Data: 27 licpa 2020 r.

Rosyjski LNG na Północnej Drodze Morskiej

Po raz pierwszy prywatna spółka Novatek dostarczyła partię LNG ze swego arktycznego projektu Yamal LNG do Japonii wschodnim odcinkiem Północnej Drogi Morskiej. To kolejne wydarzenie potwierdzające rosnące znaczenie tego szlaku transportu dla rosyjskiej gospodarki, szczególnie dla eksportu węglowodorów. Nieco wcześniej rosyjski tankowiec z ładunkiem LNG dotarł do Chin, pokonują Północną Drogę Morską dwa miesiące przed tradycyjnym otwarciem żeglugi w tej części świata.

ŹRÓDŁO: SOVCOMFLOT

Surowiec Novateku wysłano tankowcem Władimir Rusanow w ramach spotowego kontraktu. Dokładnie według grafiku, rozładunek skroplonego gazu nastąpił w japońskim terminalu Ohgishima LNG Terminal. Jak podkreśla Novatek, to pierwsze udane doświadczenie wejścia do terminalu i rozładunku tankowca-lodołamacza Arc 7 w japońskim porcie. Władze rosyjskiej spółki uważają, że to otwiera nowe możliwości. – Planowane wprowadzenie do działalności terminalu przeładunkowego na Kamczatce znacznie rozszerzy możliwości konkurencyjnych dostaw LNG do całego regionu Azji i Pacyfiku – zauważył 1. zastępca prezesa Novateku, Lew Fieodosjew. Od kiedy Novatek zaczął korzystać z Północnej Drogi Morskiej, przed spółką otworzyły się nowe możliwości. Na przykład należący do Sowkomfłotu tankowiec Christophe de Margerie jako pierwsza jednostka w historii światowej żeglugi pokonał wschodnią część Północnej Drogi Morskiej już w maju. A więc aż dwa miesiące wcześniej, niż to się dotychczas – z racji na trudne warunki pogodowe – udawało. Tradycyjnie żegluga w tym sektorze Północnej Drogi Morskiej rozpoczyna się w lipcu. Warunki lodowe w tej części rosyjskiej Dalekiej Północy wciąż jednak pozostają skomplikowane i trudne.

Dlatego rejs tankowca zabezpieczał lodołamacz atomowy Jamał. Christophe de Margerie 31 maja zakończył rejs do Chin z ładunkiem skroplonego gazu z Yamal LNG. Przejście z portu Sabetta do Przylądka Dieżniowa (najdalej wysunięty na wschód punkt Azji) zajęło dwanaście dób. W tym czasie tankowiec pokonał 2563 mile morskie. Jak mówił szef Sowkomfłotu, Igor Tonkowidow, „majowy rejs tankowca Christophe de Margerie Północną Drogą Morską pozwala wykonać jeszcze jeden krok do pełnego uruchomienia potencjału tranzytowego Północnej Drogi Morskiej. I znacząco rozszerzyć okno transportowych możliwości, co podnosi efektywność arktycznych projektów przemysłowych”. – Przejście tankowca Christophe de Margerie udowodniło, że trasa wzdłuż Północnej Drogi Morskiej staje się dostępna dla komercyjnego przewozu ładunków już dwa miesiące wcześniej, niż tradycyjne rozpoczęcie letniej żeglugi w Arktyce. Zrobiony został jeszcze jeden poważny krok ku sytuacji, kiedy całoroczna żegluga tym szlakiem stanie się rzeczywistością – powiedział szef Sowkomfłotu.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top