Data: 26 maja 2021

Spotkania zaufanych Bidena i Putina. Bliżej szczytu USA-Rosja

Najpierw rozmowa szefów dyplomacji, potem spotkanie kluczowych doradców ds. bezpieczeństwa. Dwa kroki bliżej szczytu prezydentów USA i Rosji. Sądząc z komunikatów po obu spotkaniach, już tylko katastrofa może storpedować rozmowę Władimira Putina i Joe Bidena twarzą w twarz.

ŹRÓDŁO: MID.RU

W Genewie spotkali się 24 maja doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan i jego rosyjski odpowiednik, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew. Po rozmowie wydano wspólny komunikat, w którym określono konsultacje jako „ważny krok” w przygotowaniu szczytu przywódców obu państw. Uwagę zwraca brak podkreślania różnic między USA a Rosją. Czytamy za to, że w pewnych obszarach możliwe jest znalezienie obopólnie korzystnych rozwiązań. „Strony uzgodniły, że normalizacja stosunków amerykańsko-rosyjskich będzie w interesie obu krajów i wniesie wkład w globalną przewidywalność i stabilność” – napisano w komunikacie Sullivana i Patruszewa. Nie wskazano jeszcze konkretnej daty i miejsca spotkania prezydentów, ale wszystko wskazuje na czerwiec, gdy Biden przybędzie z pierwszą podróżą w obecnej roli do Europy, na szczyt G-7 w Wielkiej Brytanii i rozmowy z liderami UE i przedstawicielami NATO w Brukseli. Do spotkania z Putinem dojdzie najprawdopodobniej w Genewie. Tylko jakaś katastrofa mogłaby doprowadzić do zerwania szczytu. Amerykańska administracja stara się unikać ruchów mogących wywołać niezadowolenie Kremla. Za taki uznać należy choćby wstrzymanie sankcji na spółkę budującą Nord Stream 2. Ogłoszono to zresztą w dniu, w którym doszło do spotkania Anthony Blinkena z Siergiejem Ławrowem w Reykjaviku. Reakcje rosyjskie po tych rozmowach wskazują, że Moskwa jest zadowolona z ostatnich kroków Waszyngtonu. – Bez wątpienia, fakt tej rozmowy to sygnał pozytywny – powiedział rzecznik Kremla . Zacytował ocenę Ławrowa, który po rozmowach uznał je za „konstruktywne”. Blinken z kolei stwierdził, że oba kraje mogą współpracować w walce z pandemią koronawirusa, przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym, radzeniu sobie z programami nuklearnymi Iranu i Korei Północnej oraz wojną w Afganistanie. Ustępstwa USA przybliżają strony do szczytu, ale zarazem zachęcają do kolejnych agresywnych działań Rosję i jej sojuszników. Zaraz po zamrożeniu sankcji na Nord Stream 2 AG i „konstruktywnym” spotkaniu Ławrowa z Blinkenem Putin wrócił do rzekomych słów Madeleine Albright (które w rzeczywistości nigdy nie padły) o bogactwach Syberii i że to niesprawiedliwie, iż należą do Rosji. – Wszyscy chcą gdzieś „ugryźć”, albo coś od nas „odgryźć”, ale ci, którzy mają zamiar to zrobić, powinni wiedzieć, że wybijemy im wszystkim zęby tak, by już nie mogli gryźć – powiedział rosyjski przywódca. I znów straszył rozwojem arsenałów rosyjskiej armii. Trudno też uwierzyć, że Kreml nie wiedział o planowanym przez Łukaszenkę porwaniu samolotu i uwięzieniu lecącego nim opozycjonisty. Akcja nastąpiła w dniu, w którym do Genewy przyleciał Patruszew na spotkanie z Sullivanem.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top