THE WARSAW INSTITUTE REVIEW

Data: 24 września 2018    Autor: Tomasz Grzegorz Grosse, PhD

O demokracji w Europie

Demokracja jest podstawą kultury politycznej w Europie . Jednocześnie procesy integracji europejskiej skutkują coraz większymi problemami dla demokracji. Sama Unia Europejska nie ma odpowiedniej legitymizacji, co jest określane jako deficyt demokratyczny .

Dodatkowo instytucje unijne coraz częściej ograniczają demokrację w państwach członkowskich. Tak się dzieje z dwóch podstawowych przyczyn. Po pierwsze – w celu poprawy efektywności zarządzania politykami publicznymi. Po drugie – z uwagi na rozwój integracji „przez prawo” (ang. integration through law) oraz w imię przestrzegania praworządności (ang. rule of law). Celem artykułu jest analiza europejskich kłopotów z demokracją na przykładzie dwóch podstawowych mechanizmów integracji europejskiej. Pierwszy dotyczy integracji „przez prawo” i europejskiego konstytucjonalizmu. Będę analizował zwłaszcza przykład Trybunały Sprawiedliwości UE (ang. Court of Justice of the EU, CJEU) i jego politykę poszerzania zakresu prawa unijnego, zwiększania kompetencji instytucji ponadnarodowych w UE oraz ochrony praworządności w UE. Drugi mechanizm rozwoju integracji w ostatnich latach dotyczy coraz częstszego głosowania większościowego w UE. Oba wymienione mechanizmy są zdaniem naukowców problematyczne w świetle standardów demokratycznych. Według naukowców (ang. scholars)[1] mogą więc przynieść bunt niektórych społeczeństw i państw członkowskich wobec UE, a tym samym pogłębić dezintegrację w Europie.

Demokracja jest nadal ważna dla wyborców

Problemy z demokracją we współczesnej Europie są – jak się wydaje – zasadniczym wyzwaniem dla przyszłości integracji. W literaturze przedmiotu często mowa jest o „deficycie demokratycznym” w UE lub o niewystarczającej legitymacji politycznej dla projektu europejskiego[2]. Najbardziej znana typologia wyszczególnia podział na legitymację „na wejściu” procesu politycznego (input), czyli opierającą się przede wszystkim na mandacie wynikającym z wyborów powszechnych[3]. Przyjęła się w literaturze opinia, że ten typ legitymizacji jest słaby w UE[4]. Drugim typem legitymacji jest ta „na wyjściu” procesu politycznego (output), czyli przede wszystkim dotycząca rezultatów sprawowania polityki. Jest ona z tego powodu nazywana legitymacją utylitarną (ang. utilitarian legitimacy). W czasach prosperity gospodarczej i bez poważnych kryzysów na horyzoncie – bagatelizowano problem niewystarczającej legitymizacji „na wejściu”. Zamiast tego chwalono Unię za jej wyższą użyteczność w stosunku do państw członkowskich, gdyż miała ona jakoby zapewniać lepsze rozwiązywanie problemów społecznych i politycznych. Legitymacja utylitarna miała być więc podstawą autoryzacji politycznej dla Unii i dla jej kolejnych postępów. Odbywało się to niekiedy kosztem ograniczenia wpływu polityczności wyborczej (ang. electoral politicisation), a więc postępy integracji pogarszały legitymację „na wejściu” procesu politycznego. Tymczasem to mechanizmy wyborcze są podstawą demokracji, a legitymacja utylitarna ma jedynie charakter uzupełniający.

W czasie kolejnych kryzysów okazało się, że teza o wyższej użyteczności UE została nadwyrężona, a legitymacja utylitarna przestała uzasadniać władzę UE nad społeczeństwami europejskimi. Sondaże Eurobarometru pokazują, że tak było przynajmniej w odczuciu dużej części obywateli[5]. Dlatego można uznać, że konstrukcja Unii jest odpowiednio legitymizowana w czasie „dobrej pogody”, ale już nie wtedy, kiedy pojawiają się kryzysy, których Unia nie potrafi szybko przezwyciężyć. Przed kryzysami istniało przyzwolenie społeczne na postępy integracji, pomimo tego, że projekt ten nie do końca spełniał kryteria demokratyczne. Jest to określane w literaturze, jako okres „przyzwalającego konsensusu” (permissive consensus)[6]. Obywatele pozostawili sprawy Unii decyzjom podejmowanym w łonie elit politycznych tak długo, póki nie pojawiły się problemy. Później zaczęli baczniej przyglądać się integracji, częściej ją krytykować lub kwestionować jej kierunek rozwoju. W ten sposób znać o sobie dała polityczność wyborcza, która do tej pory była albo uśpiona albo po prostu ignorowana przez elity w procesach integracyjnych. Ten nowy okres zyskał miano „ograniczającej niezgody” (constraining dissensus), co oznaczało coraz większe ograniczanie postępów integracji przez niezadowolonych Europejczyków. Niektórzy naukowcy nawet się dziwią, dlaczego tak długo społeczeństwa godziły się na postępy integracji bez odpowiedniego mandatu demokratycznego[7]. Uznają także, że wzrost znaczenia polityczności wyborczej w UE, a więc rosnącej roli wyborców w procesach politycznych na szczeblu unijnym może zaostrzyć kryzysy i sparaliżować dalsze postępy integracji[8]. Należy dodać, że w Unii brakuje odpowiedniej legitymacji demokratycznej dla przeprowadzenia odważnych reform, które pomogłyby nie tylko uporać się z kryzysami, ale również zapewnić bardziej skuteczne zarządzanie (czyli większą utylitarność projektu europejskiego).

Nie całkiem demokratyczne mechanizmy integracji

Możemy wskazać na dwa podstawowe mechanizmy integracyjne. Pierwszy jest nazywany integracją „przez prawo” lub „konstytucjonalizmem europejskim”. Polega on na przyznaniu prawu europejskiemu supremacji nad prawem narodowym, jak również na systematycznym wzmacnianiu kompetencji Komisji Europejskiej (KE) i Trybunału Sprawiedliwości UE (CJEU) w zakresie gwarantowania odpowiedniej implementacji prawa unijnego w państwach członkowskich. W ujęciu omawianej koncepcji traktaty europejskie pretendują do miana prawa konstytucyjnego w UE, zaś CJEU do sądu konstytucyjnego. Integracja „przez prawo” oznacza, że traktaty i prawo europejskie obejmuje coraz więcej spraw publicznych. Ponadto, obie wspomniane wcześniej instytucje aktywnie poszerzają zakres swoich kompetencji, a także zakres oddziaływania prawa europejskiego, nawet poza literalne rozumienie przepisów traktatowych, a więc coraz częściej w obszarach, które stanowią kompetencje państw członkowskich[9].

Drugi mechanizm pogłębiający integrację to rosnąca liczba spraw objętych głosowaniem większościowych w instytucjach międzyrządowych (przede wszystkim w Radzie UE). W ramach procedury legislacyjnej określanej jako metoda wspólnotowa, wiodące znaczenie ma właśnie Rada, pomimo tego, że inicjatywę ustawodawczą posiada KE, a uczestnikiem procedury ustawodawczej jest też Parlament Europejski. Głosowanie większościowe w Radzie usprawnia zarządzania, bo przyspiesza proces ustawodawczy, jak również ułatwia podejmowanie rozwiązań bardziej efektywnych, a nie tylko odpowiadających wszystkim zainteresowanym. Niemniej procedura głosowania większościowego przesuwa władzę w Unii na korzyść największych państw, co pogłębiło się w okresie kryzysów, i co określam mianem tendencji ustrojowej w stronę „asymetrycznej konfederacji”[10].

Otóż w opinii naukowców oba główne mechanizmy rozwoju integracji nie są do końca demokratyczne. Według Fritza W. Scharpfa integracja „przez prawo” oraz ekspansja kompetencyjna KE i CJEU są wysoce problematyczne z punktu widzenia zasad demokratycznych[11]. Ani Komisja nie ma odpowiedniej legitymizacji wyborczej („na wejściu”), ani CJEU odpowiedniego nadzoru politycznego ze strony instytucji wyłanianych w wyborach (i określanych jako większościowe). System sądownictwa w ramach trójpodziału władz wprawdzie powinien cieszyć się autonomią, ale w żadnej demokracji na świecie nie jest całkowicie wolny od wpływu polityczności wyborczej. Świadczy o tym to, że parlamenty lub przedstawicieli władzy wykonawczej mają w wielu demokracjach prawo wyłaniać sędziów (lub wpływać na ten wybór) w najwyższych organach sądowniczych, zwłaszcza w sądach typu konstytucyjnego. Ponadto, KE niejednokrotnie poszerza zakres oddziaływania prawa europejskiego nawet na te obszary, które należą do kompetencji państw członkowskich, i które nominalnie zostały wyłączone z jurysdykcji CJEU. Komisja ingeruje w te obszary pod pretekstem m.in. ochrony swobód na rynku wewnętrznym (ang. common market) i skarżąc państwa do CJEU. Tak było w przypadku ograniczenia stosowania offsetu w zamówieniach wojskowych przez państwa członkowskie, pomimo tego, że zgodnie z traktatem sprawy bezpieczeństwa i obronności zostały wyłączone z reguł wspólnego rynku (art. 346 TFUE)[12]. Sam Trybunał niejednokrotnie w takich przypadkach staje po stronie Komisji[13]. Co więcej, według orzeczeń CJEU nawet w obszarach, gdzie Unia nie ma kompetencji – państwa członkowskie powinny sprawować swoje uprawnienia w zgodzie z prawem europejskim[14]. Narusza to tym samym demokratyczną zasadę, że tylko suwerenne wspólnoty polityczne i jej demokratycznie wybrani przedstawiciele mogą przekazywać kompetencje do instytucji międzynarodowych. Same instytucje ponadnarodowe, zwłaszcza nie mając odpowiedniej legitymizacji, nie mogą przyznawać sobie takich kompetencji bez pogwałcenia wartości demokratycznych.

Także coraz częstsza praktyka głosowania większościowego budzi zastrzeżenia od strony zasad demokratycznych. W założeniach UE jest bliższa rozwiązaniom konfederacyjnym niż federacyjnym, a więc jest przede wszystkim unią równych sobie państw, a jej mandat demokratyczny pochodzi przede wszystkim z wyborów w państwach członkowskich. Wielu specjalistów wskazuje, że UE jest demoi-kracją (ang. demoi-cracy), a nie demokracją. Oznacza to, że jest unią demokratycznych wspólnot narodowych (demoi), natomiast nie wykształciła jednolitej wspólnoty europejskiej (demos). W takich ustrojach podstawowym mechanizmem głosowania powinien być konsensus, czyli jednomyślność. Nie jest bowiem demokratyczne, aby jedna wspólnota narodowa lub grupa wspólnot narodowych – przegłosowywały inne. Z zasady wspólnoty demokratyczne w UE są bowiem sobie równe, żadna nie powinna dominować nad innymi[15]. Dlatego przyznanie którejś wspólnocie większej liczby głosów, a tym bardziej przegłosowywanie niektórych wspólnot w Radzie UE jest niezgodne z demokratyczną legitymizacją. Jeśli UE chciałaby stosować głosowanie większościowe to tylko w takich przypadkach, w których mniejszość przegrywająca głosowanie mogłaby skorzystać z prawa opt-out’u, a więc możliwości wyłączenia z danej regulacji i jej nie stosowania na swoim terytorium[16]. Dokładnie w ten sposób postąpiły państwa Europy Środkowej, które w 2015 roku głosowały przeciwko dyrektywie o przymusowej relokacji uchodźców, a następnie przegłosowane odmówiły jej wprowadzania w życie. Wprawdzie łamały prawo UE i zasady  „konstytucjonalizmu europejskiego”, ale pozostały w zgodzie z regułami demokracji.

W ten sposób dochodzę do zasadniczej konkluzji tej części mojego artykułu. Zasadniczym problemem w UE jest wybór między większą skutecznością zarządzania a wiernością zasadom demokracji. W obecnych ramach ustrojowych nie sposób dotrzymać obu tych kryteriów. Poprawianie skuteczności działania wiąże się z pogwałceniem demokratycznej legitymacji. Wierność wyśrubowanym normom demokratycznym musi z kolei oznaczać pogorszenie efektywności działania i trudności podejmowania decyzji w UE. Jest to prawdziwa tragedia europejskiego projektu, sytuacja bez łatwego rozwiązania, która wyostrzyła się w okresie kryzysów.

Praworządność jako mechanizm postępów integracji

Ważnym instrumentem integracji „przez prawo” jest stosowanie w praktyce zasady rządów prawa. Ma ona bronić autorytetu prawa europejskiego i jego supremacji nad prawem narodowym. Jest również źródłem władzy dla instytucji unijnych, zwłaszcza Komisji Europejskiej i CJEU, które są odpowiedzialne za interpretację praworządności i jej przestrzeganie w UE. Zasada praworządności służy więc promowaniu określonej wizji integracyjnej, która opiera się na ekspansji prawa europejskiego i kompetencji instytucji unijnych. Tym samym omawiana zasada służy interesom instytucjonalnym zarówno Komisji, jak i CJEU. Rządy prawa w UE są jednak sprawowane w sposób elastyczny, niejednokrotnie arbitralny i dyskrecjonalny. Prowadzi to do wrażenia, że niektóre interesy są bardziej uprzywilejowane w UE, zwłaszcza największych i najbardziej wpływowych państw członkowskich. Przykładem jest rozbudowa gazociągu północnego, faktycznie łamiąca prawo UE, a przynajmniej rozmijająca się z zasadą rządów prawa[17].

Na straży europejskiej praworządności stoi CJEU. Trybunał ma opinię najbardziej niezależnego sądu na świecie[18]. Niezależność CJEU nie oznacza jednak jego apolityczności. Naukowcy wskazują, że Trybunał nie działa w próżni politycznej i faktycznie jest również politycznym aktorem[19], zaangażowanym w określoną wizję postępów integracji[20]. Wspiera ekspansję prawa europejskiego i uprawnień instytucji unijnych. Sędziowie Trybunału wydają się uważnie śledzić debatę publiczną – jak to określili badacze – „czytają poranne gazety”, zwłaszcza wydawane w krajach Europy Zachodniej[21]. Podawane są przykłady orzecznictwa mającego budować długofalowe poparcie społeczeństw dla Unii i dla działalności samego Trybunału. Tego typu polityka zyskała nawet w literaturze miano tworzenia przez sędziów „legitymacji rozproszonej” (ang. diffuse legitimacy)[22]. Wspomniana strategia polegała m.in. na obronie praw obywateli UE, w tym konsumenckich, ale również dotyczących swobody przemieszczania się i zatrudnienia na rynku wewnętrznym[23].

Na przykład w latach 90. Trybunał chronił prawo obywateli UE do swobody przemieszczania się między państwami, czego dodatkową zachętą miało być otwieranie dostępu do korzystania z systemów opieki społecznej w bogatszych krajach. Tak samo było w przypadku możliwości podejmowania pracy na rynku wewnętrznym. Wspierano swobodę przepływu pracowników, likwidując bariery stawiane przez państwa o wyższych płacach, bardziej rozbudowanych regulacjach i silniejszym uzwiązkowieniu. W obu przypadkach (tj. dostępu do opieki społecznej i swobody zatrudnienia na wspólnym rynku) orzecznictwo Trybunału wspierało rozwiązania liberalne, które były korzystne dla mieszkańców państw biedniejszych z Europy Środkowej. Wymagało też większej solidarności finansowej ze strony bogatszych państw Europy Zachodniej i Południowej.

W czasie kryzysu gospodarczego orzecznictwo Trybunału w obu sprawach zaczęło ulegać zmianie. Trybunał przestał powoływać się na prawa obywateli UE do swobodnego przemieszczania się lub podejmowania pracy na rynku wewnętrznym, jako wartości nadrzędnych. Uznawał coraz częściej, że możliwości zatrudnienia w innych państwach UE lub korzystania z ich systemów zabezpieczenia społecznego powinno być warunkowe. Odwoływał się przy tym do potrzeby ochrony finansów publicznych w państwach bogatszych i ograniczania przepływu pracowników w UE m.in. poprzez konieczność przestrzegania protekcyjnych regulacji na rynkach lokalnych[24].

Naukowcy śledzący tę zmianę orzecznictwa CJEU od wielu lat zadają sobie pytanie, co o tym zadecydowało. Według jednych opinii[25], Trybunał wziął pod uwagę zmianę nastawienia wyborców w Europie Zachodniej i Południowej, którzy w okresie kryzysu stali się znacznie bardziej krytyczni wobec liberalnych zasad na rynku wewnętrznym i wobec globalizacji. Według innej opinii[26] Trybunał wziął pod uwagę rosnący sprzeciw wobec liberalnych reguł ze strony największych i najbardziej wpływowych państw, przede wszystkim Francji, Niemiec i Włoch. W obu interpretacjach uznaje się, że o zmianie orzecznictwa Trybunału zadecydowały czynniki polityczne. Bardziej protekcjonistyczne interpretacje prawa europejskiego przez Trybunał były przy tym korzystne dla społeczeństw „starej” Europy i jednocześnie odbywały się kosztem nowo przyjętych państw członkowskich.

Istnieje bogata literatura dotycząca orzecznictwa Trybunału w kryzysie strefy euro, zwłaszcza wobec niekonwencjonalnych interwencji Europejskiego Banku Centralnego (ECB). Według niektórych naukowców są one dowodem łamania lub omijania prawa unijnego przez ECB[27]. Przykładowo Bank złamał zasadę niezależności narodowej polityki fiskalnej i wyłącznej odpowiedzialności państw członkowskich za swój dług (art. 125.1 TFEU). Naruszył też zakaz uwspólnotowienia długu (ang. mutualisation of debt), jak również zakaz, aby ECB był pożyczkodawcą ostatniej instancji (ang. lender of last resort) (art. 123.1 TFEU). Ponadto, ECB w wielu momentach przestał być instytucją niezależną politycznie (na przykład wtedy, kiedy wymuszał na państwach-kredydobiorcach akceptację warunków stawianych przez państwa-pożyczkodawców). Zarówno ECB jak i KE łamały też traktatową niezależność niektórych polityk publicznych, pozostawionych wyłącznej kompetencji państw członkowskich (art. 5 TEU).

Trybunał autoryzował działania KE i ECB, o których prawnicy pisali, że łamią prawo konstytucyjne w Europie, a więc traktaty[28]. Jednocześnie ograniczał możliwości dochodzenia przez obywateli swoich podstawowych praw, jeśli były one naruszone przez międzynarodowe programy pomocowe[29]. W ten sposób w imię wyższej konieczności dziejowej zmienił swoją wcześniejszą politykę prowadzoną w ramach „legitymacji rozproszonej” (ang. diffuse legitimacy), która preferowała ochronę praw obywateli UE. Trybunał działał niewątpliwie w imię integracji europejskiej i broniąc unii walutowej przed rozpadem. Niemniej wielu prawników określa te działania jako arbitralne i dowolnie interpretujące traktaty. Niektórzy posuwali się do zarzutu o zmianę ładu konstytucyjnego w UE[30]. Uznawali, że wprawdzie Trybunał autoryzował niekonwencjonalną politykę Banku, ale utracił swoją legitymację, opierającą się na przestrzeganiu praworządności[31]. Ponadto, integracja „przez prawo” w okresie kryzysu służyła centralizacji władzy na szczeblu europejskim, przede wszystkim w instytucjach technokratycznych, takich jak KE i ECB, jak również w CJEU. Wszystkie one ulegały upolitycznieniu, tzn. służyły realizacji interesów najbogatszych państw UE, które udzielały pożyczek pomocowych dla niektórych członków unii walutowej. W ten sposób formalnie niezależne instytucje stawały się narzędziem dla najbardziej wpływowych i najbogatszych państw. Sankcjonowało to hierarchię władzy w UE (unii walutowej) między państwami – kredytodawcami i państwami – pożyczkobiorcami[32]. Także CJEU i dość arbitralne stosowanie zasady praworządności przez ten Trybunał – było podporządkowane tej hierarchii, określanej przeze mnie w innym miejscu jako asymetryczne relacje władzy między silniejszymi i słabszymi państwami członkowskimi[33].

Narastający bunt narodowych wspólnot

Forsowanie rządów prawa w UE i eskalowanie władzy KE oraz CJEU w stosunku do państw, jak również przegłosowywanie krajów mających odmienne interesy od największych państw członkowskich – może prowadzić do zakwestionowania porządku politycznego w UE. Może to być czynione w oparciu, a nawet w obronie zasad demokratycznych[34]. Poszczególne wspólnoty narodowe lub ich rządy mogą kwestionować autorytet Komisji i wyroki CJEU, albo nie implementować prawa, które zostało przyjęte wbrew ich stanowisku. Według Scharpfa podważanie ładu prawnego w UE może dotyczyć odrzucenia liberalnych zasad stosowanych na rynku wewnętrznym przez wyborców coraz bardziej krytycznie nastawionych do liberalizacji i globalizacji[35]. Na podobnej zasadzie mogą być kwestionowane liberalne wartości także w innych obszarach. Jest to coraz bardziej widoczne w polityce migracyjnej. Innym przykładem jest kryzys wokół zarzutów o łamanie praworządności w Polsce i na Węgrzech, w ramach którego w obu krajach podważono prawo ingerencji przez instytucje europejskie w wewnętrzne reformy. System prawa europejskiego został chyba najostrzej zakwestionowany w trakcie referendum brytyjskiego (2016), w wyniku którego Wielka Brytania postanowiła opuścić UE. Większość Brytyjczyków chciało m.in. odzyskać suwerenność w zakresie uchwalania własnych praw i uniezależnić się od wyroków CJEU.

Warto podkreślić, że opisywane tendencje prowadzące do odrzucenia dwóch podstawowych mechanizmów integracyjnych wynikają wprost ze wzrostu polityczności wyborczej w państwach członkowskich, która podważa liberalne normy i broni demokracji. Wynikają więc wprost z deficytu legitymacji demokratycznej „na wejściu” procesu politycznego w Europie. Są one podsycane przez przykłady europejskiej niekonsekwencji lub wręcz hipokryzji w zakresie praworządności (ang. rule of law).

Podsumowanie

Kryzysy obudziły uśpioną dotąd polityczność wyborczą w UE. Wyborcy postanowili bronić narodowej demokracji przed tendencjami autorytarnymi i jednocześnie liberalnymi towarzyszącymi postępom integracji europejskiej. W literaturze naukowej ten kierunek rozwoju integracji jest określany jako „autorytarny liberalizm” (ang. authoritarian liberalism)[36]. I właśnie przeciwko niemu buntują się coraz częściej niektóre społeczeństwa. Nie mamy pewności, czy te nastroje będą narastać i jak zmienią one integrację europejską. Wszystko jednak wskazuje na to, że Unia powinna zmienić dotychczasowy sposób działania w kierunku bardziej legitymizowanym demokratycznie, nawet za cenę pogorszenia efektywności działania i mniejszej decyzyjności. Podążanie w stronę poprawy zarządzania kosztem demokratycznych standardów jest bowiem drogą na skróty, która zdaje się być opłacalna dla integracji jedynie w krótkim okresie.

Bibliografia

Blauberger M., Heindlmaier A., Kramer D., Martinsen D.S., Sampson Thierry J., Schenk A., Werner B., ECJ Judges read the morning papers. Explaining the turnaround of European citizenship jurisprudence, Journal of European Public Policy, 2018, DOI: 10.1080/13501763.2018.1488880.

Cappelletti M., Secombe M., Weiler J.H.H. (eds.), Integration through Law: Europe and the American Federal Experiment, De Gruyter, 1985.

Carrubba C.J., Gabel M.J., International Courts and the Performance of International Agreements. A General Theory with Evidence from the European Union, New York: Cambridge University Press 2015.

Case C-341/05 Laval, no 87.

Cheneval F., Lavenex S., Schimmelfennig F., Demoicracy in the European Union: principles, institutions, policies, Journal of European Public Policy, 2015, 22:1, pp. 1–18.

Clark T.S., The separation of powers, court curbing, and judicial legitimacy’, American Journal of Political Science, 2009, 53(4), pp. 971–989.

Costamagna F., The Court of Justice and the Demise of the Rule of Law In the EU Economic Governance: The Case of Social Rights, Carlo Alberto Notebooks, 2016, no. 487, pp. 1–29.

Eurobarometer Survey 89.2 of the European Parliament. A Public Opinion Monitoring Study, European Parliament, June 2018.

Fischer S., Nord Stream2: Trust in Europe, Policy Perspectives, Vol. 4/4, March 2016, Center for Security Studies (CSS) at ETH Zurich, http://www.css.ethz.ch/content/dam/ethz/special-interest/gess/cis/center-for-securities-studies/pdfs/PP4-4.pdf [dostęp: 29 czerwca 2018].

Follesdal A., Hix S., Why There is a Democratic Deficit in the EU: A Response to Majone and Moravcsik, Journal of Common Market Studies, 2006, 44, pp. 533–562.

Grosse T.G., A Potential for Revolution in Europe? [in:] B. J. Góralczyk (ed.): European Union on The Global Scene: United or Irrelevant? Centre for Europe, University of Warsaw, Warsaw 2015, pp. 203–223.

Grosse T.G., Changes in Western democracy: a systemic crisis, or a chance to overcome it? Politeja, nr (3) 21, 2012, s. 133–154.

Grosse T.G., Introduction, [in:] T. G. Grosse (ed.), European Union Policies at a Time of Crisis, Scholar Publishing House, Warsaw 2017, pp. 9–32.

Grosse T.G., Kryzys demokracji w Europie, Przegląd Europejski, nr 3/2014, s. 24–52.

Grosse T.G., The prospect of euro egoism. European Union on the way towards protectionism, Report for the Centre for the Analysis of the Jagiellonian Club, 2017, http://cakj.pl/2017/09/21/the-prospect-of-euro-egoism-european-union-on-the-way-towards-protectionism/ (dostęp: 27 grudnia 2017).  

Habermas J., Citizen and State Equality in a Supranational Political Community: Degressive Proportionality and the Pouvoir Constituant Mixte, Journal of Common Market Studies 2017 Volume 55. Number 2. pp. 171–182.

Habermas J., Democracy in Europe: Why the Development of the EU into a Transnational Democracy Is Necessary and How It Is Possible, European Law Journal, 2015, 21, pp. 546–557.

Habermas J., The Crisis of the European Union, Polity, London 2012.

Hix S., What’s Wrong with the European Union and How to Fix It, Polity, London 2008.

Hooghe L., Marks G., A Postfunctionalist Theory of European Integration: From Permissive Consensus to Constraining Dissensus, British Journal of Political Science, 39 (2009), pp. 1–23.

Hutter S., Grande E., Kresi H. (eds.), Politicising Europe: Integration and Mass Politics, Cambridge University Press 2016.

Joerges C., Three transformations of Europe and the search for a way out of its crisis, [in:] C. Joerges and C. Glinski (red.), The European Crisis and the Transformation of Transnational Governance. Authoritarian Managerialism versus Democratic Governance, Oxford: Hart Publishing, 2014, pp. 25–46.

Kelemen R.D., Eurolegalism. The Transformation of Law and Regulation in the European Union, Cambridge: Harvard University Press 2011.

Kelemen R.D., The political foundations of judicial independence in the European Union, Journal of European Public Policy, 2012, 19(1), pp. 43–58.

Kreuder-Sonnen Ch., An authoritarian turn in Europe and European Studies? Journal of European Public Policy, 2018, vol. 25, no 3, pp. 452–464.

Larsson O., Naurin D., Judicial independence and political uncertainty: how the risk of override affects the court of justice of the EU, International Organization, 2016, 70(1), pp. 377–408.

Malecki M., Do ECJ judges all speak with the same voice? Evidence of divergent preferences from the judgments of chambers, Journal of European Public Policy, 2012, 19:1, pp. 59–75.

Menéndez A.J., The Crisis of Law and the European Crises: From the Social and Democratic Rechtsstaat to the Consolidating State of (Pseudo-)technocratic Governance, Journal of Law and Society, Volume 44, Number 1, March 2017, pp. 56–78.

Nicolaïdis K., European Demoicracy and Its Crisis, Journal of Common Market Studies 2013 Volume 51, Number 2, pp. 351–369.

O’Brien C.R., The ECJ sacrifices EU citizenship in vain: Commission v. United Kingdom, Common Market Law Review, 2017, 54(1), pp. 209–244.

Riley A., Nord Stream 2: A Legal and Policy Analysis, CEPS Special Report, No. 151, November 2016, https://www.ceps.eu/system/files/SR151AR%20Nordstream2.pdf (dostęp: 29 czerwca 2018).

Risse T., Kleine M., Assessing the Legitimacy of the EU’s Treaty Revision Methods, “Journal of Common Market Studies”, 2007, vol. 45, nr 1, pp. 69–80.

Scharpf F.W., De-constitutionalisation and majority rule: A democratic Vision for Europe, European Law Journal, 2017, nr 23, pp. 315–334.

Scharpf F.W., Governing in Europe: Effective and Democratic? Oxford: Oxford University Press 1999.

Scharpf F.W., Perpetual momentum: directed and unconstrained?, Journal of European Public Policy, 2012, 19(1), pp. 127–139.

Schmidt V.A., Democracy in Europe. The EU and National Polities, Oxford – New York: Oxford University Press 2006.

Schmidt V.A., The European Union: Democratic Legitimacy in a Regional State?, “Journal of Common Market Studies”, 2004, vol. 42, nr 5, pp. 975–997.

Scicluna N., Integration through the disintegration of law? The ECB and EU constitutionalism in the crisis, Journal of European Public Policy, 2017, DOI:10.1080/13501763.2017.1362026.

Somek A., Delegation and Authority: Authoritarian Liberalism Today, European Law Journal, Vol. 21, No. 3, May 2015, pp. 340–360.

Weiss M., Blauberger M., Judicial Law-Making and Opportunistic Enforcement: Explaining the EU’s Challenge of National Defence Offsets, Journal of Common Market Studies, 2016, vol. 54, no 2, pp. 444–462.

White J., Emergency Europe, Political Studies, 2015, 63(2), pp. 300–18.

 


[1] F.W. Scharpf, De-constitutionalisation and majority rule: A democratic Vision for Europe, European Law Journal, 2017, nr 23, s. 315–334.

[2] Comp: T.G. Grosse, Kryzys demokracji w Europie, Przegląd Europejski, nr 3/2014, pp. 24-52.

[3] F.W. Scharpf, Governing in Europe: Effective and Democratic? Oxford: Oxford University Press 1999.

[4] V.A. Schmidt, The European Union: Democratic Legitimacy in a Regional State?, “Journal of Common Market Studies”, 2004, vol. 42, nr 5, pp. 975–997, V.A. Schmidt, Democracy in Europe. The EU and National Polities, Oxford – New York: Oxford University Press 2006; T. Risse, M. Kleine, Assessing the Legitimacy of the EU’s Treaty Revision Methods, “Journal of Common Market Studies”, 2007, vol. 45, nr 1, pp. 69–80.

[5] Eurobarometer Survey 89.2 of the European Parliament. A Public Opinion Monitoring Study, European Parliament, June 2018, pp. 51–52.

[6] L. Hooghe, G. Marks, A Postfunctionalist Theory of European Integration: From Permissive Consensus to Constraining Dissensus, British Journal of Political Science, 39 (2009), pp. 1–23.

[7] F.W. Scharpf, De-constitutionalisation and majority rule: op. cit., p. 319.

[8] S. Hutter, E. Grande, H. Kresi (red.), Politicising Europe: Integration and Mass Politics, Cambridge University Press 2016.

[9] For more see: M. Cappelletti, M. Secombe, J.H.H. Weiler (red.), Integration through Law: Europe and the American Federal Experiment, De Gruyter, 1985.

[10] T.G. Grosse, Introduction, [in:] T. G. Grosse (ed.), European Union Policies at a Time of Crisis, Scholar Publishing House, Warsaw 2017, pp. 9–32.

[11] F.W. Scharpf, De-constitutionalisation and majority rule, op. cit., p. 319.

[12] Comp. M. Weiss, M. Blauberger, Judicial Law-Making and Opportunistic Enforcement: Explaining the EU’s Challenge of National Defence Offsets, Journal of Common Market Studies, 2016, vol. 54, no 2, p. 451.

[13] M. Malecki, Do ECJ judges all speak with the same voice? Evidence of divergent preferences from the judgments of chambers, Journal of European Public Policy, 2012, 19:1, p. 59–75.

[14] Case C-341/05 Laval, no 87. Por. M. Weiss, M. Blauberger, Judicial Law-Making and Opportunistic Enforcement, op. cit., p. 448.

[15] F. Cheneval, S. Lavenex, F. Schimmelfennig, Demoicracy in the European Union: principles, institutions, policies, Journal of European Public Policy, 2015, 22:1, pp. 1–18; J. Habermas, Citizen and State Equality in a Supranational Political Community: Degressive Proportionality and the Pouvoir Constituant Mixte, Journal of Common Market Studies 2017 Volume 55. Number 2. pp. 171–182; K. Nicolaïdis, European Demoicracy and Its Crisis, Journal of Common Market Studies 2013 Volume 51, Number 2, pp. 351–369, F.W. Scharpf, De-constitutionalisation and majority rule, pp. 326–327.

[16] F.W. Scharpf, De-constitutionalisation and majority rule, op. cit., p. 331.

[17] Comp. A. Riley, Nord Stream 2: A Legal and Policy Analysis, CEPS Special Report, No. 151, November 2016, https://www.ceps.eu/system/files/SR151AR%20Nordstream2.pdf (dostęp: 29 czerwca 2018); S. Fischer, Nord Stream2: Trust in Europe, Policy Perspectives, Vol. 4/4, March 2016, Center for Security Studies (CSS) at ETH Zurich, http://www.css.ethz.ch/content/dam/ethz/special-interest/gess/cis/center-for-securities-studies/pdfs/PP4-4.pdf (dostęp: 29 czerwca 2018).

[18] R.D. Kelemen, The political foundations of judicial independence in the European Union, Journal of European Public Policy, 2012, 19(1), pp. 43–58.

[19] C.R. O’Brien, The ECJ sacrifices EU citizenship in vain: Commission v. United Kingdom, Common Market Law Review, 2017, 54(1), pp. 209–244.

[20] F.W. Scharpf, Perpetual momentum: directed and unconstrained?, Journal of European Public Policy, 2012, 19(1), pp. 127–139.

[21] M. Blauberger, A. Heindlmaier, D. Kramer, D.S. Martinsen, J. Sampson Thierry, A. Schenk, B. Werner, ECJ Judges read the morning papers. Explaining the turnaround of European citizenship jurisprudence, Journal of European Public Policy, 2018, DOI: 10.1080/13501763.2018.1488880.

[22] T.S. Clark, The separation of powers, court curbing, and judicial legitimacy’, American Journal of Political Science, 2009, 53(4): 971–89; O. Larsson, D. Naurin, Judicial independence and political uncertainty: how the risk of override affects the court of justice of the EU, International Organization, 2016, 70(1), pp. 377–408.

[23] For more see: R.D. Kelemen, Eurolegalism. The Transformation of Law and Regulation in the European Union, Cambridge: Harvard University Press 2011.

[24] Comp. M. Blauberger, et. al., ECJ Judges read the morning papers, op. cit.; T.G. Grosse, The prospect of euro egoism. European Union on the way towards protectionism, Report for the Centre for the Analysis of the Jagiellonian Club, 2017, http://cakj.pl/2017/09/21/the-prospect-of-euro-egoism-european-union-on-the-way-towards-protectionism/ (dostęp: 27 grudnia 2017).  

[25] M. Blauberger, et. al., ECJ Judges read the morning papers, op. cit.; T.G. Grosse, The prospect of euro egoism, op.cit.

[26] C.J. Carrubba, M.J. Gabel, International Courts and the Performance of International Agreements. A General Theory with Evidence from the European Union, New York: Cambridge University Press 2015; O. Larsson, D. Naurin, Judicial independence and political uncertainty, op.cit.

[27] Ch. Kreuder-Sonnen, An authoritarian turn in Europe and European Studies? Journal of European Public Policy, 2018, vol. 25, no 3, s. 452–464;  C. Joerges, Three transformations of Europe and the search for a way out of its crisis, [in:] C. Joerges and C. Glinski (red.), The European Crisis and the Transformation of Transnational Governance. Authoritarian Managerialism versus Democratic Governance, Oxford: Hart Publishing, 2014, pp. 25–46; J. White, Emergency Europe, Political Studies, 2015, 63(2), pp. 300–318.

[28] A.J. Menéndez, The Crisis of Law and the European Crises: From the Social and Democratic Rechtsstaat to the Consolidating State of (Pseudo-)technocratic Governance, Journal of Law and Society, Volume 44, Number 1, March 2017, pp. 56-78; N. Scicluna, Integration through the disintegration of law? The ECB and EU constitutionalism in the crisis, Journal of European Public Policy, 2017, DOI:10.1080/13501763.2017.1362026.

[29] Comp. F. Costamagna, The Court of Justice and the Demise of the Rule of Law In the EU Economic Governance: The Case of Social Rights, Carlo Alberto Notebooks, 2016, no. 487, pp. 1-29.

[30] A.J. Menéndez, The Crisis of Law and the European Crises, op.cit.

[31] N. Scicluna, Integration through the disintegration of law? op.cit., s. 10.

[32] A.J. Menéndez, The Crisis of Law and the European Crises, op.cit.

[33] Comp. T.G. Grosse, Introduction, op.cit.

[34] T.G. Grosse, A Potential for Revolution in Europe? [in:] B. J. Góralczyk (ed.): European Union on The Global Scene: United or Irrelevant? Centre for Europe, University of Warsaw, Warsaw 2015, pp. 203–223.

[35] F.W. Scharpf, De-constitutionalisation and majority rule, s. 321.

[36] Szerzej na temat koncepcji autorytarnego liberalizmu w UE: A. Somek, Delegation and Authority: Authoritarian Liberalism Today, European Law Journal, Vol. 21, No. 3, May 2015, s. 340–360.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top