Data: 17 stycznia 2022

Rosjanie zagrażają podmorskiej łączności NATO

Siódmego stycznia przestał działać jeden z dwóch kabli światłowodowych łączących kontynentalną Norwegię z archipelagiem Svalbard. Następnego dnia świeżo upieczony nowy szef sztabu sił zbrojnych Wielkiej Brytanii ostrzegł Rosję, że każda próba przecięcia kluczowych kabli podmorskich zostanie potraktowana jako akt wojny. W ostatnich miesiącach rosyjska flota coraz aktywniej operuje w rejonie kabli łączących USA z Europą.

ŹRÓDŁO: мультимедиа.минобороны.рф

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną uszkodzenia Svalbard Undersea Cable System (SUCS). Wiadomo natomiast, że ta awaria jest bardzo na rękę Rosjanom. Należy pamiętać, że SUCS przebiega przez akwen będący dla Floty Północnej przejściem z Morza Barentsa, nad którym ma ona swe bazy, na otwarte wody północnego Atlantyku. Tymczasem Moskwa od dawna sugeruje, że ruchy jej okrętów podwodnych są monitorowane przez działającą na Svalbardzie stację satelitarną. SvalSat jest obiektem cywilnym, kluczowym dla ściągania i przesyłania na kontynent danych z satelitów krążących nad Arktyką. Jednak Rosjanie podejrzewają, że zbiera ona też dane wykorzystywane przez norweskie wojsko, a więc i całe NATO. Po awarii jednego z kabli światłowodowych 7 stycznia możliwości działania SvalSat mogą być ograniczone. Norwegia poinformowała o uszkodzeniu SUCS 10 stycznia. Dwa dni wcześniej, w pierwszym prasowym wywiadzie, admirał Tony Radakin, nowy (od listopada 2021) szef sztabu sił zbrojnych Zjednoczonego Królestwa, poświęcił kwestii bezpieczeństwa kabli podmorskich jeden z wątków rozmowy. Przypomniał to, co przede wszystkim amerykańscy i brytyjscy oficerowie powtarzają od dobrych kilku lat: Rosja szybko zwiększa swe techniczne możliwości przecięcia podmorskich kabli, aby wywołać chaos na Zachodzie. Kable podmorskie przenoszą bowiem ponad 95 procent danych międzynarodowych. W tym – co ważne – są też środkiem łączności między rządami i armiami krajów członkowskich NATO, strategicznie ważnym, bo eliminacja tego narzędzia ograniczyłaby poważnie komunikację między USA a europejskimi sojusznikami. W sytuacjach kryzysowych jest to szczególnie ważne. Z zagrożenia powinni sobie zdawać sprawę rządzący, skoro w październiku 2020 r. ministrowie obrony państw NATO otrzymali poufny raport na temat transatlantyckich kabli. Jednak na razie nie słychać o wspólnych sojuszniczych działaniach, by zwiększyć bezpieczeństwo newralgicznych arterii. Tymczasem na jesieni w pobliżu Wielkiej Brytanii i Irlandii co najmniej dwukrotnie pojawił się rosyjski okręt szpiegowski Jantar, posiadający wyposażenie pozwalające dotrzeć do leżących nawet na dużych głębokościach kabli.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top