Data: 4 września 2020

Ukraina niejednoznaczna wobec wydarzeń w Białorusi

27 sierpnia Ukraina wstrzymała wszelkie relacje międzypaństwowe z Białorusią. Zdaniem ministra spraw zagranicznych Dmytra Kuleby, jest to wyraźny sprzeciw wobec działań białoruskich władz. Z jednej strony Ukraina jest pierwszym krajem, który zrobił konkretne kroki polegający na zerwania kontaktów dyplomatycznych, z drugiej kraj ten często jest oskarżany o to, że swoje stanowisko wobec wydarzeń w Białorusi wyraził zbyt późno. Co więcej, w samej Ukrainie zdania na ten temat są poróżnione.

ŹRÓDŁO: PRESIDENT.GOV.UA

Napięcia w relacjach Kijów-Mińsk zaczęły się jeszcze przed wyborami prezydenckimi w Białorusi oraz rozpoczęciem masowych protestów. W ostatnich dniach lipca białoruskie służby specjalne zatrzymały 32 obywateli Rosji, którzy należeli do tzw. Grupy Wagnera – współpracującej z wywiadem rosyjskim prywatnej firmy wojskowej. W związku z podejrzeniami o to, że zatrzymani brali udział w konflikcie w Donbasie, ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych wnioskowało o ich ekstradycję – o tym telefonicznie rozmawiali między sobą również prezydenci dwóch państw. Ostatecznie tzw. „wagnerowców” strona białoruska przekazała Rosji.

To był jeden z powodów, dla których ambasador Ukrainy w Białorusi 17 sierpnia został wezwany do ukraińskiego MSZ „na konsultacje”. Ministerstwo wyjaśniło, że takie czynności są formą odpowiedzi dyplomatycznej, stosowanej do wykazania „niezadowolenia polityką lub nieprzyjaznymi działaniami innego państwa”. Były to pierwsze kroki mające na celu potępić agresję wobec protestujących. Wcześniej Ukraina unikała oficjalnych stanowisk w tej sprawie – jeszcze 13 sierpnia szef MSZ odpowiadając na pytania dziennikarzy powiedział, że decyzja o reakcji na wyniki wyborów podjęta zostanie po ich formalnym ogłoszeniu.

Wyważone i opóźnione – prawie 5 dni po wyborach – było również stanowisko prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Wydarzenia w Białorusi skomentował wyłącznie tekstowo, za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podkreślił, że „dla nas ważne jest, aby Białorusini znaleźli wyłącznie pokojowe i demokratyczne wyjście z konfliktu społeczno-politycznego. Aby Białoruś nadal się rozwijała i była państwem demokratycznym, silnym gospodarczo i niezależnym”.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Te spóźnione decyzje oficjalnych władz w Kijowie pokazują niejednoznaczność stanowisk ukraińskich polityków. Posłowie prezydenckiej partii „Sługa Narodu” dzień po ogłoszeniu wyników wyborów gratulowali Łukaszence zwycięstwa, a szef klubu parlamentarnego tej partii Dawid Arachamia powiedział, że Ukraina musi zachować neutralną pozycję w tej sprawie, ponieważ istnieje ryzyko eskalacji konfliktu wojskowego ze strony Rosji. Jego zdaniem ogłoszona przez MSZ „pauza” w relacjach między dwoma państwami jest najlepszym dowodem neutralności Ukrainy.

Inaczej i w różny sposób zareagowali posłowie opozycji – w czasie, gdy partia poprzedniego prezydenta Piotra Poroszenki „Europejska Solidarność” już dzień po wyborach prezydenckich w Białorusi potępiła agresję wobec protestujących i wniosła projekt ustawy o nieuznaniu wyborów, przedstawiciele prorosyjskiej partii „Opozycyjny blok” pojawili się w Radzie Najwyższej Ukrainy z oficjalną flagą białoruską. Podkreślali, że w ten sposób chcą „wesprzeć obecny w Białorusi układ i potępić dążenia opozycji do zmiany legalnej władzy”.

Oczywiście, kroki podjęte przez ukraińskie MSZ nie oznaczają całkowitego zerwania stosunków dyplomatycznych – podkreślił to szef ukraińskiej dyplomacji. Świadczą natomiast, że mimo dużej różnorodności poglądów w kręgach politycznych, nawet w samej partii władzy – Ukraina jest w stanie wyrazić sprzeciw wobec działań władz białoruskich oraz, mimo prorosyjskich głosów wewnątrz państwa, zachować wspólne dla Europy Zachodniej stanowisko.

Autor: Bogdan Andruszczenko – absolwent Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW. Obszarem jego zainteresowań jest współczesna polityka krajów Europy Śródkowo-Wschodniej, którym poświęcił artykuły naukowe i przeprowadzał badania.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top