Ukraine Monitor prezentuje najświeższe informacje dotyczące wewnętrznych i zewnętrznych spraw Ukrainy – państwa, które obecnie stanowi arenę ścierania się interesów Wschodu i Zachodu.
Data: 25 kwietnia 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński
Wojna Rosji z Ukrainą: odliczanie do kontrofensywy Kijowa
Rozpoczęta w styczniu rosyjska ofensywa w Donbasie nie przyniosła Moskwie sukcesu. W obwodzie ługańskim linia frontu, którą Ukraińcy przesunęli na jesieni 2022 do drogi Kreminna-Swatowe, nie uległa większym zmianom. W obwodzie donieckim ponawiane próby ataku w różnych punktach frontu, od Łymanu, przez Awdijiwkę po Wuhłedar nic Rosjanom nie dały. Nie udało się też osiągnąć celu najważniejszego, czyli zająć Bachmutu.
Rosjanie zdołali zająć większość Bachmutu, ale nie potrafią wyprzeć Ukraińców z zachodniej części miasta. A nie są w stanie tego zrobić, ponieważ obrońcy miasta mają wciąż lądowe połączenie z zapleczem. Rosjanom nie udało się przeciąć wszystkich linii komunikacyjnych łączących Bachmut z pozycjami ukraińskimi położonymi dalej na zachód, wokół Słowiańska i Kramatorska. Pod koniec kwietnia sytuacja w Bachmucie uległa swego rodzaju stabilizacji. Rosyjska ofensywa wytraciła kompletnie tempo. Rosyjskie dowództwo wydaje się być z tym pogodzone i skupia się teraz na przygotowaniach do obrony przed spodziewaną kontrofensywą ukraińską. Od jesieni 2022 roku i wycofania się z zachodniego brzegu Dniepru Rosjanie rozbudowują potężne linie fortyfikacji, głównie w obwodach chersońskim i zaporoskim. W razie ataku Ukraińcy natrafią tam na trzy linie obronne. Kolejna to północny Krym. Moskwa obawia się, że w przypadku uderzenia wroga na południu, celem Ukraińców będzie odbicie Krymu. Utrata półwyspu byłaby strategiczną klęską Rosji. Z kolei jego utrzymanie sprawi, że na prawej flance sił ukraińskich dążących do wyzwolenia Donbasu wciąż będzie istniało zagrożenie atakiem rosyjskim. Bez wyzwolenia Krymu trudno będzie Kijowowi myśleć o skutecznej operacji w Donbasie. To przemawia za kierunkiem południowym, jako najbardziej prawdopodobnym scenariuszem ukraińskiej kontrofensywy. Jednak im bardziej odwlekany jest moment uderzenia, tym lepiej mogą być przygotowani Rosjanie. Jeśli Ukraina myśli o przełamaniu frontu, musi czymś zaskoczyć wroga. Być może będą to jednak myśliwce otrzymane od zachodnich sojuszników. Wydaje się, że bez wsparcia z powietrza, armii ukraińskiej trudno będzie osiągnąć sukces, nawet uderzając na lądzie potężną pancerną pięścią złożoną z jednostek sformowanych w tym celu, przeszkolonych w NATO i uzbrojonych w zachodnie czołgi i pojazdy pancerne. Na przesuwanie daty uderzenia wpływ miały czynniki niezależne do Kijowa. Choćby przeciek z Pentagonu czy deszczowa pogoda ograniczająca możliwości szybkiego natarcia sił pancernych na ukraińskich stepach. To powoduje, że kontrofensywa musi być przygotowana jeszcze staranniej, siły muszą być jeszcze większe, a kluczowe będą niespodzianki, jaki Ukraińcy muszą przygotować dla wroga, jeśli myślą o sukcesie. Warto przy tym podkreślić, że nawet nie wiadomo jak potężna linia fortyfikacji nie zda egzaminu, jeśli nie będą na niej walczyć odpowiednio przygotowane i zmotywowane oddziały. A z tym u Rosjan nie jest najlepiej.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.