ROMANIA MONITOR

Date: 21 listopada 2018

Wysoki wzrost gospodarczy w Rumunii, ale czy to wszystko?

Rumunia zanotowała wysoki, ponad czteroprocentowy wzrost gospodarczy przez pierwszych dziewięć miesięcy bieżącego roku. To wprawdzie mniej niż notowane w ostatnich latach wyniki, ale można mówić o sporym sukcesie. Rumunia znalazła się bowiem wśród nielicznych krajów Unii Europejskiej, które mogą pochwalić się tak dobrymi wynikami. Tyle tylko, że PKB to nie wszystko, a niektóre wskaźniki tamtejszej gospodarki są dla wielu analityków mocno niepokojące

ŹRÓDŁO: WIKIMEDIA.ORG

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2018 roku Rumunia odnotowała wzrost gospodarczy w wysokości 4,2 % – tak wynika z danych podanych przez Narodowy Urząd Statystyczny (Institutul Național de Statistică). Na tle Unii Europejskiej to rewelacyjny wynik. Niekoniecznie oznacza to jednak dobre wiadomości dla rządu w Bukareszcie. Niektórzy ekonomiści niepokoją się wręcz o stan tamtejszej gospodarki. Wskazują oni między innymi zmiany w deficycie budżetowym, który zwiększył się do 4,6 procent PKB, podczas gdy jeszcze kilka lat temu był zbilansowany.

Jednym z powodów zaistniałej sytuacji mogą być podwyżki wynagrodzeń. W 2017 roku średnia pensja zwiększyła się bowiem aż o 11,7%, do poziomu 2629 lei (ok. 566 euro). Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że wzrost płac był w dużej mierze symulowany przez rząd, który chciał w ten sposób uspokoić nastroje społeczne. W tym celu zwiększono między innymi – i to drastycznie, bo aż o 37,9% – stawkę minimalnego wynagrodzenia (obecnie wynosi ono 1900 lei brutto). Wysoki wzrost wynagrodzeń to także efekt zwiększenia nakładów w sektorze publicznym, gdzie płace urosły aż o 24%.

Takie tempo wzrostu wynagrodzeń sprzyja wzrostom cen, gdyż wyższe zarobki doprowadziły do wzrostu sprzedaży detalicznej nawet o 20%. W efekcie inflacja osiągnęła rekordowo wysoki poziom. Tylko w lipcu współczynnik ten wyniósł ponad 4,5%. Ale to nie jedyny objaw tego, że rumuńska gospodarka, która przez ostatnie lata słynęła z rewelacyjnych wyników, prawdopodobnie uległa przegrzaniu. Dochodzi do tego między innymi spadek konkurencyjności lokalnych towarów, które ustępowały tym zagranicznym. Deficyt w obrotach towarowych Rumunii ma według niektórych analityków sięgnąć w 2020 roku aż 8 procent PKB.

Tego typu prognozy nie idą w parze w kreowanym od kilku lat wizerunkiem Rumunii. Kraj ten był przez wielu postrzegany jako dynamicznie rozwijająca się gospodarka, o czym miały świadczyć wysokie wzrosty Produktu Krajowego Brutto. O tym, że nie każdy wierzył w ten wizerunek, świadczą między innymi prognozy Komisji Europejskiej, które mówią o spowolnieniu, jakie czeka Rumunię w najbliższych latach. Mówią one między o tym, że w 2018 roku Rumunia zanotuje wzrost o „jedyne” 3,6%, zaś w 2019 roku PKB ma zwiększyć się o 3,8%.

Tego typu przewidywania mogą wzbudzać niepokój, jednak ekonomiści nie są zgodni co do tego jak będzie wyglądała przyszłość rumuńskiej gospodarki. Pojawiają się bowiem także przeciwne opinie, które mówią między innymi o ustabilizowaniu się inflacji przy dalszym wzroście PKB na porównywalnym do obecnego poziomu.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Related posts
Top