Data: 6 września 2021

90 lat Biura Szyfrów

W połowie 1931 roku z połączenia komórek zajmujących się kontrwywiadem i kryptologią — referatu Radiowywiadu oraz Referatu Szyfrów Własnych powstało polskie Biuro Szyfrów. Jednostka ta zajmowała się zarówno kryptografią, czyli wytwarzaniem i nadzorem nad poprawnym używaniem szyfrów, jak i kryptologią — badaniem szyfrów i kodów, głównie w celach ich łamania. Od samego początku pracownicy Biura działali w oparciu o cztery referaty: BS 1 – szyfry własne, BS 2 – radiowywiad wschód; BS 3 – szyfry rosyjskie, oraz BS 4 – zajmujący się radiowywiadem i szyframi niemieckimi.

ŹRÓDŁO: FLICKR

 

Bardzo nowoczesnym rozwiązaniem zastosowanym podczas tworzenia Biura Szyfrów było zatrudnienie na kluczowych stanowiskach matematyków. Innowacyjny, jak na warunki europejskie pomysł został wcześniej wdrożony w Stanach Zjednoczonych. Jednymi z pierwszych osób zatrudnionych w Signal Intelligence Service (SIS) jednostki stworzonej w USA w 1930 roku w celu tożsamym z celami polskiego Biura Szyfrów byli właśnie matematycy. Warto przy tym wspomnieć, że amerykańska wewnętrzna agencja wywiadowcza NSA (National Security Agency) powstała w listopadzie 1952 roku na bazie Armed Forces Security Agency będącej spadkobiercą SIS. Jako pionierw SIS pojawił się Frank B. Rowlett — nauczyciel matematyki z południowej Wirginii. Później w kwietniu 1930 dołączyli Abraham Sinkov i Solomon Kullback, nauczyciele z Nowego Jorku wykładający te samą dziedzinę, co Rowlett[1]. W Polsce, decydując się na podobne rozwiązanie, w Biurze Szyfrów zatrudniono matematyków Uniwersytetu Poznańskiego, którzy z polecenia profesora Zdzisława Krygowskiego, uczestniczyli wcześniej w kursie kryptologii, przygotowanym dla najzdolniejszych studentów matematyki na zlecenie BS. Trzon zespołu tworzyli Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski, postawiono przed nimi zadanie złamania niemieckiego szyfru maszynowego „Enigma”. Praca zarówno amerykańskich jak i polskich zespołów przyniosła niemal natychmiastowe efekty.

W Stanach Zjednoczonych Roweltt ze swoimi współpracownikami w przeciągu kilku lat złamali zabezpieczania japońskiej maszyny „91-shiki ōbun injiki” używanej do szyfrowania komunikacji dyplomatycznej. W Polsce rok po uruchomieniu Biura Szyfrów Marian Rejewski użył matematycznej teorii grup w celu złamania maszynowych szyfrów Enigmy – maszyny szyfrującej używanej przez niemieckie siły zbrojne. Wydarzenie to przez wielu historyków uważane jest za przełomowe, a przez znawców dziedziny za „niezwykły wyczyn w obszarze kryptoanalizy, jeden z najlepszych w historii sztuki”[3]. Jedno z twierdzeń, które przy pracy nad złamaniem szyfru sformułował i udowodnił Rejewski, lata po zakończeniu drugiej wojny światowej zostało określone przez Irvinga Gooda, brytyjskiego matematyka, który pracował jako kryptolog w Bletchley Park z Alanem Turingiem, mianem „twierdzenia, które wygrało drugą wojnę światową”.

Wielkie osiągnięcie Rejewskiego nie oznaczało końca pracy związanej z Enigmą, udało się co prawda złamać szyfr, a nawet zrekonstruować maszynę, jednak kryptoanalitkom pozostał do rozwiązania problemem deszyfracji tajnych wiadomości w użytecznym czasie. W tym celu dokonano automatyzacji procesu deszyfracji poprzez stworzenie przez zespół Rejewskiego „bomby” kryptologicznej, maszyny, której nazwa pochodziła od dźwięku wydawanego podczas automatycznego poszukiwania poprawnego ułożenia ruchomych bębenków szyfrujących, nazywanych mieszaczami, pozwalającego na dobranie klucza deszyfrującego. Wyzwanie stało się jeszcze istotniejsze w momencie gdy Niemcy udoskonalili Enigmę, zwiększając stopień skomplikowania szyfru poprzez dodanie w 1938 roku dwóch dodatkowych mieszaczy[4]. Mimo wprowadzanych przez Niemców udoskonaleń Polacy bez większych problemów łamali niemieckie depesze. Miarą sprawności Biura Szyfrów były statystyki, a te na początku roku 1938 wyglądały imponująco, w trakcie jednego z ćwiczeń BS złamało 75 procent niemieckich kryptogramów — żadna inna służba kryptologiczna na świecie nie mogła się pochwalić takimi osiągnięciami.
Przez cały ten czas (1932-1938) polski wywiad przekazywał sojusznikom (Francuzom i Anglikom) niemieckie depesze wojskowe, deszyfrowane przez pracowników polskiego Biura Szyfrów. Jednak dopiero w 1939 roku Polska zdecydowała się podzielić z nimi sposobem, w jakim Biuro pozyskiwało tajne informacje. W tym celu wiosną 1939 r. zorganizowano w Pyrach spotkanie polskich, angielskich i francuskich służb kryptologicznych. Oprócz egzemplarza polskiej maszyny deszyfrującej — Bomby, polskie służby przekazały swoim sojusznikom także pełną dokumentację matematycznych założeń i algorytmów związanych z szyframi Enigmy oraz instrukcję obsługi polskiej maszyny[5]. Nastąpiło to w 25 lipca 1939 roku, tuż przed wybuchem II Wojny Światowej.

Po wybuchu wojny Biuro Szyfrów zostało ewakuowane do Francji, gdzie polscy kryproanalitycy kontynuowali pracę nad łamaniem niemieckich szyfrogramów. Po wkroczeniu Niemców i upadku Francji musieli zostać ewakuowani z jej terytorium. Jerzy Różycki zginął w katastrofie francuskiego statku pasażerskiego 9 stycznia 1942 roku. Rejewski i Zygalski z ogromnymi kłopotami przedarli się do Hiszpanii, gdzie zostali najpierw obrabowani, a potem aresztowani. Po uwolnieniu, przez Portugalie i Gibraltar, trafili do Wielkiej Brytanii. Tam zostali wcieleni jako szeregowcy do Polskich Sił Zbrojnych i oddelegowani do placówki Wojska Polskiego w Boxmoor, gdzie przydzielono im zadania związane z łamaniem szyfrogramów niemieckiej SS. Polscy matematycy, którzy położyli podwaliny pod odszyfrowanie niemieckiej Enigmy, nie trafili do ośrodka stworzonego w 1940 roku w Bletchley Park w Wielkiej Brytanii, w rezultacie znaleźli się na uboczu głównych zmagań kryptologicznych[6]. Trafili tam za to amerykańscy kryptolodzy. Solomon Kullback w 1942, pięć miesięcy po ataku na Pearl Harbor, został wysłany do Wielkiej Brytanii, tam razem z Brytyjczakami w Bletchley Park pracował nad łamaniem niemieckich szyfrogramów. Deszyfrowanie Enigmy stało się domeną wyłącznie brytyjską i amerykańską. Polscy matematycy zostali wykluczeni z dalszego wkładu w tę dziedzinę, a w Bletchley Park „bardzo niewielu wiedziało o polskim wkładzie”[6].

Po zakończeniu wojny i powrocie do USA Kullback i Rowlett znów pracowali razem. Frank B. Rowlett został szefem działu kryptoanalityków w nowo powstałej NSA. Kullback przyjął w NSA posadę kierownika działu automatyzacji przetwarzania danych, gdzie nadzorował 60 inżynierów pracujących nad innowacyjnymi zadaniami. Henryk Zygalski po wojnie nie zdecydował się na powrót do okupowanej przez sowietów Polski, pozostał w Wielkiej Brytanii, uczył matematyki w prowincjonalnej szkole. W roku 1977 otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu Polskiego na Obczyźnie, zmarł w 1978 roku. Marian Rejewski wrócił do Polski, gdzie rozpoczął pracę w Bydgoskiej firmie produkującej kable. W latach 1949-1958 Rejewski był prześladowany i wielokrotnie inwigilowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Zmarł na atak serca 13 lutego 1980 roku w wieku 74 lat. Został pochowany z honorami wojskowymi na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Złamanie szyfrów niemieckiej Enigmy i deszyfracja niemieckich depesz wpłynęła decydująco na przebieg wojny. Historycy szacują, że gdyby alianci zawczasu nie poznali wielu niemieckich planów, wojna trwałaby o trzy lata dłużej [6]. Miliony ludzkich istnień zostały ocalone dzięki pracy kryptologów i analityków polskiego Biura Szyfrów, amerykańskiego SIS i brytyjskiego GCCS.

[1] https://www.nsa.gov/about/cryptologic-heritage/center-cryptologic-history/pearl-harbor-review/sis/[2] https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/752845,Zlamali-szyfr-Enigmy-ocalili-30-milionow-ludzi[3] David Kahn, The Codebreakers, 1996[4] Cezary Michalczyk, Zasady działania Enigmy , https://www.lootwock.pl/zal1.pdf[5] https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/752845,Zlamali-szyfr-Enigmy-ocalili-30-milionow-ludzi[6] https://dzieje.pl/rozmaitosci/koniec-grudnia-1932-zlamanie-szyfru-enigmy

Autorka: Wiktor Sędkowski

Wiktor Sędkowski ukończył teleinformatykę na Politechnice Wrocławskiej, specjalizując się w dziedzinie bezpieczeństwa cybernetycznego. Jest ekspertem od zagrożeń cyfrowych. Posiadacz certyfikatu CISSP, OSCP i MCTS, pracował jako inżynier i solution architect dla wiodących firm informatycznych.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Powiązane wpisy
Top