Data: 28 licpa 2020 r.

USA demaskują zbrojną aktywność Rosjan w Libii

Rosjanie są obecni w Libii od kilku lat i zbrojnie wspierają jedną ze stron wojny domowej. Jednak dopiero od niedawna wskazują na to Amerykanie. Co oznacza, że w USA uznano Libię za kolejne pole konfrontacji amerykańsko-rosyjskiej. I to pole o strategicznym znaczeniu. Stany Zjednoczone podkreślają, że rosyjscy najemnicy są wspierani przez rosyjskie państwo, łamią embargo ONZ i tylko podsycają konflikt libijski. W ocenie USA w Libii jest obecnie około 2000 wagnerowców.

ŹRÓDŁO: DEPARTAMENT OBRONY STANÓW ZJEDNOCZONYCH

Amerykanie mają coraz więcej dowodów na to, że Rosja – za pośrednictwem Grupy Wagnera – kontynuuje rozmieszczanie sprzętu wojskowego i broni w Libii. – Rosja wciąż odgrywa niekonstruktywną rolę w Libii, dostarczając materiały i sprzęt Grupie Wagnera. Dane satelitarne pozwalają obnażać ich ciągłe zaprzeczenia – powiedział 24 lipca generał major marines Bradford Gering, szef operacji AFRICOM (US African Command). Według Amerykanów Rosja wspiera bojowe pododdziały Grupy Wagnera w Libii sprzętem wojskowym, systemami obrony przeciwlotniczej, amunicją i innymi materiałami. To komplikuje sytuację i zwiększa ryzyko pomyłek – prowadząc do nasilenia przemocy w Libii.

Zdaniem amerykańskich wojskowych, działania Rosji wyraźnie wskazują, że jej głównym celem jest umocnienie militarnej obecności w Libii. – Typ i liczba sprzętu pokazuje zamiar zwiększania zdolności prowadzenia działań bojowych ofensywnych – powiedział generał Gregory Hadfield, zastępca dowódcy AFRICOM ds. wywiadu. W dostawy zaangażowane są wojskowe transportowe samoloty, w tym Ił-76. Przedstawione przez Amerykanów zdjęcia i nagrania potwierdzają, że w Libii działają m.in. systemy przeciwlotnicze SA-22, obsługiwane przez Rosjan, w tym wagnerowców. Zdjęcia satelitarne potwierdzają również obecność wojskowych ciężarówek wagnerowców i rosyjskich pojazdów bojowych ze wzmocnioną obroną przeciwminową.

To już trzeci przypadek stawiania przez AFRICOM konkretnych zarzutów Rosji. Wcześniej była mowa o samolotach bojowych przysłanych z Rosji do Libii na pomoc Haftarowi oraz twierdzenie, że wagnerowcy zaminowali okolice Trypolisu. W maju AFRICOM ogłosiło, że co najmniej 14 samolotów Mi-29 i Su-24 zostało przerzuconych z Rosji do Syrii, gdzie zamaskowano ich oznaczenia, a następnie poleciały one do Libii. Zdaniem Amerykanów, maszyny te są aktywnie wykorzystywane w libijskiej przestrzeni powietrznej. W lipcu Amerykanie ogłosili, że dysponują dowodami, iż Grupa Wagnera rozmieściła w rejonie Trypolisu miny przeciwpiechotne i improwizowane ładunki wybuchowe.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top