
Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 4 marca 2021
Stanowisko w Rosniefti dla byłej szefowej dyplomacji Austrii
W kierownictwie największego rosyjskiego koncernu naftowego pojawi się kolejny europejski polityk: była minister spraw zagranicznych Austrii Karin Kneissl. Znana głównie z tego, że w sierpniu 2018 zaprosiła na własne wesele Władimira Putina. Nominację Kneissl do rady dyrektorów Rosnieftu można uznać za docenienie przez Kreml dość przychylnej Rosji polityki Austrii i konsekwentnej obrony przez Wiedeń projektu Nord Stream 2.

Karin Kneissl jest prawniczką, specjalizowała się w zagadnieniach energetyki i Bliskiego Wschodu. W latach 2017-2019 zajmowała stanowisko szefowej MSZ Austrii z ramienia populistycznej i prorosyjskiej partii FPOe. W sierpniu 2018 roku Putin pojawił się na weselu Kneissl w Austrii. Ówczesna szefowa dyplomacji austriackiej powiedziała, że „spontanicznie” zaprosiła kolegów z rządu i prezydenta Rosji, który akurat w tym czasie przebywał w Austrii z wizytą. Kandydatura Kneissl pojawiła się w rozporządzeniu rządu Federacji Rosyjskiej o kandydatach do rady dyrektorów spółki, w której większość udziałów ma rosyjskie państwo. Karin Kneissl to nie jedyny zachodnioeuropejski kandydat na „niezależnego dyrektora” zgłoszony przez rząd. Na liście są też – już teraz zasiadający w radzie dyrektorów Rosnieftu – były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder (przewodniczący komitetu akcjonariuszy Nord Stream 2), jego rodak Matthias Warnig, dyrektor wykonawczy Nord Stream 2 AG (były oficer wywiadu Stasi) oraz Hans-Georg Rudloff (szef Marcuard Holding). Kandydatami do rady dyrektorów w charakterze przedstawicieli rządu są, także już tam zasiadający, wicepremier Aleksandr Nowak, doradca prezydenta Maksym Oreszkin oraz prezes Rosnieftu Igor Sieczin. Obecnie w radzie dyrektorów Rosnieftu, oprócz Sieczina, Nowaka, Oreszkina, Schroedera (przewodniczący), Warniga i Rudloffa, zasiadają jeszcze: prof. Oleg Wijugin, były prezes BP Robert Dudley, Faisal Al-Suwaidi (Qatar Foundation), jego rodak Hamad Rashid Al-Mohannadi oraz Bernard Looney, główny dyrektor wykonawczy BP, który to koncern ma udziały w Rosniefti. Stanowisko w radzie dyrektorów koncernu oznacza wysokie zarobki, za co spółka była już krytykowana. Wiadomo, że za 2019 roku Schroeder dostał 600 000 dolarów, Al-Mohannadi 530 000 dolarów, a Warnig – 580 000 dolarów. Gerhard Schroeder jest najlepszym przykładem rosyjskiej strategii faktycznego korumpowania europejskich polityków. Jako wysocy urzędnicy podejmują oni ważne dla rosyjskich planów decyzje, a po odejściu na emeryturę są nagradzani dobrze opłacanymi synekurami w rosyjskich spółkach energetycznych czy bankach. Schroeder pod koniec swoich kanclerskich rządów w Niemczech (1998-2005) podjął kilka decyzji, które miały wpływ na sukces projektu gazociągu Nord Stream. On sam zresztą zaraz po opuszczenia fotela kanclerza został szefem rady dyrektorów spółki-operatora gazociągu Nord Stream. W 2017 roku stanął zaś na czele rady dyrektorów Rosnieftu. Z punktu widzenia Moskwy ważne też jest, iż tacy ludzie jak Schroeder wciąż cieszą się politycznymi wpływami w swych krajach.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.