Data: 30 maja 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński

Były prezydent Mołdawii z zarzutami. Dodon to człowiek Kremla

Wznowiona sprawa kryminalna dotycząca byłego prezydenta Mołdawii, obejmująca nie tylko zarzut korupcji, ale i zdrady stanu, może destabilizująco wpłynąć na sytuację polityczną w Kiszyniowie. Uderzenie w lidera obozu prorosyjskiego w Mołdawii może nie być jednak przypadkiem. Neutralizacja tego zagrożenia wewnętrznego, w obliczu prowokacji w Naddniestrzu, i rosyjskiego zagrożenia ze strony Rosji, może być dziś najbardziej racjonalnym wyjściem dla prozachodnich władz w Kiszyniowie.

ŹRÓDŁO:kremlin.ru

Wydział antykorupcyjny prokuratury generalnej Mołdawii wystąpił 25 maja do sądu o 30 dni aresztu dla byłego prezydenta kraju Igora Dodona (2016-2020). Dzień wcześniej lider prorosyjskiej opozycji trafił do aresztu domowego. Zarzuty są poważne: korupcja i zdrada stanu. Także 30 dni aresztu prokuratura żąda dla szwagra Dodona, zapewne m.in. za to, że próbował ukryć dowody, połykając jakiś rachunek obciążający byłego prezydenta. Sprawę przeciwko Dodonowi prokuratura wznowiła  w maju, choć dotyczy ona wydarzeń sprzed trzech lat. Był to element politycznej gry między ówcześnie trzęsącym Mołdawią oligarchą Vladem Plahotniucem, liderem rządzącej partii, a ówczesnym prezydentem Dodonem i stojącymi za nim socjalistami. Nagrano w czerwcu 2019 roku z ukrytej kamery spotkanie Dodona i Plahotniuca. Oligarcha próbuje wręczyć torbę z gotówką, której Dodon nie przyjmuje, ale potwierdza, że są w niej pieniądze i zaleca przekazać ją jakiejś nieokreślonej z nazwiska osobie. Zdaniem śledczych, chodziło o pieniądze do rozdysponowania między działaczy partii socjalistycznej. Przy okazji na nagraniu Dodon mówi o swych bardzo bliskich kontaktach z Władimirem Putinem. Sprawie ukręcono łeb w prokuraturze i sądzie, bo dominował wówczas politycznie Dodon i socjaliści. Teraz została ona wznowiona. To nie jedyne nagranie obciążające Dodona jako polityka ściśle związanego z Rosją i skorumpowanego. Oczywiście powrót od sprawy właśnie teraz nie jest przypadkiem. W ostatnich tygodniach Moskwa podsyca niepokoje w separatystycznym Naddniestrzu, regionie formalnie wchodzącym w skład Mołdawii. Obóz prorosyjski jest też silny w samej prawobrzeżnej Mołdawii. Nie jest wykluczone, że obecne prozachodnie władze chcą wykorzystać sprawę łapówek i działania na rzecz Moskwy do neutralizacji Dodona w tym newralgicznym czasie. Niezależnie od możliwych kalkulacji politycznych, należy podkreślić, że znane dowody były wystarczające do postawienia Dodona w stan oskarżenia już trzy lata temu. Nie nastąpiło to tylko z racji na wpływ socjalistów na prokuraturę i sądy.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top