Data: 18 lipca 2023 Author: Grzegorz Kuczyński

Szojgu i Gierasimow pozbywają się niepokornych dowódców

Pod pretekstem eliminacji „niepewnego elementu” po buncie Prigożyna rządzący rosyjskim wojskiem tandem Siergiej Szojgu-Walerij Gierasimow pozbywają się kolejnych wysokich rangą niewygodnych dowódców. Na razie nie ma to wpływu na przebieg wojny z Ukrainą. Nie wiadomo, co przeważy: konsolidacja dowództwa czy utrata zdolnych generałów kosztem awansów ludzi ślepo posłusznych rozkazom szefa sztabu generalnego i zarazem, od stycznia, dowodzącego „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie generała Gierasimowa.

ŹRÓDŁO: kremlin.ru

Pierwszymi „ofiarami” nieudanego buntu wagnerowców mieli być sympatyzujący z Prigożynem: gen. Siergiej Surowikin, dowódca Sił Powietrzno-Kosmicznych, zastępca dowódcy „specjalnej operacji wojskowej”, znany jeszcze z Syrii jako Generał Armageddon, zastępca Surowikina gen. Andriej Judin, zastępca szefa wywiadu wojskowego gen. Władimir Aleksiejew oraz gen. Michaił Mizincew, do niedawna wiceminister obrony, znany jako Rzeźnik Mariupola. Po trzech tygodniach nie są znane losy jedynie tego pierwszego, Surowikina. Podobno wciąż przebywa w areszcie domowym i jest przesłuchiwany. Pozostali pełnią swe obowiązki. Ale jednak kilkunastu wysokich oficerów zostało pozbawionych stanowisk, a niektórzy podobno trafili nawet pod straż. Sądząc po nazwiskach i ich stosunkach dotychczasowych z wagnerowcami, nie wydaje się, by to właśnie rzekoma przychylność do buntownika Prigożyna przekreśliła ich kariery. W rzeczywistości to Gierasimow, mając poparcie Szojgu, a ten Putina, pozbywa się niewystarczająco lojalnych dowódców pod pretekstem oczyszczania szeregów wojska z ludzi, którzy rzekomo zawiedli w czasie rebelii Grupy Wagnera. Oczywiście głównym kryterium jest użyteczność i posłuszeństwo dowódców wobec przełożonego w trakcie kampanii ukraińskiej. Najgłośniejsza stała się dymisja dowódcy 58. Armii, odpowiadającej w dużym stopniu za obronę zaporoskiego odcinka frontu. Generała Iwan Popow w nagraniu rozpowszechnionym w Internecie oskarżył Gierasimowa, że ten zwolnił go ze stanowiska za to, że Popow żądał wzmocnienia posiłkami jego oddziałów broniących się przed ukraińską kontrofensywą i że na naradzie dowództwa otwarcie zarzucił szefowi sztabu generalnego, że ten nie informuje Putina o faktycznej sytuacji na froncie. Szczególnie dużo zmian personalnych widać w uważanych za trzon armii Wojskach Powietrzno-Desantowych (WDW). Stanowisko dowódcy 106. Dywizji Powietrzno-Desantowej z Tuły stracił gen. Władimir Sieliwiorstow. Nieoficjalnie mówi się też o dymisji dowódcy 7. Dywizji Desantowo-Szturmowej z Noworosyjska gen. Aleksandra Korniewa. Gierasimow planuje też podobno zwolnić dowódcę 31. Brygady Desantowo-Szturmowej z Uljanowska płk. Siergieja Karasiewa. Podsumowaniem czystki w WDW miała by być dymisja dowódcy tych wojsk, gen. Michaiła Tieplinskiego. Tieplinski już wcześniej krytykował swych przełożonych, w tym Gierasimowa, za niewłaściwy jego zdaniem sposób wykorzystywania jednostek wojsk powietrzno-desantowych na Ukrainie.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Powiązane wpisy
Top