Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 8 stycznia 2021
Kolejne przywileje i kompetencje dla FSB
Kompromitacja w związku ze sprawą Aleksieja Nawalnego nie zaszkodziła Federalnej Służbie Bezpieczeństwa. Przeciwnie. Kreml wie, że słabsza FSB to słabsza władza Putina. Wszak FSB to filar jego rządów. Zamiast kadrowych rozliczeń za wpadkę z Nawalnym, Łubianka się wzmacnia i chce mieć jeszcze większe kompetencje. I większe zarobki wyjęte spod kontroli prawa. Co więcej, nowa ustawa utajniająca de facto działalność FSB ma zabezpieczyć służbę przed takimi wpadkami, jak zdemaskowanie grupy zamachowców na Nawalnego.
Siódmego stycznia państwowa telewizja pokazała film dokumentalny o interwencji Rosji w Syrii. Wśród bohaterów filmu jest oczywiście sam Putin. W jednej z wypowiedzi podkreśla dokonania FSB w neutralizacji zagrożeń płynących do Rosji ze strony syryjskich dżihadystów. Można by rzec, że na FSB spływają ostatnio same pochwały. Afera z Nawalnym wcale jej nie zaszkodziła. Przeciwnie. Federalna Służba Bezpieczeństwa chce otrzymać pełnomocnictwa do organizacji obrony obiektów organów bezpieczeństwa „w związku ze zwiększeniem liczby napadów zbrojnych”. W uzasadnieniu FSB zwraca również uwagę, że nadal istnieje zagrożenie bezprawnych działań w stosunku do takich obiektów i osób tam znajdujących się. Autorzy projektu dekretu prezydenckiego proponują również uzupełnienie aktualnych dokumentów regulujących działalność służby specjalnej, szczególnie o punkt stwierdzający, że FSB „w granicach swoich kompetencji prowadzi działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa informacyjnego Federacji Rosyjskiej w sferze informacyjno-psychologicznej”. Ponadto projekt dekretu zakłada, że głowa państwa lub rząd będą mogli ustalać miesięczne i inne dodatkowe wypłaty na rzecz pracowników FSB poza tymi przewidzianymi już ustawą. Wypłaty będą zależeć od tego, jak złożone, duże i ważne są zadania przez nich realizowane. 28 grudnia rozpoczęły się przesłuchania publiczne ws. projektu.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
22 grudnia Duma przyjęła poprawki do ustawy „O państwowej ochronie sędziów, urzędników organów ścigania i kontrolujących”. 30 grudnia prezydent podpisał ustawę mówiącą o zakazie ujawniania informacji o działalności operacyjnej i prywatnym życiu pracowników struktur siłowych. Dokument przewiduje możliwość zakazu wydania danych o sędziach, prokuratorach, pracownikach Komitetu Śledczego, FSB i określonych kategorii wojskowych nawet w sytuacji, gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia ich bezpieczeństwa. Inicjatorzy zmian w ustawie uważają, że środek ten można stosować w przypadkach zagrożenia życia lub zdrowia w związku z czynnościami służbowymi pracowników. Również w uzasadnieniu projektu zauważono, że ostatnio w Internecie zaczęły pojawiać się informacje o życiu prywatnym funkcjonariuszy bezpieczeństwa, co może negatywnie wpłynąć na ich pracę. Dokument wprowadza również zmiany do ustawy o działalności operacyjno-śledczej, które zabraniają ujawniania informacji zawartych we wnioskach kierowanych do obywateli i organizacji. Teraz takie informacje mogą być upublicznione tylko za zgodą przedstawiciela władz prowadzącego konkretne działania operacyjno-śledcze. Zakaz nie będzie dotyczył informacji ujawnionych na jawnej rozprawie sądowej oraz w oficjalnych komunikatach prokuratury i sądu w mediach lub w Internecie.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.