Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 19 czerwca 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński
Rosjanie trzymają się w Syrii mocno
Zaangażowana w wojnę z Ukrainą Moskwa nie zamierza odpuszczać innych zapalnych obszarów, gdzie zdołała uzyskać znaczne wpływy. W Syrii, choć część rosyjskiego kontyngentu w tym kraju została odesłana do kraju w celu walki z Ukrainą, wciąż Moskwa odgrywa ważną rolę polityczną i militarną. Wydaje się, że Izrael i Turcja za szybko doszły do wniosku, że mogą zwiększyć aktywność w Syrii, bo Rosjanie się stamtąd wycofują.
Siły powietrzne Rosji i Syrii przeprowadziły 7 czerwca wspólne ćwiczenia, pierwsze od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. Syryjskie ministerstwo obrony podało, że dwa rosyjskie myśliwce Su-35 oraz sześć syryjskich samolotów MiG-23 i MiG-29 symulowały starcie z „wrogimi” samolotami bojowymi i dronami. Rosjanie i Syryjczycy mieli też wykonać wspólne patrole powietrzne na południu kraju, a więc tam, gdzie ostatnio izraelskie lotnictwo wykonało szereg ataków na cele syryjskie powiązane z Iranem. Moskwa postanowiła zaznaczyć, że jej obecność wojskowa w Syrii nie uległa osłabieniu, nie tylko dlatego, żeby pohamować ataki izraelskie na pozycje syryjskiej armii rządowej. Chyba nawet istotniejsze jest odstraszenie od zapowiadanej ofensywy Turcję. Wysłanie samolotów bojowych i śmigłowców na lotnisko w Qamishli można odczytać jako komunikat mający na celu odstraszenie Turcji, a śmigłowce prowadzą patrole powietrzne nad obszarami pod panowaniem Kurdów, będącymi na celowniku Erdogana. 3 czerwca Rosjanie podobno rozmieścili na lotnisku w Qamishli system obrony powietrznej Pancyr-S1. Ponadto wysłali dodatkowe oddziały do kilku kurdyjskich enklaw. Uwagę zwracają też inne przejawy aktywności rosyjskiej w północnej Syrii, w rejonach zagrożonych możliwą ofensywą turecką przeciwko miejscowym Kurdom, choćby Tel Rifaat. Siły wspierane przez Iran próbowały rozmieścić w tym rejonie wyrzutnie rakietowe, ale zostały powstrzymane przez Rosjan, którzy stacjonują w pobliżu. Następnego dnia Rosjanie zaalarmowali Kurdów i armię syryjską, gdy oddziały wspierane przez Iran próbowały przedostać się w okolice kontrolowanej przez YPG (syryjska milicja) bazy lotniczej Minnig na północny zachód od Tel Rifaat. Ta aktywność, sprowadzająca się do chęci utrzymania status quo w północnej Syrii, odstraszanie zarówno Turków jak i Irańczyków, pokazuje, że Rosja nie zamierza abdykować z ważnej roli w Syrii. Dlatego też, mimo kłopotów na ukraińskim froncie, nie zmniejsza radykalnie swego kontyngentu w tym kraju. Wojska rosyjskie pozostają głęboko zaangażowane w Syrii, pomimo znacznych strat na Ukrainie, zeznała przed Kongresem Dana Stroul, główny urzędnik Pentagonu ds. polityki na Bliskim Wschodzie. Przyznała, że bardzo niewielka liczba syryjskich rekrutów mogła zostać zmobilizowana przez Rosję do walki na Ukrainie. Doniesienia o masowych wysyłkach do Europy najemników syryjskich to dezinformacja.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.