RUSSIA MONITOR

Data: 7 listopada 2018

Fala szpiegomanii w Rosji

Rosyjskie służby zatrzymały kolejną osobę, którą podejrzewa się o zdradę stanu. Chodzi o młodego analityka z prywatnego think tanku, który zajmował się m.in. problematyką rosyjskich najemników. W ostatnich miesiącach przybywa podobnych spraw, które łączą trzy kwestie. Po pierwsze, oskarżeni to eksperci i naukowcy w sferze bezpieczeństwa i zbrojeń. Po drugie, ich sprawom nadaje się klauzulę „tajne”. Po trzecie, tajne informacje, które rzekomo zatrzymani przekazywali za granicę, są ogólnie dostępne, choćby w publikacjach naukowych. Ta szpiegomania wpisuje się w budowaną przez władze atmosferę podejrzliwości, zagrożenia i syndromu „oblężonej twierdzy”.

ŹRÓDŁO: KREMLIN.RU

28-letni Władimir Niejełow jest ekspertem rosyjskiego think tanku Centrum Koniunktury Strategicznej. Ośrodek działa od 2012 roku jako komercyjny podmiot, specjalizujący się w sprawach wojskowo-politycznych i bezpieczeństwa międzynarodowego. Niejełow został zatrzymany 25 października w rodzinnym Petersburgu i przewieziony do lokalnej siedziby FSB, po czym wywieziono go do Moskwy. Dostał na razie dwa miesiące aresztu tymczasowego – przebywa w więzieniu śledczym Lefortowo. Jego sprawie nadano klauzulę „tajne”. Z informacji opublikowanych przez sąd, który 2 listopada zatwierdził areszt dla mężczyzny, wynika, że podejrzenia wobec niego dotyczą zdrady stanu (art. 275 kk) – grozi mu za to do 20 lat więzienia. Według śledczych, Niejełow przekazał za granicę informacje stanowiące tajemnicę państwową. Aresztowany odrzuca zarzuty i jest kompletnie nimi zaskoczony. Wiadomo, że zajmował się prywatnymi firmami najemniczymi, tematyką współczesnych wojen i doktryn militarnych. Niektóre jego publikacje dotyczyły Kompanii Wagnera. Niejełow jeździł do Austrii i Szwecji na zaproszenie organizacji pozarządowych z wystąpieniami na temat prywatnych firm wojskowych. Był też komentatorem w prokremlowskich mediach.

Niejełow to kolejna aresztowana w ostatnim czasie osoba zajmująca się kwestiami obronności. W czerwcu w Moskwie aresztowano byłego wojskowego Andrieja Żukowa oraz – wcześniej osądzonego za pedofilię – mieszkańca Sewastopola, Jewgienija Janko. Ten pierwszy jest oskarżony o zdradę stanu, zaś drugi o szpiegostwo. Obaj udzielali się na forach internetowych, pisząc o historii i teraźniejszości różnych jednostek wojskowych. Ale służby uderzają przede wszystkim w naukowców z branży zbrojeniowej. 74-letni Wiktor Kudriawcew jest oskarżony o zdradę stanu. Według śledczych przekazywał służbom specjalnym krajów NATO dane o technologiach stosowanych w najnowocześniejszych rosyjskich pociskach Kinżał i Awangard. 64-letni Aleksiej Tiemiriew, naukowiec z Nowoczerkaska na południu Rosji, jest oskarżony o zdradę stanu i przekazywanie tajnych informacji Wietnamowi. Dane ta mają dotyczyć zasilania elektrycznego na okrętach podwodnych.

Tylko w ciągu czerwca i lipca tego roku wszczęto w Rosji sześć spraw karnych dotyczących zdrady stanu i szpiegostwa. Wszystkie sprawy łączy tajność śledztwa – wygodna dla służb, bo ogranicza się możliwość oceny, czy podejrzenia są uzasadnione, a dowody mocne. Opierając się jednak na tym, co mówią obrońcy oskarżonych, rzekome tajne dane, które mieli przekazywać obcym służbom, można znaleźć w jawnych publikacjach naukowych w rosyjskich i zagranicznych czasopismach.

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Powiązane wpisy
Top