Data: 30 maja 2022 Autor: Michał Przygoda

Iran. Zabójstwo pułkownika Gwardii Rewolucyjnej Hassana Sayada Khodayari’ego

Według agencji prasowej Tasnim dwie osoby na motocyklu zastrzeliły pułkownika Hassana Sayada Khodayariego przed jego domem, na jednej z najlepiej strzeżonych ulic Teheranu, przy której znajduje się również Parlament. Styl ataku przypomina inne zabójstwa, gdzie sprawcy poruszali się na motocyklach, przede wszystkim te wymierzone w irańskich naukowców nuklearnych.

ŹRÓDŁO: iStock

Rzecznik prasowy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej poinformował, że w niedzielne popołudnie w Teheranie został zamordowany pułkownik tej elitarnej jednostki wojskowej Hassan Sayada Khodayari. Jest to kolejny już atak na członka tej jednostki. W 2020 roku zabity został w ataku lotniczym Ghasem Solejmani, dowódca odpowiedzialnej za prowadzenie działań poza granicami kraju jednostki sił specjalnych Kuds[1].

Irańskie służby prasowe określiły Khodayari’ego jako „obrońcę miejsc świętych” – sformułowanie stosowane w przypadku bojowników walczących przeciwko Państwu Islamskiemu w Syrii i Iraku z elitarnych sił Gwardii Rewolucyjnej Kuds. Niewiele informacji jest publicznie dostępnych na temat Khodayari’ego, ale członkowie tej elitarnej jednostki często uczestniczą w tajnych misjach wojskowych wspierających Hezbollah oraz milicję w Syrii, Iraku i całym Bliskim Wschodzie.

Zdarzenie z niedzieli należy rozpatrywać w nieco szerszej perspektywie. W marcu agencja Reutera donosiła, że administracja prezydenta Bidena rozważa usunięcie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej z listy zagranicznych organizacji terrorystycznych Departamentu Stanu. Miało mieć to związek z sytuacją międzynarodową po ataku Rosji na Ukrainę w ramach trwających negocjacji w sprawie wznowienia porozumienia nuklearnego z Iranem z 2015 roku. W ubiegłym tygodniu doszło do usunięcia z listy pięciu organizacji, ale Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej nie było wśród nich.

Źródło zbliżone do trwających negocjacji ujawniło Reuterowi w marcu, że urzędnicy z administracji Bidena rozważali usunięcie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej z listy organizacji terrorystycznych w zamian za zobowiązanie się Iranu do skrupulatnej kontroli nad wszelkimi aspektami jej działania. Jednak nie wypracowano szczegółowych wytycznych jak taka kontrola miałaby wyglądać, ostatecznie do usunięcia nie doszło.

Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej trafił na listę organizacji terrorystycznych dopiero za administracji Trump’a w kwietniu 2019 r. Urzędnicy powołali się na analizy wskazujące, że ​​stoi on bezpośrednio lub pośrednio za śmiercią 603 amerykańskich obywateli zarówno cywili jak i wojskowych w latach 2003-2011. Wcześniej we wrześniu 2018 r. sąd federalny USA uznał również Iran i Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej za odpowiedzialne za zamach bombowy na Khobar Towers w 1996 r., w którym zginęło 19 Amerykanów.

Wielu ekspertów uważa, że ataki na Khodayari’ego w ubiegłą niedzielę i wcześniej na Solejmani’ego są elementem strategii zniszczenia dowództwa i najbardziej wartościowych żołnierzy tej jednostki. Potwierdza to również jeszcze jedno zdarzenie – jak donosi New York Post – 30 kwietnia br. doszło do uprowadzenia Mansour Rasouli’ego – członka grup przestępczej posiadającej związki z wysoko postawionymi członkami Gwardii Rewolucyjnej. Przyznał on, podczas przesłuchania 30 kwietnia, że ​otrzymał propozycję przeprowadzenia potrójnego zabójstwa. Podobno Iran był skłonny zapłacić ponad milion dolarów za zabicie izraelskiego dyplomaty w Turcji, dziennikarza we Francji i amerykańskiego generała stacjonującego w Niemczech[2]. Zgodnie z ustaleniami The Times of Israel Mansour Rasouli działał w porozumieniu i inspiracji Khodayari’ego. Jednak sam Rasouli w oświadczeniu stwierdził, że do złożenia fałszywych zeznań został zmuszony torturami.

Decyzja o zabójstwie tak prominentnego funkcjonariusza służb irańskich zbiegła się w czasie ze staraniami zniesienia części sankcji i embarg na irańskie surowce, co obniżyłoby ceny na światowych rynkach. Zainteresowanie storpedowaniem tych planów jest bardzo duże i to może wskazywać na różne czynniki mogące potencjalnie mieć wpływ na tą decyzję.

Z jednej strony tocząca się na Ukrainie wojna doprowadziła do znacznego wzrostu cen ropy naftowej i gazu oraz niepewność utrzymania dostaw z Rosji, skłoniły do poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw, a to automatycznie premiowało Iran, ale tylko w przypadku cofnięcia embarga. Z drugiej strony trwające wciąż kontrowersje na temat irańskiego programu nuklearnego i brak porozumienia w tej sprawie powoduje, że sytuacja jest bardzo dynamiczna. W ostatnim czasie wiele państw stara się uzyskać kontrakty na irańską ropę naftową, w tym również Unia Europejska. Takie wzmocnienie Iranu niektóre państwa regionu traktują jako śmiertelne zagrożenie, stąd zapewne decyzja eliminacji wysokiego rangą funkcjonariusza służb.

[1] https://www.aljazeera.com/news/2022/5/22/iran-irgc-quds-force-member-assassinated-in-tehran-state-media [dostęp 24.05.2022].

[2] https://nypost.com/2022/05/12/israels-mossad-says-it-stopped-iran-plot-to-kill-us-general/ [dostęp 24.05.2022].

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top