Data: 22 grudnia 2020 Autor: Łukasz Kobierski

Chińska sonda powraca z Księżyca

Chińska bezzałogowa sonda Chang E 5 powróciła w czwartek 17 grudnia z Księżyca na Ziemię. Wydarzenie to było szeroko komentowane i promowane w chińskich mediach jako kolejny krok w zdobywaniu kosmosu. Jego eksploracja stanowi jednocześnie kolejne pole strategicznej i propagandowej rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi, przy czym rozwój technologii w tym zakresie ma również znaczenie militarne.

ŹRÓDŁO: PIXABAY

Misja sondy Chang E 5 trwała parę tygodni. Została ona wystrzelona 24 listopada przez rakietę Długi Marsz 5. Po dwóch korektach orbitalnych sonda zwolniła i weszła na orbitę księżycową 28 listopada. Z powodzeniem wylądowała po bliższej stronie księżyca i rozpoczęła pobieranie próbek 1 grudnia. W ciągu dwóch dni sonda pobierała próbki w różnych miejscach na powierzchni Księżyca. Rozwinięto też chińską flagę. 3 grudnia wystartowała z powierzchni Srebrnego Globu, a 6 grudnia przekazała próbki do powrotnika. Sonda powróciła na Ziemię 17 grudnia w regionie autonomicznym Mongolia Wewnętrzna w północnych Chinach. Zhang Kejian, szef Chińskiej Narodowej Agencji Kosmicznej (CNSA) ogłosił sukces misji.

Kapsuła zawierała 2 kg próbek gruntu Księżyca i została przetransportowana drogą lotniczą do Pekinu, gdzie została otwarta. Próbki następnie dostarczono zespołowi badawczemu w celu analizy i badań. Zapowiedziano, że część z próbek zostanie udostępniona naukowcom z innych krajów, choć nie powiedziano, o które państwa chodzi. Co ciekawe, miejsce pobrania próbek z Księżyca, znanym jako Oceanus Procellarum lub „Ocean Burz”, nigdy nie było eksplorowane przez USA ani ZSRR/Rosję. Te dwa państwa ostatni raz pobierały próbki z Srebrnego Globu 40 lat temu.

Przewodniczący Komunistycznej Partii Chin Xi Jinping złożył gratulacje i pozdrowienia dla personelu uczestniczącego w misji. Zauważając, że rekonesans kosmosu nie ma końca, Xi wyraził nadzieję na nową eksplorację międzyplanetarną, by przyczynić się do przekształcenia kraju w potęgę kosmiczną.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Powyższe wydarzenie oznacza, pomyślne zakończenie obecnego chińskiego programu trzystopniowej eksploracji Księżyca, obejmującego orbitowanie i lądowanie oraz sprowadzanie próbek, który rozpoczął się w 2004 r. Dzięki tej misji Chiny stały się trzecim krajem na świecie, który pobrał próbki z Księżyca, po Stanach Zjednoczonych i Związku Radzieckim w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku. Pekin pokazuje w ten sposób, że dorównuje osiągnięciom Waszyngtonu i Moskwy.

Warto wspomnieć o sukcesach, jakie miały miejsce w drodze do realizacji „kosmicznego marzenia”. Wśród nich jest własny system nawigacji Beidou, lądowanie kapsuły statku wielokrotnego użytku, umieszczenie na ciemnej stronie Księżyca własnego łazika po raz pierwszy w historii ziemskiej eksploracji kosmosu, wysłanie w przestrzeń kosmiczną pierwszego „tajkonauty” (chińskie określenie na astronautę) czy wysłanie na orbitę stacji Tianwen, która ma dotrzeć do Marsa w 2021 r. W planach są loty załogowe na Księżyc w latach 2029-30, Marsa w dekadzie 2040-50 oraz utworzenie stałej stacji kosmicznej w 2022 r.

Chiński program kosmiczny musi budzić podziw i należy śledzić jego działalność. Obok USA i Rosji, Chiny są liderem w eksploracji kosmosu. Sukcesy Pekinu są wykorzystane w światowej wojnie narracyjnej ze Stanami Zjednoczonymi pokazując, że nie tylko oni są liderami w zakresie technologii kosmicznych. Przestrzeń kosmiczna będzie w XXI wieku kolejnym frontem starcia mocarstw. Jest to też ważne w kontekście militarnym, gdyż cześć technologii będzie i już wpływa na działania zbrojne na naszej planecie. Dominacja w kosmosie może okazać się kluczowa dla osiągnięcia swoich celów na Ziemi. Należy o tym pamiętać również z polskiej perspektywy, dlatego trzeba wesprzeć finansowo Polską Agencję Kosmiczną (POLSA) oraz wzmocnić naszą aktywność w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Powiązane wpisy
Top