Ukraine Monitor prezentuje najświeższe informacje dotyczące wewnętrznych i zewnętrznych spraw Ukrainy – państwa, które obecnie stanowi arenę ścierania się interesów Wschodu i Zachodu.
Data: 31 października 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński
Artyleria i deszcz. Sytuacja na froncie wojny Rosji z Ukrainą
Rosjanie nie wyciągnęli wniosków z kłopotów, jakie siłom ukraińskim nacierającym w obwodzie chersońskim sprawiła deszczowa pogoda i rozmiękły w efekcie step. Dlatego atak w południowej części obwodu donieckiego, na Wuhłedar i Pawliwkę szybko utknął w błocie, a dzieła dokończyła ukraińska artyleria. Efekt? Rekordowe dobowe straty Rosji w ludziach. Warunki pogodowe mogą sprawić, że w najbliższych dwóch miesiącach tempo działań ofensywnych obu stron spadnie jeszcze bardziej.
Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych twierdzi, że 29 października rosyjskie wojska straciły na Ukrainie aż 950 żołnierzy. W większości w Donbasie, w pierwszej fazie natarcia lub podczas koncentracji przed natarciem. Na wszystkich innych odcinkach frontu Rosja przeszła do działań typowo defensywnych. W rejonie miast Swatowe i Kreminna w zachodniej części obwodu ługańskiego w celu spowolnienia ofensywy ukraińskiej minują mosty, drogi, a nawet brzegi rzek. Mimo to strategiczna droga łącząca Swatowe z Kreminną jest już pod ogniową kontrolą Ukraińców. Chodzi o trasę R-66, która biegnie dalej na południe, z Kreminnej do Rubiżnego, i ma duże znaczenie dla zaopatrzenia sił rosyjskich. Nieco na wschód od niej, również południkowo, płynie bagnista rzeka Krasna. A dalej na wschód biegnie ważna linia kolejowa. Gdyby siłom ukraińskim udało się sforsować te trzy linie, będą miały otwartą drogę w głąb północnej części obwodu ługańskiego i dodatkowo skomplikują położenie wojsk rosyjskich w rejonie Siewierodoniecka i dalej na południe, w rejonie Bachmutu. To kierunek bachmucki jest od dwóch miesięcy właściwie jedynym odcinkiem frontu, gdzie Rosjanie wciąż atakują i powoli zyskują teren. Realizują tam taktykę sprawdzoną wcześniej choćby w bojach o Siewierodonieck, czyli najpierw zasypują pozycje przeciwnika pociskami artyleryjskimi (mają w tym rejonie ogromną przewagę w artylerii nad Ukraińcami), a dopiero potem próbują nacierać piechotą – głównie zresztą wagnerowcami. Według Kijowa, uporczywe ataki na Bachmut mają powód polityczny: Kreml miał nakazać zajęcie miasta do końca października. Przejęcie Bachmutu ma otworzyć drogę do natarcia na Słowiańsk i Kramatorsk, największe miasta w obwodzie donieckim kontrolowane obecnie przez Ukrainę. Koncentracja artylerii na kierunku bachmuckim sprawiła jednak, że na innych odcinkach frontu Rosjanie pod tym względem zaczynają ustępować Ukraińcom. Szczególnie na froncie południowym, gdzie Ukraina ma już przewagę nad Rosją zarówno pod względem zasięgu ognia, jak i precyzyjności ataków artyleryjskich. Dzięki tej przewadze, a wcześniej wielotygodniowej kampanii precyzyjnych ataków choćby z wyrzutni HIMARS w kluczowe punkty przeciwnika, armia ukraińska może wciąż powoli posuwać się w kierunku Chersonia. Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow ocenił, że operacja wyzwolenia miasta będzie trwała do końca listopada. Do obrony Chersonia szykują się jednej z najlepszych obecnie oddziałów rosyjskich na froncie, w dużej mierze wojska powietrznodesantowe, specnaz i piechota morska. Siły te są wzmacniane żołnierzami z dopiero co zakończonej mobilizacji. W sumie, według HUR, w obwodzie chersońskim znajduje się teraz około 40 tys. żołnierzy wroga. Oddziały rozlokowane w Chersoniu, na obszarze na zachodnim brzegu Dniepru i formacje wspierające, rozmieszczone na wschodnim brzegu. Rosyjskie wojska przygotowują się do obrony na przedpolach okupowanego Chersonia, do których zbliżają się siły ukraińskie. Informacje o przybyciu w ren rejon oddziałów kadyrowców wskazuje na chęć zaciętej obrony. Żołnierze Rosgwardii z Czeczenii pełnią często rolę oddziałów zaporowych, które mają uniemożliwiać odwrót siłom w pierwszej linii.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.