Data: 20 lipca 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński

Rosyjski atak na północy nie pomieszał szyków Ukrainie

Ukraińska kontrofensywa nie przyniosła dotąd przełomu w wojnie. Ukraińcy stawiają na minimalizację strat własnych, osłabiając wroga atakami artylerii i sił specjalnych na cele za linią frontu. Podjęcie ofensywy na kierunku kupiańskim przez Rosję świadczy jednak o tym, że Ukraina jest bliska przerwania frontu na którymś z odcinków frontu atakowanych od początku czerwca. Trudno inaczej tłumaczyć desperackie rzucenie do boju na umocnione ukraińskie pozycje dziesiątków tysięcy słabo wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy.

ŹRÓDŁO: Facebook / General Staff of the Armed Forces of Ukraine

Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty poinformował 20 lipca, że próby rosyjskiej ofensywy na północnym odcinku frontu spełzły na niczym: „Na kierunku Kupiańsk-Łyman na północnym wschodzie Ukrainy armia przeciwnika nie jest w stanie przejąć inicjatywy”. Rosyjski atak na pograniczu obwodów ługańskiego i charkowskiego, w pobliżu granicy rosyjsko-ukraińskiej ma na celu odciągnięcie ukraińskich rezerw od krytycznych dla losów wojny kierunków: bachmuckiego i w zachodniej części obwodu zaporoskiego. – Głównym celem rosyjskich wojsk jest zatrzymanie ukraińskiego kontrataku na kierunku bachmuckim, dlatego armia przeciwnika rozpoczęła ofensywę na odcinku kupiańskim – powiedziała 17 lipca ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar. 20 lipca dowódca wojsk lądowych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski powiedział, że Rosjanie w Bachmucie znajdują się w „quasi-otoczeniu”. Siły ukraińskie stopniowo zdobywają pozycje wokół miasta, głównie na terenach położonych na północny i południowy zachód od Bachmutu. 19 lipca oddziały ukraińskie wyparły Rosjan z pozycji leżących na północny wschód od wsi Orichowo-Wasyliwka, która leży na północ od Bachmutu. Opanowanie wzniesień pozwala ostrzeliwać Rosjan w mieście, ale też ich szlaki zaopatrzeniowe. Póki co, Ukraińcy nie zdobywają dużo terenu. Jeśli, już, to w rejonie Bachmutu i na kierunkach Melitopola i Berdiańska na południu Ukrainy. Na odcinkach kupiańskim, łymańskim, awdijiwskim i marjinskim właściwie nie ma zmiany linii frontu, mimo zaciętych walk. Od początku lipca doszło też do nasilenia walk w dolnym biegu Dniepru. To już nie tylko działania wokół małego ukraińskiego przyczółku w pobliżu mostu Antonowskiego. Małe grupy Rosjan i Ukraińców walczą również o wyspy w delcie Dniepru, używając małych, szybkich łodzi motorowych. Stopniowe nasilanie działań wojennych na linii Dniepru stawia Rosjan przed dylematem: nadal ignorować ten odcinek frontu, czy jednak wzmacniać go kosztem innych?

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top