Data: 14 lutego 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński

Klęska Rosjan pod Wuhłedarem. Kolejna rzeź

Próba szybkiego oskrzydlenia, a następnie zajęcia strategicznie położonego miasta na południu obwodu donieckiego przyniosła stronie rosyjskiej jedynie duże straty. Chodzi o bitwę o Wuhłedar, już stawianą, także przez źródła rosyjskie, na równi z największymi dotychczasowymi klęskami armii rosyjskiej wojującej z Ukrainą.

ŹRÓDŁO: Facebook General Staff of the Armed Forces of Ukraine

Wuhłedar, położony na wzniesieniu terenu, atakowany jest przez Rosjan od ostatniej dekady stycznia. To nieduże miasto w południowej części obwodu donieckiego, ale panowanie nad nim daje możliwość ogniowej kontroli nad ważnymi szlakami. Niedaleko przebiega linia kolejowa łącząca Donbas i anektowany Krym; jej zajęcie pozwoliłoby Rosjanom szybciej przerzucać wojska między frontem wschodnim i południowym. Przez długi czas, gdy toczyły się zażarte boje o położony kilkadziesiąt kilometrów na północ Bachmut, pod Wuhłedarem było spokojnie. Pierwszy duży rosyjski atak miał miejsce 26 stycznia. Brali w nim udział żołnierze 155. Brygady piechoty morskiej, 40. Brygady piechoty morskiej, zgrupowania Kaskad z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, 36. Brygady zmotoryzowanej wchodzącej w skład 29. Armii ze Wschodniego Okręgu Wojskowego oraz 14. Brygady Specnazu GRU. Później doszło do ponownych ataków. Tylko w ciągu tygodnia Rosjanie stracili tam 130 jednostek sprzętu, w tym 36 czołgów. Walki o Wuhłedar zdziesiątkowały 55. Brygadę piechoty morskiej. Dzienne straty tej jednostki podczas szturmów wynosiły od 150 do 300 wojskowych. 6 lutego Rosjanie stracili pod Wuhłedarem 30 pojazdów wojskowych, w tym 15 czołgów T-72 i T-80. Na dostępnych nagraniach z dronów widać czołgi i pojazdy opancerzone posuwające się w zbitych kolumnach. Gdy jedne pojazdy detonowały na minach, inne próbowały je ominąć i również trafiały na miny. Ostatecznie skupiska pojazdów pancernych znalazły się pod ostrzałem artylerii. To była jedna z największych militarnych klęsk Rosji w wojnie z Ukrainą. Porównywalna z rzezią podczas przeprawy przez rzekę Siewierski Doniec w maju 2022. Zdaniem armii ukraińskiej to kolejny raz, gdy 155. Brygada piechoty morskiej musi uzupełniać skład. Najpierw była mocno przetrzebiona pod Buczą i Irpieniem, potem pod Donieckiem, teraz po Wuhłedarze.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top