Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 27 marca 2021
„Czarny piątek” w Donbasie
Pogarsza się sytuacja na linii frontu w Donbasie. Tylko jednego dnia, 26 marca, w ostrzale Rosjan i prorosyjskich rebeliantów zginęło czterech ukraińskich żołnierzy. Wśród nich był wysokiej rangi oficer, podpułkownik Serhij Kowal. Prezydent Wołodymyr Zełenski chce interweniować w sprawie sytuacji na froncie u pozostałych liderów czwórki normandzkiej, ale każdy kolejny dzień potwierdza, że w najbliższym czasie należy się liczyć z jeszcze poważniejszą eskalacją działań wojennych w Donbasie.
Warsaw Institute o nieuchronnej eskalacji walk pisał już 17 marca. Od tamtej pory sytuacja stale się pogarsza. W piątek 26 marca zginęło czterech ukraińskich wojskowych, a dwóch zostało rannych. Ukraińcy znaleźli się pod ostrzałem w rejonie wsi Szumy, na północny zachód od Gorłowki (obwód doniecki). Ostrzał przeprowadzono z zabronionych przez porozumienia mińskie moździerzy kalibru 82 mm, a także granatników automatycznych i wielkokalibrowych karabinów maszynowych. To największe jednorazowe straty od początku rozejmu, który wszedł w życie pod koniec lipca 2020 roku. Okolice wsi Szumy od dawna uważane są za jeden z najbardziej narażonych na atak rosyjski odcinków frontu. W opinii ekspertów piątkowy ostrzał potwierdza tylko, że właśnie tutaj – jeśli dojdzie do ofensywy rosyjskiej w najbliższych tygodniach – może pójść jedno z kluczowych uderzeń wrogów Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski natychmiast wysłał na miejsce zdarzenia szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy generała Rusłana Chomczaka. Ukraińska delegacja do trójstronnej grupy kontaktowej ws. uregulowania konfliktu w Donbasie ma w trybie pilnym zwołać posiedzenie podgrupy ds. bezpieczeństwa. Delegacja ma pilnie omówić zdarzenie na poziomie doradców liderów czwórki normandzkiej. Zełenski zapowiedział też, że przeprowadzi rozmowy z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Należy oczekiwać zaostrzenia stanowiska Kijowa i kolejnych działań władz wymierzonych choćby w prorosyjską opozycję. Od początku roku w Donbasie zginęło już 16 ukraińskich wojskowych. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie te straty mogą jeszcze wzrosnąć. Kijów nie ma już wyjścia. Musi zareagować na użycie ciężkiej broni przez separatystów, więc też podciągnie artylerię na pozycje przyfrontowe. Rozejm z lipca 2020 roku i tak już od kilku tygodni jest faktycznie porozumieniem wyłącznie na papierze.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.