ROMANIA MONITOR
Data: 31 sierpnia 2019
Rumuński gaz dla Ukrainy dzięki Mołdawii
Błękitne paliwo najpewniej popłynie na Ukrainę z południa już od 1 stycznia 2020. To efekt porozumienia lokalnych operatorów, który uderzy w interesy Kremla, a przede wszystkim przyczyni się do większej niezależności energetycznej Ukrainy.
Ukraina przestała importować rosyjski gaz w 2015 roku. Było to jedno z następstw aneksji Krymu i wybuchu walk w Donbasie i Doniecku na wschodzie kraju. Zamiast z Rosji, Ukraina zaczęła importować gaz z Unii Europejskiej, a to dzięki interkonektorom łączących ją z Polską, Słowacją i Węgrami. Wprawdzie były to nadal w większości surowce pochodzące z Rosji, ale znalezienie innego źródła ich pozyskiwania wykluczyło możliwość cięć w dostawach. Na tym jednak władze Ukrainy nie poprzestały, jeśli chodzi o dywersyfikację dostaw gazu.
Efektem kolejnych rozmów jest podpisanie umowy pomiędzy spółkami Ukrtransgaz i Moldovagaz. Na jej mocy wraz z początkiem 2020 roku na Ukrainę będzie mógł popłynąć gaz z terenu Republiki Mołdawii. Będzie to możliwe dzięki rewersowi na rurociągu Tranzit-1 (konkretnie od punktu Isakcza-1 – Orlowka). Mowa o nawet 1,5 mld m3 rocznie. Obecnie gaz do Mołdawii transportowany jest jedynie przez Gazprom. Teraz będzie umożliwiony także odwrotny kierunek, czyli z Rumunii.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Porozumienie z Republiką Mołdawii to z pewnością niedobra informacja dla Rosji. Władze niewielkiej republiki nie odsuwają się jednak od Kremla. Wręcz przeciwnie, jednocześnie prowadzone są rozmowy, które mają w przyszłości umożliwić dostawy za pomocą Turk Stream. Gazociąg ten jest obok Nord Stream 2 narzędziem mającym na celu m.in. ominięcie Ukrainy).
Obecnie sytuacja związana z dostawą surowców do Republiki Mołdawii jest dość skomplikowana. Kraj ten importuje ok. 3 mld m3 gazu rocznie, wyłącznie od Rosji. Zamknięcie tranzytu przez Ukrainę może uderzyć także i w Mołdawię, gdyż interkonektor Rumunia-Mołdawia nie gwarantuje połączenia ze sporą częścią kraju. Ze względu na rozwój nowych połączeń w ostatnich latach Mołdawianie mogą jednak w kryzysowej sytuacji liczyć na gaz z Unii Europejskiej, przesłany dzięki umowom z Ukrainą.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.