RUSSIA MONITOR

Data: 28 czerwca 2019

Słowiańskie Braterstwo 2019. Rosyjscy spadochroniarze w Serbii

Dobiegły końca serbsko-rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe Słowiańskie Braterstwo. W tym roku odbywały się one w Serbii i Belgrad politycznie podkreślał ich znaczenie w kontekście zaostrzonego konfliktu z Kosowem. Ćwiczenia i towarzysząca im retoryka większości miejscowych polityków i mediów można uznać za potwierdzenie coraz ściślejszej współpracy Belgradu z Moskwą. Niemniej nie powinno się zapominać, że ma to wciąż bardziej symboliczny niż praktyczny charakter, bo w rzeczywistości dużo aktywniej Serbowie współpracują w obszarze wspólnych ćwiczeń wojskowych z krajami NATO.

ŹRÓDŁO: ENG.MIL.RU

Ćwiczenia Słowiańskie Braterstwo mają już kilkuletnią tradycję i co roku organizowane są, po kolei, w Rosji, na Białorusi i w Serbii. Tegoroczne odbyły się w Serbii w drugiej połowie czerwca. Wzięło w nich udział ponad 200 żołnierzy z rosyjskich Wojsk Powietrzno-Desantowych, około 300 żołnierzy serbskich i 60 Białorusinów. Zaangażowano około 50 pojazdów bojowych. Ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji rozpoczęły się 15 czerwca w serbskim mieście Pancevo na północ od Belgradu od sprawdzianu współdziałania w walce z terroryzmem. Oficjalna inauguracja miała miejsce dzień wcześniej w lokalnej bazie brygady wojsk specjalnych Serbii. Ćwiczenia trwały do 26 czerwca na kilku poligonach, w poszczególnych etapach. Niemal na zakończenie ćwiczeń minister obrony Serbii Aleksandar Vulin powiedział, że takie współdziałanie z Rosjanami i Białorusinami pokazuje, że Belgrad ma sojuszników w „jakiejkolwiek przyszłej wojnie na Bałkanach”. Vulin podkreślił, że ćwiczenia Słowiańskie Braterstwo pokazują, że „nie jesteśmy więcej sami”. Mówiąc, że dzięki tym sojusznikom nie powtórzy się więcej „straszliwe doświadczenie z przeszłości”, miał na myśli naloty NATO na Serbię w 1999 roku. Operacja ta zatrzymała serbską pacyfikację Kosowa. Vulin znany jest z mocno prorosyjskich sympatii. W ostatnich miesiącach doszło do eskalacji napięcia w relacjach Belgradu z Kosowem, którego niepodległość uznaje większość Zachodu, ale nie Serbia, Rosja i Chiny.

Słowiańskie Braterstwo to nie jedyna forma współpracy ćwiczebnej Serbii z Rosją. Na przykład w 2018 roku elitarny oddział serbskiej armii brał udział w ćwiczeniach w Noworosyjsku w południowej Rosji. W 2013 roku Serbia otrzymała status obserwatora w zdominowanym przez Rosję militarnym bloku Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ). Występując 20 maja na Zgromadzeniu Parlamentarnym OUBZ, wiceprzewodniczący serbskiego parlamentu Veroljub Arsic dziękował krajom członkowskim bloku za ich wsparcie dla Serbii w kwestii Kosowa. Ćwiczenia z Rosjanami są bardzo nagłaśniane i mają pokazywać coraz ściślejszą współpracę Belgradu z Moskwą, ale w rzeczywistości Serbia dużo mocniej współpracuje z NATO. Od kiedy Serbia dołączyła do programu Partnerstwo dla Pokoju, wzięła udział w ponad 150 ćwiczeniach państw członkowskich Sojuszu. To dziesięć razy więcej, niż w przypadku ćwiczeń z Rosjanami w tym samym okresie.

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Powiązane wpisy
Top