UKRAINE MONITOR
Data: 17 października 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński
Rosja nadal w odwrocie na ukraińskim froncie
Zmasowane ataki przy użyciu precyzyjnej broni rakietowej i dronów nie mają wpływu na sytuację na froncie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Wyczerpują za to i tak już uszczuplone zapasy pocisków manewrujących i balistycznych krótkiego zasięgu. Na lądzie, już od końca sierpnia, inicjatywę wciąż utrzymuje armia ukraińska i nie widać przesłanek do tego, by Rosja zdołała zmienić tę sytuację.
Tylko w jeden dzień, 10 października, Rosjanie zużyli w zmasowanym, największym od początku inwazji, ataku rakietowym, ilość pocisków równą ich rocznej produkcji. Biorąc pod uwagę fakt, że wojna trwa już ponad osiem miesięcy, zapasy posiadane na jej początku też zostały w dużym stopniu wyczerpane. Tymczasem produkcja nowej amunicji kuleje choćby z powodu sankcji. Przemysł rosyjski nie może produkować wszystkich rodzajów amunicji i systemów broni. Już wiadomo, że Rosja wyczerpała znaczną część swojej precyzyjnie kierowanej amunicji. Takie pokazówki, jak 10 października, nie będą więc z pewnością częste. Zwłaszcza, że Ukraińcy są w stanie strącić nawet połowę pocisków przy tak wielkiej intensywności ostrzału. Dlatego mało prawdopodobne jest, by Rosja była w stanie skutecznie i na dłuższy okres czasu wyeliminować krytyczną infrastrukturę ukraińską tak, by pozbawić prądu, ciepła i wody dużą część ludności cywilnej. Propagandowa oprawa ataku z 10 października i nawiązanie do niego także samego Władimira Putina wskazują, że była to decyzja bardziej polityczna niż militarna. Kreml musiał pokazać Rosjanom, szczególnie kręgom radykalnie wojennym, iż nie przegrywa wojny i wciąż jest w stanie zaszkodzić Ukrainie. Było to szczególnie ważne po uszkodzeniu Mostu Krymskiego. Ale też po całej serii ostatnich porażek na froncie. Rosji nie pozostaje nic innego, niż rakietowe ataki i użycie dronów-kamikadze na dużą skalę, bo na lądzie nie ma szans na odwrócenie złego dla niej trendu. Siły ukraińskie kontynuują działania ofensywne na wschód od rzeki Oskił i są coraz bliższe wkroczenia do obwodu ługańskiego od zachodu. Na tym odcinku frontu Rosjanie prowadzą wciąż działania zaczepne jedynie na kierunku bachmuckim. Jak od wielu tygodni zresztą, i nadal bez przełomu. Z kolei na południu Ukraińcy systematycznie zdobywają teren w prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego. Tylko 11 października wyzwolili pięć miejscowości w rejonie berysławskim i posuwają się w dół Dniepru w kierunku strategicznie ważnej Nowej Kachowki.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.