Data: 25 października 2021

USA i Szwecja podczas zimnej wojny. Część II

W okresie zimnowojennym Szwecja miała do wyboru de facto trzy kierunki polityki zagranicznej. Pierwszym była ponowna próba zawiązania bliższej kooperacji z pozostałymi państwami skandynawskimi. Drugą opcję stanowiło gwałtowne posunięcie, czyli dołączenie do NATO. Implementacja trzeciej drogi oznaczała kontynuację polityki niezaangażowania, której skuteczność była zależna od decyzji dwóch dominujących mocarstw.

ŹRÓDŁO: WIKIMEDIA

Pomiędzy Wschodem a Zachodem

Rozmowy na temat zawiązania polityczno-militarnej kooperacji pomiędzy Oslo, Kopenhagą i Sztokholmem – a dokładnie: skandynawskiej unii defensywnej – zakończyły się w 1949 r., czyli niemal tak szybko, jak się rozpoczęły[1]. Powodów było kilka, wśród najważniejszych można wymienić usytuowanie geograficzne, relacje bilateralne z państwami spoza Skandynawii oraz odmienne spojrzenie na politykę bezpieczeństwa. Dania oraz Norwegia dążyły do nawiązania bliskiej współpracy z planowanym wówczas Sojuszem Północnoatlantyckim, co nie było w zgodzie z życzeniami Sztokholmu, który nie chciał drażnić Stalina.

W szwedzkich kręgach wojskowych popularną opcją realizacji polityki bezpieczeństwa było dołączenie Szwecji do NATO. Jednakże elity polityczne były przeciwne temu pomysłowi i żaden polityk nie wypowiadał się oficjalnie za dołączeniem do Sojuszu. Mimo to nie wykluczano polityczno-militarnej współpracy z Zachodem[2].

Największym orędownikiem szwedzkiej polityki niezaangażowania oraz jej głównym twórcą po II wojnie światowej był minister spraw zagranicznych Szwecji Östen Undén. Polityka niezaangażowania dawała największą szansę na utrzymanie neutralności w razie wojny. Ponadto był to już sprawdzony sposób prowadzenia polityki zagranicznej, który sprzyjał rozwojowi ekonomicznemu kraju, a także dawał szerokie możliwości współpracy z innymi państwami.

W 1946 r. Tage Erlander został premierem Szwecji. Razem z ministrem Undénem rozpoczęli zacieśnianie kontaktów politycznych i ekonomicznych z Zachodem. Za przykład realizacji założeń Erlandera i Undéna może posłużyć status Szwecji jako jednego z państw założycielskich Organizacji Europejskiej Współpracy Gospodarczej, co wiązało się również z dołączeniem do planu Marshalla. Szwedzkie władze balansowały pomiędzy Moskwą a Waszyngtonem, starając się jednak zbliżyć do USA, jednocześnie nie drażniąc ZSRR. Szwedzki sztab koordynował działania z jego amerykańskimi czy brytyjskimi odpowiednikami w sektorze wojskowym[3]. Zachód początkowo nawet znał szwedzkie plany obrony, kontynuowano również współpracę wywiadowczą. Niemniej szwedzkie działania prowadzono w ramach indywidualnych kontaktów z członkami NATO, nie bezpośrednio z Sojuszem jako gremium.

W 1948 r. Stany Zjednoczone zmieniły swoje nastawienie względem eksportu broni do państw neutralnych na zdecydowanie negatywne. Zgoła inna była z kolei polityka Wielkiej Brytanii. Przez eksport broni do Szwecji Londyn nie tylko zbliżał się ekonomicznie i politycznie do Sztokholmu, lecz także wzmacniał potencjalnego sojusznika[4]. W 1951 r. brytyjski Sekretarz Stanu ds. Sił Powietrznych Arthur Henderson przybył na rozmowy z rządem w Sztokholmie. Wizyta miała na celu nie tylko rozwiać wątpliwości co do nowo powstałych wątków ekonomicznych, lecz przede wszystkim w pełni uświadomić szwedzki rząd, że bez dokładnych planów szwedzkiej obrony Zachód nie będzie w stanie pomóc na wypadek możliwej wojny. Kilka miesięcy po wizycie Hendersona minister obrony Szwecji Allan Vougt wysłał do Londynu memorandum zawierające wojenne plany, organizacje, siłę i ogólne dane na temat Szwedzkich Sił Zbrojnych[5].

Szwedzko-brytyjskie rozmowy nie uszły uwadze Moskwy. ZSRR był świadom, że szwedzka neutralność wcale nie będzie oznaczać bezstronności, ważne było jednak, by polityka niezaangażowania Sztokholmu okazała się jak najtrwalsza. Sztokholm, nie chcąc jeszcze bardziej pogarszać stosunków z ZSRR, postanowił przełożyć bilateralne rozmowy z Brytyjczykami. Rząd brytyjski nie podzielił się z Amerykanami pozyskanymi informacjami od Szwedów. Co prawda poinformowano administrację Eisenhowera, że pewne pozakulisowe dyskusje ze Sztokholmem mają miejsce, ale na ten moment takie muszą pozostać, do czego prezydent odniósł się pozytywnie. Jako doświadczony wojskowy, Eisenhower zdawał sobie sprawę z tego, jak istotna dla NATO jest geopolityczna pozycja Szwecji[6]. Z kolei Erlander obawiał się, że zbyt mocne zbliżenie polityczno-wojskowe z Londynem będzie ciosem w wiarygodność szwedzkiej polityki neutralności i nie pozostawi innej możliwości niż zaangażowanie, a w końcu być może akcesja do NATO.

Pod koniec 1951 r. nastąpił przełom w przedłużających się negocjacjach dotyczących udziału Szwecji w kierowanym przez USA embargu COCOM na towary strategiczne i najnowsze technologie dla bloku wschodniego[7]. Wynikiem osiągniętego wówczas porozumienia była zmiana polityki USA wobec Szwecji. Nadal zdawano sobie sprawę z wagi potencjalnego członkostwa Szwecji w NATO, jednak zaakceptowano szwedzką politykę unikania sojuszów wojskowych.

Nuklearny parasol

Po śmierci Stalina w 1953 r. nastąpiła odwilż w stosunkach międzynarodowych, a powojenne napięcie polityczne nie było już tak wyraźne. W połowie lat 50. Moskwa uznała neutralność Szwecji i nordycką kooperację (Rada Nordycka). Zmalała też presja ze strony państw członkowskich NATO na ścisłą kooperację militarną ze Szwecją. Zdecydowały one również uszanować politykę niezaangażowania. Jednocześnie pozostawiły otwarte drzwi dla przyszłej akcesji Szwecji do Sojuszu, podkreślając, że bitwa o Danię byłaby również bitwą o Szwecję.

Główną rolę w obronie Zelandii i północnej flanki NATO przydzielono RFN. Mimo to stawało się zauważalne coraz większe zainteresowanie USA Szwecją i obroną Skandynawii. Długoterminowe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych znalazło swoje odzwierciedlenie w Raporcie RBN USA z 1960 r. (NSC 6006/1)[8]. Oświadczenie to było korzystne dla Szwecji, gdyż nadal mogła kontynuować swoją politykę, mając gwarancję obrony ze strony USA.

Pod koniec lat 60. szwedzcy socjaldemokraci porzucili pomysł uzyskania broni jądrowej, niemniejtemat ten nie został domknięty. Rząd zakładał, że jeśli ma amerykańskie gwarancje obrony, parasol nuklearny USA osłania również ich kraj[9]. Minister spraw zagranicznych Szwecji ogłosił „Undén Proposal”, w którym argumentował, że państwa nieposiadające potencjału nuklearnego powinny ogłosić rezygnację z planów produkcji broni nuklearnej, jej przechowywania i nabywania w jakikolwiek sposób. Propozycja ta została zaakceptowana przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych jako rezolucja ONZ. Wciąż kładziono nacisk na odstraszanie potencjałem militarnym i promocją pokoju, jednak to „doktryna marginalnej obrony” powoli zdobywała coraz więcej zwolenników.

Ciągłość rządów socjaldemokratów zapewniała balans polityczny w Sztokholmie. Niemniej ze względu na rozwój bieżących wydarzeń kierunek szwedzkiej polityki przechylał się raz w jedną, raz w drugą stronę, jednak aż do późnych lat 60. w tym zakresie nie panowała wyraźna, długoterminowa jedność. Miało się to zmienić za sprawą młodego, aczkolwiek długoletniego współpracownika Tage Erlandera. Uczeń szwedzkiej polityki neutralności, który wprowadził ją na aktywniejsze tory. Był nim Sven Olof Joachim Palme.

[1] Plans for a Scandinavian defence union, CVCE, https://www.cvce.eu/en/collections/unit-content/-/unit/02bb76df-d066-4c08-a58a-d4686a3e68ff/b2bf8ef8-8b29-4dba-9321-5231e7758048 (dostęp: 13 października 2021)

[2] Kolano A., Ewolucja międzynarodowego statusu Szwecji od wojen napoleońskich do końca zimnej wojny, Warszawa 2020, s. 59.

[3] Malmborg M., Neutrality and State-Building in Sweden, Palgrave Macmillan, New York 2001, s. 150.

[4] Aunesluoma J., Britain, Sweden and the Cold War, 1945–54: Understanding Neutrality, Palgrave Macmillan, New York 2003, s. 96.

[5] Tamże, s. 108.

[6] G. Hägglöf, Engelska år 1950–1960, Norstedt & Söners Förlag, Stockholm 1974, s. 210–211.

[7] Kolano A., op.cit., s. 62.

[8] National Security Council Report, ‘U.S. Policy towards Scandinavia (Denmark, Norway and Sweden)’, NSC 6006/1, 6 April 1960, https://history.state.gov/historicaldocuments/frus1958-60v07p2/d300 (dostęp: 11.06.2020), (tłum. A. Kolano).

[9] B. Hugemark, Neutralitet och försvar. Perspektiv på svensk säkerhetspolitik 1809–1985, Militärhistoriska förlaget, Stockholm 1986, s. 231–233.

Autor: Adrian Kolano

Dyrektor wydawniczy European Foreign Affairs, absolwent historii na Uniwersytecie Rzeszowskim, stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim oraz stypendysta University of Lund. Zajmuje się zagadnieniami z zakresu bieżących wydarzeń politycznych w Szwecji, bezpieczeństwa regionu i historii.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top