![](https://warsawinstitute.org/wp-content/uploads/2020/07/miniatura_programu_400x200_color.png)
Ukraine Monitor prezentuje najświeższe informacje dotyczące wewnętrznych i zewnętrznych spraw Ukrainy – państwa, które obecnie stanowi arenę ścierania się interesów Wschodu i Zachodu.
Data: 29 sierpnia 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński
Wybory prezydenckie w 2024 roku? Zełenski podjął decyzję
Jeśli w przyszłym roku, zgodnie z kalendarzem wyborczym, odbędą się wybory prezydenckie, a wojna z Rosją będzie wciąż trwała, Wołodymyr Zełenski będzie się ubiegał o reelekcję. Prezydent w ostatnim czasie wskazał też warunki, od których spełnienia uzależnione jest zorganizowanie wyborów.
![](https://warsawinstitute.org/wp-content/uploads/2023/12/Szablony-do-zdjęć-na-stronę-63.png)
Zełenski zaznacza, że przeprowadzenie wyborów jest uzależnione od spełnienia wielu warunków, od możliwości ich sfinansowania, przez zapewnienie bezpieczeństwa, po zagwarantowanie w nich udziału tym Ukraińcom, którzy masowo wyjechali z kraju po inwazji Rosji. Konieczne jest też zapewnienie możliwości oddania głosu wojskowym, także tym walczącym na pierwszej linii frontu. Nawet tam powinni być międzynarodowi obserwatorzy – zaznacza Zełenski. Zełenski uważa, że koszt przeprowadzenia głosowania powinny pokryć kraje Zachodu, bo – jak powiedział – nie wyda na wybory nawet jednej hrywny z budżetu na prowadzenie wojny z Rosją i finansowanie sił zbrojnych. To trochę odpowiedź na sugestie sojuszników, że chcieliby zorganizowania wyborów na Ukrainie pomimo wojny. Zełenski mówi: skoro zależy wam na tych wyborach, to dajcie na nie pieniądze. Zgodnie z konstytucją kolejne wybory parlamentarne na Ukrainie powinny odbyć się jesienią 2023 roku, natomiast prezydenckie – w marcu 2024 roku. Obowiązujące prawo zabrania jednak przeprowadzania głosowania w warunkach stanu wojennego. Zełenski nie widzi w tym wypadku większego problemu: „jeśli nasi parlamentarzyści są gotowi, ponieważ wtedy potrzebujemy zmian w ustawodawstwie, w kodeksie wyborczym, aby zrobić to szybko”. Media przypomniały Zełenskiemu, że startując w wyborach w 2019 roku, zapewnił on, że jeśli wygra, to poprzestanie na jednej kadencji. Teraz mówi on jednak, że nie może „zostawić kraju i rodaków” w tak ciężkiej sytuacji. Generalnie, widać, że Zełenski przyjął następującą strategię ws. wyborów: nie jestem wielkim zwolennikiem ich organizowania w czasie wojny, ale skoro chcecie, to zróbmy to, dajcie jednak na to pieniądze i przyślijcie obserwatorów, także na front, żeby potem nie było zastrzeżeń do uczciwości wyborów.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.