Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 31 sierpnia 2020
Urodzinowy telefon. Łukaszenka pojedzie do Moskwy
W dniu kolejnej rekordowej pod względem liczebności demonstracji antyreżimowej na Białorusi Kreml znów potwierdził swoje pełne poparcie dla Alaksandra Łukaszenki. Do Mińska zadzwonił Władimir Putin – pretekstem były 66. urodziny białoruskiego przywódcy. Z komunikatu po rozmowie wynika, że omawiano „pogłębienie współpracy sojuszniczej”. Putin zapowiedział też, że w najbliższym czasie do Moskwy przyjedzie Łukaszenka. Niewykluczone, że dojdzie wówczas do zawarcia nowych porozumień pogłębiających zależność Białorusi do Rosji. Taką cenę będzie musiał Łukaszenka zapłacić za obecne wsparcie Moskwy.
W niedzielę 30 sierpnia, po kilku dniach, gdy wydawało się, że opór społeczny zaczyna gasnąć, na ulice Mińska wyszło nawet 200 000 ludzi. Manifestacja trwała około czterech godzin. Pałac prezydencki, do którego doszli uczestnicy protestu, był otoczony przez siły milicji i wojska. Wtedy demonstranci zaczęli się rozchodzić. Tylko na początku manifestacji dochodziło do zatrzymań i prób interwencji ze strony OMON. MSW poinformowało o zatrzymaniu 125 osób w ciągu pierwszych dwóch godzin akcji. Niedzielna demonstracja była bardzo ważna, bo pokazała Łukaszence, Moskwie i światu, że przeciwnicy reżimu wciąż mają ogromne zdolności mobilizacji, mimo zaostrzanych ostatnio stopniowo represji. Tego samego dnia, w 66. urodziny Łukaszenki, zadzwonił do niego Putin. Prezydenci ustalili, że w najbliższym czasie odbędzie się ich spotkanie w Moskwie. Służba prasowa Kremla podała, że potwierdzono orientację na rozszerzenie współpracy obu państw, w tym wzmacnianie więzi sojuszniczych. To kolejna w ostatnich tygodniach rozmowa Łukaszenki z Putinem. W sobotę 29 sierpnia rosyjski prezydent powiedział, że Rosja uznaje prawomocność wyborów prezydenckich na Białorusi, które odbyły się 9 sierpnia. W wywiadzie telewizyjnym Putin mówił, że w jego opinii wiele wskazuje na to, że Zachód już przed wyborami był zdecydowany nie uznawać ich prawomocności.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.