odpowiadać celom gazowej strategii Rosji w Europie.
Gazprom gra na czas. Zbyt mała rezerwa gazu w UE
Gazprom dopiero 9 listopada ogłosił rozpoczęcie procesu napełnienia surowcem swoich magazynów położonych w Europie. Jednak wbrew zapewnieniom Rosjan, dostawy są wciąż na bardzo niskim poziomie i magazyny świecą pustkami. Jako że stanowią znaczną część całego potencjału magazynowego UE, wiele krajów europejskich wchodzi w sezon zimowy w bardzo trudnej sytuacji.
Kryzys na granicy Białorusi z UE. Rosja wchodzi do gry
Federacja Rosyjska od początku wspierała, a być może nawet inspirowała, wojnę hybrydową Alaksandra Łukaszenki z sąsiednimi krajami UE i NATO. Osiągnęła swój pierwszy cel, czyli eskalację ataków migrantów kierowanych przez służby białoruskie na granicę przede wszystkim Polski.
Krymska prowokacja Putina
Rosja podsyca napięcie w relacjach z Ukrainą. Zapewne nie przypadkowo z doniesieniami o zwiększaniu sił rosyjskich nad granicą ukraińską zbiegła się informacja o wizycie Władimira Putina na okupowanym Krymie. To znaczące, że przywódca Rosji obchodził najważniejsze święto państwowe właśnie na anektowanym półwyspie.
Wstrzemięźliwy OPEC+, czyli więcej w kasie Rosji
Rosnące mocno ceny ropy naftowej i apele kilku czołowych gospodarek świata nic nie dały. OPEC+ nie zapewni większych ilości surowca na rynku. Można więc oczekiwać dalszego wzrostu cen, na czym korzysta szczególnie budżet Rosji. Decyzję kartelu skrytykowała amerykańska administracja.
Inkorporacja Białorusi przez Rosję: kolejny krok
W Dniu Jedności Narodowej, czyli głównego państwowego święta Federacji Rosyjskiej, Białoruś i Rosja zatwierdziły 28 programów integracji obu państw (tzw. map integracyjnych). Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka zatwierdzili też zaktualizowaną doktrynę wojenną i koncepcję migracyjną Państwa Związkowego.
Szef CIA w Moskwie. Wysłał go prezydent Biden
William Burns, dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej, złożył dwudniową wizytę w stolicy Rosji. Amerykańska delegacja udała się do Moskwy na polecenie Joe Bidena. Wiadomo o co najmniej dwóch spotkaniach szefa CIA: z szefem rosyjskiego wywiadu SWR i z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa FR.
Rosyjskie wojska na granicy Ukrainy? Wojna informacyjna
Wydaje się, że mamy do czynienia z powtórką z wiosennego wojennego blefu Rosji. W marcu-kwietniu Moskwa na tyle skutecznie straszyła groźbą ataku na Ukrainę, że Joe Biden zaproponował Władimirowi Putinowi „odprężenie” w postaci szczytu w Genewie. Obecnie też wiele wskazuje na to, że chodzi o polityczną grę i presję na Zachód ze strony Moskwy. Wojna w obecnych warunkach pogodowych we wschodniej Europie jest mało prawdopodobna.
Lockdown w Rosji zatrzyma falę koronawirusa na krótko
W ostatnim tygodniu października kolejne regiony Federacji Rosyjskiej zaczęły wprowadzać u siebie lockdown. W skali całej Rosji obowiązuje on od 30 października i ma trwać do 7 listopada. Ma zatrzymać rozpowszechniającego się w coraz szybszym tempie koronawirusa. Ale bez zmiany podejścia Rosjan do szczepień, będzie to tylko okresowe zahamowanie pandemii.