RUSSIA MONITOR
Data: 14 maja 2020
Fradkow wciąż na czele „służby wywiadu” Kremla
Prezydent Władimir Putin wyznaczył dekretem z 13 maja 2020 roku Michaiła Fradkowa na dyrektora Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych (RISS). To tylko formalność, bo Fradkow i tak kieruje podległym bezpośrednio prezydentowi ośrodkiem analitycznym już od 2017 roku. Dekret Putina oznacza jednak wzmocnienie pozycji Fradkowa, a być może też Kreml przewiduje nowe istotne zadania dla RISS. Nie przypadkiem już następnego dnia pojawiła się na stronie RISS informacja o rozpoczęciu naboru do „rezerwy kadrowej” Instytutu, blisko związanego z rosyjskimi służbami specjalnymi.
Po raz pierwszy Fradkow został wyznaczony na dyrektora RISS w dniu 4 stycznia 2017 roku. Fradkow w latach 2004-2007 był premierem Rosji, a w latach 2007-2016 dyrektorem Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR). W latach 2004-2016 był stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa FR. Rosyjski Instytut Badań Strategicznych został powołany przez prezydenta Rosji w lutym 1992. Instytutu nie budowano od podstaw – po prostu przekształcono były Naukowo-Badawczy Instytut Problemów Wywiadowczych Pierwszego Głównego Zarządu KGB ZSRR. Nic dziwnego, że długo RISS działał jako analityczne wsparcie rosyjskiego wywiadu SWR.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Dopiero w 2009 r. podporządkowano go administracji prezydenta. RISS odgrywa ważną rolę w prowadzonych przez Rosję działaniach hybrydowych – działając pod przykrywką ośrodka naukowego i analitycznego. W ostatnich latach szczególnie aktywny był Instytut na Bałkanach. Od 2009 toku na czele RISS stał emerytowany generał wywiadu Leonid Reszetnikow. Na to stanowisko przyszedł wprost ze stanowiska naczelnika zarządu informacyjno-analitycznego Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR). Generał Reszetnikow to specjalista od Bałkanów, może pochwalić się rozbudowaną siecią kontaktów, głównie w Bułgarii i Grecji (służył tam kiedyś jako agent wywiadu sowieckiego i rosyjskiego), ale też wśród byłych pracowników służb specjalnych b. Jugosławii (utrzymuje bliskie relacje z rodziną Slobodana Miloševicia). Reszetnikow miał duży wkład w wytypowanie i zwycięstwo prorosyjskiego kandydata na prezydenta Bułgarii Rumena Radewa. Zresztą na jesieni 2019 roku władze Bułgarii uznały Reszetnikowa za osobę niepożądaną i zakazały mu wjazdu na okres 10 lat – za zaangażowanie w budowę prorosyjskiego obozu politycznego i destabilizację sytuacji w Bułgarii. Wcześniej to Reszetnikow podsunął pomysł puczu w Czarnogórze. Otwarcie wzywał od obalenia Milo Djukanovicia, przewidywał rozlew krwi w związku z wejściem Czarnogóry do NATO. Kilka dni po ujawnieniu próby puczu w Czarnogórze i wyrzuceniu oficerów GRU z Belgradu, Putin ogłosił zmianę na stanowisku szefa RISS. Ostatecznie Reszetnikowa zastąpił były szef wywiadu SWR Michaił Fradkow.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.