Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 30 maja 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński
Maleje wydobycie ropy w Rosji
Sankcje zachodnie nałożone już na Rosję mają wpływ na główne źródło dochodów budżetu Federacji Rosyjskiej. Przy ograniczaniu importu rosyjskiej ropy przez szereg państw zachodnich, w obliczu kolejnych sankcji na ten produkt, nawet rozwój eksportu na inne rynki, np. do Indii, to za mało, by utrzymać poziom wydobycia na dotychczasowym poziomie.
Oczekuje się, że w 2022 r. wydobycie ropy w Rosji osiągnie poziom 480-500 mln ton, podczas gdy rok wcześniej było to 524 mln ton – tak wynika z oficjalnych prognoz rządu. Wicepremier odpowiedzialny za sektor paliwowo-energetyczny Aleksandr Nowak przyznał, że oczekuje się, iż produkcja w bieżącym roku spadnie o 5-8 proc. Prognoza może jednak ulec zmianie w zależności od sytuacji. Wcześniej Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego opublikowało prognozę, zgodnie z którą w tym roku produkcja spadnie o 9,3 proc. do 475,3 mln ton w scenariuszu podstawowym i o 17,2 proc. do 433,8 mln ton w scenariuszu zachowawczym (czytaj: optymistycznym). Nowak odniósł się do tych prognoz, mówiąc, że jest jednak większym optymistą. Jednocześnie Rosja nie zmieniła jeszcze celu, jakim jest produkcja do 140 mln ton skroplonego gazu ziemnego (LNG) rocznie do 2035 roku, i pracuje nad jego osiągnięciem – powiedział Nowak. Na pytanie, o jakich projektach można mówić zgodnie z zarządzeniem prezydenta i czy Arctic LNG-2 mieści się na tej liście, sprecyzował, że chodzi o „te, które są już realizowane”. – Będziemy wspierać wszystkie projekty przetwórcze – zapewnił Nowak. Wicepremier wymienił w szczególności Amurski Kompleks Chemiczny Gazu oraz kompleks Ust-Ługa nad Bałtykiem. Tymczasem Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) podała w swoim majowym raporcie, że dostawy ropy z Rosji spadły w kwietniu o ok. 1 mln baryłek dziennie. Spowodowało to zmniejszenie globalnej podaży o 710 tys. bpd do 98,1 mln bpd. „Mimo że w ubiegłym miesiącu produkcja ropy naftowej i kondensatu w Rosji była niższa niż oczekiwaliśmy, w marcu spadła o 960 tys. bpd do 10,4 mln bpd, czyli najniższego poziomu od listopada 2020 r. Sama produkcja ropy naftowej spadła o 900 tys. bpd do 9,1 mln bpd. Jest to o 1,3 mln bpd poniżej poziomu docelowego w ramach porozumienia OPEC+” – można przeczytać w raporcie IEA. „Po utrzymaniu się na dość stabilnym poziomie w marcu, w kwietniu produkcja rosyjskiej ropy spadła. Rafinerie w tym kraju przeładowywały mniej ropy z powodu spowolnienia eksportu produktów naftowych i niższego popytu krajowego spowodowanego falą zachodnich sankcji” – wyjaśnia Międzynarodowa Agencja Energii. Jeśli to się potwierdzi, średnia roczna produkcja ropy spadnie do 9,6 mln baryłek dziennie, czyli do poziomu ostatnio notowanego w 2004 r. – wynika z prognoz IEA. Jedynym wyjściem dla Rosji, by ten spadek był mniejszy, jest znalezienie klientów poza Europą, przede wszystkim w Azji.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.
Powiązane wpisy
Fundacja Warsaw Institute
