Data: 24 kwietnia 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński

Chiny coraz mocniej wspierają Rosję

Jeśli ktoś liczył, że Pekin wpłynie mitygująco na rosyjską agresję przeciwko Ukrainie, to obecna polityka Chin pokazuje coś wręcz przeciwnego. Obawiając się klęski militarnej Rosji Chińczycy powoli zmieniają swoje stanowisko. Oficjalnie to wciąż neutralność, ale coraz bardziej przychylna Moskwie. Póki co, to wsparcie polityczne i „gospodarcza kroplówka”, jaką jest przyjęcie znaczącej części eksportu rosyjskich węglowodorów, przekierowanego z kierunku europejskich na Wschód, ale pojawia się też coraz więcej sygnałów, że w pewnym momencie zacznie to być również wsparcie o charakterze militarnym.

ŹRÓDŁO: kremlin.ru

Uwagę zwraca dwudniowa wizyta w Moskwie – jego pierwsza zagraniczna – świeżo upieczonego ministra obrony ChRL Li Shangfu. Prezydent Putin spotkał się z nim 16 kwietnia, a w rozmowie brał udział minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. W przemówieniu otwierającym spotkanie Putin określił współpracę wojskową między Moskwą a Pekinem jako „udaną i zróżnicowaną”, zaznaczając, że resorty siłowe obu krajów regularnie wymieniają informacje i odbywają wspólne ćwiczenia. Z kolei Li Shangfu powtórzył tezę prezydenta Xi Jinpinga, że relacje między Rosją a Chinami „przewyższają wojskowe i polityczne sojusze z czasów zimnej wojny”, ale nie są skierowane przeciwko innym krajom. Spotkanie Putina z ministrem obrony Chin odbyło się kilka tygodni po wizycie Xi Jinpinga w Moskwie. Li Shangfu już wcześniej znalazł się na liście sankcji USA, gdy był szefem jednego z departamentów chińskiego ministerstwa obrony zaangażowanym we współpracę wojskową armii ChRL z Moskwą. Już jego nominację na szefa resortu w marcu 2023 uznano za wydarzenie korzystne z punktu widzenia Rosji. Li Shamgfu od lat uchodzi za „jastrzębia” w chińskim wojsku i zwolennika współpracy z Moskwą. Nie wiadomo, czego dokładnie dotyczyła jego wizyta w Moskwie. Na Ukrainie i na Zachodzie rosną obawy o ewentualne dostawy broni i innej pomocy wojskowej, jakiej Chiny mogą udzielić Rosji. Na razie jednak nie ma żadnych sygnałów, by coś takiego miało miejsce. Rozwija się za to współpraca gospodarcza, która jest finansowo dużo korzystniejsza dla ChRL, ale też ratuje przed upadkiem gospodarkę rosyjską obłożoną zachodnimi sankcjami. To wywołuje krytykę ze strony Zachodu i gniewne reakcje na nią strony chińskiej. – Żaden kraj nie ma prawa ingerować w relacje Chin z Rosją – oświadczył 21 kwietnia rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin, komentując w ten sposób słowa minister skarbu USA Janet Yellen, według której Pekin nie jest poważnie zainteresowany zakończeniem wojny na Ukrainie. Chińskie MSZ podkreśla, że współpraca Pekinu z Moskwą nie jest wymierzona przeciwko żadnemu innemu państwu. Chiny nie potępiły rosyjskiej napaści na Ukrainę, a wojnę oficjalnie nazywają „kryzysem” lub „kwestią ukraińską”.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top