Data: 21 października 2021 Autor: Michał Przygoda

Kryzys humanitarny w Jemenie

Od ponad dziesięciu lat Republika Jemeńska jest rozdzierana przez liczne konflikty zbrojne, których stronami są wewnętrzne grupy bojowników i obce państwa. Starcia doprowadziły do osłabienia centralnych rządów w Jemenie oraz podzieliły kraj na różne lokalne ośrodki władzy. Stopniowe rozpadanie się integralności terytorialnej Jemenu zaniepokoiło Stany Zjednoczone i inne podmioty społeczności międzynarodowej. Politycy obawiają się, że upadek państwa może wzmocnić międzynarodowe ugrupowania terrorystyczne działające na terenie Jemenu Północnego, zdestabilizować kluczowe międzynarodowe szlaki żeglugowe w pobliżu cieśniny Bab al Mandab oraz stworzyć Iranowi możliwość zagrożenia granicom Arabii Saudyjskiej.

ŹRÓDŁO: PIXABAY

Poza kwestiami geostrategicznymi upadek jemeńskich instytucji w czasie wojny pogorszył panujące i tak złe warunki życia w tym najuboższym kraju arabskim. Kryzys jemeński uważa się za jednej z najpoważniejszych na świecie kryzysów humanitarny. W 2014 r. ruch Ansar Allah/Huti z północnego Jemenu przejął kontrolę nad stolicą kraju Saną, a na początku 2015 r. posunął się na południe — do Adenu na Półwyspie Arabskim. W marcu 2015 r. prezydent Jemenu Abdu Rabbu Mansour Hadi uciekł do Arabii Saudyjskiej i zaapelował o interwencję międzynarodową. Arabia Saudyjska wraz z innymi państwami arabskimi rozpoczęła ofensywę wojskową, której celem było przywrócenie rządów Hadiego i wyparcie bojowników Huti ze stolicy i innych głównych miast. Od tego czasu w wyniku konfliktu w Jemenie zginęły dziesiątki tysięcy osób, spowodował on znaczne cierpienia humanitarne oraz zniszczył infrastrukturę kraju. Jedna z organizacji finansowanych przez USA Armed Conflict Location & Event Data Project (ACLED) szacuje, że ponad 130 tys. Jemeńczyków zostało zabitych od 2015 roku. W lecie 2019 roku w południowym Jemenie długotrwałe napięcia między uznanym przez społeczność międzynarodową rządem Republiki Jemeńskiej (ROYG) a separatystyczną Południową Radą Tymczasową (STC), doprowadziły do otwartej wojny między lokalnymi sojusznikami Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W 2020 r. nadal dochodziło do okresowych starć, choć obie strony ostatecznie wdrożyły porozumienie o podziale władzy i utworzyły rząd koalicyjny[1].

W Stanach Zjednoczonych i części krajów europejskich głośno wyrażano sprzeciw wobec koalicyjnych ataków lotniczych, które uderzają w cele cywilne, co doprowadziło do debaty w Kongresie USA i uchwalenia ustawodawstwa ograniczającego amerykańskie wsparcie dla koalicji. Senatorowie podkreślają wsparcie Iranu dla Huti jako główny czynnik destabilizacji Jemenu. Eksperci ds. zdrowia publicznego ostrzegają, że pandemia COVID-19 może mieć znaczące negatywne skutki dla bezbronnej ludności Jemenu. Do tej pory większość agencji humanitarnych uważa, że zasięg epidemii w Jemenie jest niedostatecznie badany[2].

Od początku marca 2021 r. siły Huti nadal prowadzą ataki na oddziały Republiki Jemeńskiej (ROYG) w gubernatorstwie Marib, które jest ostatnią północną twierdzą ROYG. Szacuje się, że około 800 000 wewnętrznych przesiedleńców znajduje się w innych częściach kraju. Marib jest również centrum skromnego sektora węglowodorów w Jemenie i chociaż kraj ten importuje ponad 90% swojej ropy i gazu, rafineria ropy naftowej w Marib zaspokaja prawie 8% całkowitego zapotrzebowania Jemenu na energię[3].

W 2020 r. Huti rozpoczęli działania ofensywne na terenie Marib w celu maksymalnego zwiększenia swoich zdobyczy terytorialnych. Huti mogą również próbować umocnić swoją kontrolę nad północnym Jemenem po niedawnym wprowadzeniu w życie porozumienia z Rijadu z 2019 r., na mocy którego Południowa Rada Przejściowa (STC) pozostaje w sojuszu z rządem ROYG.

W grudniu 2020 r. wspierana przez Zjednoczone Emiraty Arabskie Południowa Rada Przejściowa (STC) formalnie dołączyła do rządu jedności z ROYG, kończąc kilkuletnie starcia w Adenie między południowymi separatystami a siłami lojalnymi wobec prezydenta Hadiego. Arabia Saudyjska pośredniczyła w utworzeniu rządu jedności po ponad rocznych negocjacjach STC-ROYG, które nastąpiły po zobowiązaniu się obu stron do współpracy. W ramach porozumienia o jedności STC otrzymała kilka stanowisk w rządzie i zgodziła się na przesunięcie swoich sił wojskowych z Abyanu i Adenu. W dniu 30 grudnia 2020 r., kiedy nowi członkowie rządu wylądowali na lotnisku w Adenie, by objąć swoje stanowiska, Huti przeprowadzili skoordynowany atak rakietowy na lotnisko, podczas którego zginęło 25 osób, w tym trzech członków Międzynarodowego Czerwonego Krzyża[4].

W 2019 r. Zjednoczone Emiraty Arabskie formalnie wycofały swój główny kontyngent wojskowy z Jemenu, zachowując niewielką obecność wojskową w południowej części państwa oraz utrzymując współpracę z STC. Według panelu ekspertów ONZ ds. Jemenu ZEA działają na rzecz przywrócenia legalnej władzy w Jemenie, jednakże ich wsparcie na rzecz STC osłabia ten argument[5].

Irańskie przekazywanie wiedzy i pomoc wojskowa dla Huti, z pogwałceniem międzynarodowego embarga na broń (rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2216), zwiększyło zdolność Huti do zagrażania Arabii Saudyjskiej i innym krajom Zatoki Perskiej. Według panelu ekspertów ONZ ds. Jemenu coraz więcej dowodów wskazuje na to, że osoby lub podmioty z Islamskiej Republiki Iranu dostarczają znaczne ilości broni i komponentów dla Huti[6].

Organizacja Narodów Zjednoczonych określiła kryzys humanitarny w Jemenie jako obecnie najgorszy na świecie. Blisko 80% z blisko 30-milionowej populacji Jemenu potrzebuje jakiejś formy pomocy. W Jemenie niezliczone czynniki (np. wojna, utrata usług zdrowotnych, brak środków finansowych, deprecjacja waluty) sprawiły, że najbardziej bezbronne grupy ludności są narażone na ryzyko. Według różnych agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych, w Jemenie ostre niedożywienie wśród dzieci poniżej piątego roku życia osiągnęło najwyższy poziom w historii. W 2021 r. niemal 2,3 mln dzieci w wieku poniżej 5 lat jest zagrożonych ostrym niedożywieniem[7].

Społeczność międzynarodowa nie ogłosiła oficjalnie klęski głodu w Jemenie, ale brak bezpieczeństwa żywnościowego wśród dużej części ludności wzrasta. Zgodnie z opracowaną przez ONZ w grudniu 2020 r. Zintegrowaną Klasyfikacją Fazy Bezpieczeństwa Żywnościowego (IPC) dla Jemenu, 54% ludności (16,2 mln) może doświadczyć wysokiego poziomu ostrego braku bezpieczeństwa żywnościowego w pierwszej połowie 2021 roku. Z tej liczby, według prognoz ONZ, około 11 mln osób będzie prawdopodobnie w stanie kryzysu (faza 3 IPC), 5 mln w stanie nadzwyczajnym (faza 4 IPC), a 47 000 w stanie katastrofy (faza 3 IPC)[8].

Pracownicy organizacji humanitarnych od dawna dokumentują liczne wyzwania związane z pracą w Jemenie, takich jak brak dostępu do obszarów potrzebujących pomocy. W miarę jak Jemen dzielił się na różne ośrodki władzy, agencje pomocowe musiały poruszać się wśród konkurujących ze sobą przepisów i regulacji między północnymi i południowymi regionami państwa, a czasami w obrębie poszczególnych gubernatorstw[9].

W miarę jak Huti coraz bardziej zakorzeniali się w północnym Jemenie i umieszczali kluczowych członków ruchu na stanowiskach władzy, restrykcje wobec agencji pomocy humanitarnej stawały się coraz bardziej uciążliwe. Kontrola i przekierowywanie pomocy to jeden ze sposobów, które siły Huti, ich partnerzy i inne strony konfliktu wykorzystują do finansowania swoich operacji[10].

Pandemia COVID-19 przysporzyła dodatkowych zmartwień już i tak przetrzebionemu jemeńskiemu systemu opieki zdrowotnej. Statystyki ONZ z grudnia 2020 r. wskazują na 2 103 przypadki zachorowań i 611 zgonów. Większość ekspertów ds. zdrowia uważa, że liczby te znacznie zaniżają zasięg epidemii. Organizacja Narodów Zjednoczonych zaopatrzyła się w sprzęt medyczny, zestawy do badań i leki, starając się jednocześnie o dodatkowe dostawy. Grupy pomocowe zwiększyły możliwości oddziałów intensywnej terapii w szpitalach z 38 w maju 2020 r. do 59 w grudniu 2020 r[11].

USA zniosły nałożone przez administrację Trumpa na Huti sankcje terrorystyczne, wymierzyła dodatkowe sankcje w przywódców Huti, wykorzystując do tego celu specjalne władze Jemenu. Według jednego z raportów urzędnicy amerykańscy oceniają obecnie istniejącą i potencjalną sprzedaż amerykańskiego sprzętu i szkoleń do Arabii Saudyjskiej, aby ustalić, jakie wsparcie USA można uznać za defensywne[12].

Administracja Bidena wprowadziła szereg zmian w amerykańskiej polityce wobec Jemenu, mających na celu podkreślenia pokojowych dążeń do ustabilizowania sytuacji na terenie kraju i nadanie priorytetu działaniom na rzecz rozwiązania kryzysu humanitarnego.

[1] International Crisis Group, “Crisis in Marib: Averting a Chain Reaction in Yemen,” 2021.

[2] Ibidem.

[3] Ibidem.

[4] International Committee of the Red Cross, “Yemen: Three ICRC Staff Members Killed in Airport Blast”, 2020

[5] United Nations Panel of Experts on Yemen, “Letter dated 22 January 2021 from the Panel of Experts on Yemen addressed to the President of the Security Council,” S/2021/79, 2021.

[6] Ibidem.

[7] Ibidem.

[8] United Nations Office for the Coordination of Humanitarian Affairs, Yemen Situation Report, 2021.

[9] Ibidem.

[10] Ibidem.

[11] Ibidem.

[12] Ibidem.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top