Data: 29 marca 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński

Rosja zmienia cele wojny z Ukrainą. Wariant aneksji Donbasu

Wobec fiaska wojny totalnej, której celem był podbój całej Ukrainy, Rosja optymalizuje swe plany. Wydaje się, że obecnie tym celem minimum jest poszerzenia tzw. republik ludowych w Doniecku i Ługańsku do granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego, a następnie aneksja Donbasu przez Rosję, po „referendum”, rzecz jasna.

ŹRÓDŁO: mil.ru

Jeśli przez pierwszy miesiąc wojny priorytetami Rosji było zajęcie Kijowa, Charkowa, Mariupola i Odessy, to dziś widać, że Moskwa – w obliczu niepowodzeń na froncie i przedłużania się kampanii – bierze pod uwagę zakończenie konfliktu z uzyskanym celem minimum, czyli podbojem całości Donbasu. Stąd zresztą kluczowe znaczenie ma zdobycie Mariupola, największego miasta Donbasu pozostającego pod kontrolą ukraińską po 2014 roku. Już w momencie uznania przez Rosję niepodległości Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej Kreml dał jasno do zrozumienia, że za ich terytoria uznaje całe obwody ługański i donieckie (co zapisano w „konstytucjach” obu quasi-państewek już w 2014 r.). A należy pamiętać, że po kampanii wojennej 2014/2015, tylko jedna trzecia Donbasu pozostała pod okupacją rosyjską. Reszta obu obwodów była pod kontrolą Kijowa. Dziś więc celem Moskwy jest zajęcie tych terenów. Jak podał sztab generalny ukraińskiej armii 28 marca wojska rosyjskie koncentrują teraz wysiłki na zadaniu, którym jest zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy. Kolejnym krokiem może być aneksja tej części Ukrainy przez Rosję – co umożliwiłoby Putinowi ogłoszenie zwycięstwa w wojnie z Kijowem. Uwagę zwraca wypowiedź deputowanego Dumy, izby niższej parlamentu rosyjskiego Aleksandra Borodaja (był jedną z kluczowych postaci rebelii w Donbasie w 2014), że referendum o przyłączeniu Donieckiej Republiki Ludowej do Rosji możliwe jest po pełnym „wyzwoleniu” republiki. To samo o referendum w Ługańskiej Republice Ludowej mówi jej lider, osadzony przez Moskwę Leonid Pasecznik. Aneksja Donbasu w jego administracyjnych granicach nie rozwiązuje jednak kwestii lądowego połączenia Rosji z Krymem. Aby do tego doszło,  konieczne jest panowanie nad obwodami chersońskim i zaporoskim. Stąd zapewne pogłoski o możliwości proklamowania tzw. Chersońskiej Republiki Ludowej na wzór tych z Donbasu. Taką „republikę” też można by było następnie anektować po „referendum” mieszkańców.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top