RUSSIA MONITOR
Data: 16 stycznia 2018
Nadciąga trzęsienie ziemi w Komitecie Śledczym
Oczyszczenie z zarzutów jednego z głównych podejrzanych w tzw. sprawie Młodego Szakro potwierdza prognozy, że prawdziwym celem FSB jest eliminacja szefa Komitetu Śledczego. Aleksandr Bastrykin broni się, jak może – czego najlepszym dowodem wywiad prasowy na 10-lecie Komitetu – ale jego dni są policzone. Nie wiadomo tylko, czy dymisja nastąpi jeszcze przed, czy zaraz po wyborach prezydenckich.
FSB zamknęła dochodzenie przeciwko byłemu zastępcy szefa zarządu bezpieczeństwa wewnętrznego Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej (SKR) pułkownikowi Aleksandrowi Lamonowowi. Wycofano zarzuty przyjęcia łapówki od jednego z liderów rosyjskiego świata kryminalnego („wora w zakonie”) Zacharija Kałaszowa. Lamonow będzie mógł starać się o rehabilitację. Wysocy rangą śledczy, Aleksandr Lamonow, Denis Nikandrow i Michaił Maksymienko zostali zatrzymani w lipcu 2016 r. Zarzucono im, że z łapówkę obiecali zamknąć sprawę Andrieja Koczujkowa ps. Włoch, bliskiego współpracownika Kałaszowa. Pracownicy SKR mieli wziąć pół miliona euro, a w sumie mieli potem dostać jeszcze pięć milionów dolarów. Na początku grudnia 2017 pojawiła się informacja, że Lamonow i Nikandrow zawarli porozumienie ze śledczymi i ich sprawa zostanie rozpatrzona oddzielnie. O tym, że zaczęli „sypać” świadczy – kilkanaście dni później – aresztowanie kolejnego podejrzanego w sprawie, Aleksieja Kramarenki.
Wraz z nowym etapem śledztwa nasiliły się spekulacje o rychłej reformie, a być może nawet likwidacji Komitetu Śledczego. W ostateczności może się wszystko skończyć głęboką czystką, a głowę da sam szef SKR. Bastrykin próbuje ratować posadę, a te wysiłki wydają się być coraz bardziej histeryczne. Choćby wywiad dla rządowej „Rossijskiej Gaziety”. Niedawno, z okazji stulecia CzeKa, na tych samych łamach o wyższości swej służby przekonywał dyrektor FSB Aleksandr Bortnikow. Teraz, z okazji 10-lecia istnienia Komitetu Śledczego, to samo robił Bastrykin. W tej licytacji na lojalność wobec reżimu i radykalizm środków wymierzonych we wrogów Putina Bastrykin proponuje pozasądowe (tryb administracyjny) blokowanie stron internetowych zawierających „treści ekstremistyczne”. Taką blokadę właściciel strony lub autor materiału mógłby zaskarżyć w sądzie. Bastrykin jako wzór do naśladowania podaje Chiny.
Szef SKR pochwalił się też wynikami podległej mu instytucji: w 2017 roku w Rosji miano rozwiązać sprawy 98% gwałtów, 93% zabójstw, 96% faktów „celowego spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu z wynikiem śmiertelnym”. Problem w tym, że śledczy rosyjscy przyjęli bezpieczną taktykę i reagują wszczęciem postępowania tylko na te doniesienia, które rokują rozwiązanie sprawy. Np. z danych MSW za 2015 rok wynika, że śledztwa wszczęto w mniej niż połowie zawiadomień o gwałcie. W ten sposób statystyki wyglądają imponująco. Należy też pamiętać, że wstępne postępowanie, poprzedzające rozpoczęcie formalnego śledztwa, może się ciągnąć miesiącami, a nawet latami. Bez gwarancji, że sprawa zostanie formalnie otwarta.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.