RUSSIA MONITOR

Data: 23 września 2018

Kreml utajnia informacje o najemnikach

Coraz częstsze i coraz bardziej szkodliwe dla Moskwy przecieki na temat działalności rosyjskich najemników na Bliskim Wschodzie i w Afryce skłoniły w końcu reżim do podjęcia próby zakneblowania ust wszystkim piszącym na ten temat. Oto Władimir Putin podpisał dekret, który został sformułowany na tyle ogólnie i nieprecyzyjnie, że na jego podstawie można de facto pociągnąć do odpowiedzialności karnej za dosłownie każdą informację dotyczącą personaliów osób mających związek z aktywnością wywiadowczą państwa rosyjskiego. Choć oczywiście, głównym motywem była tu chęć zablokowania dyskusji na temat najemników, przede wszystkim wagnerowców.

ŹRÓDŁO: KREMLIN.RU

To właśnie o członkach tzw. Kompanii Wagnera było ostatnio najgłośniej. Najpierw przy okazji rzezi, jaką rosyjskim najemnikom w Syrii urządzili Amerykanie w lutym br., a ostatnio po zamordowaniu rosyjskich dziennikarzy, tropiących wagnerowców w Republice Środkowej Afryki. Teraz nie będzie już można tak swobodnie się nimi zajmować – przynajmniej w Rosji. Oto prezydent Władimir Putin podpisał dekret, którego postanowienia de facto obejmują tajemnicą państwową dane o nowym typie pracowników wywiadu. Chodzi o informacje o „angażowanych do wypełnienia zadań wywiadowczych pracowników wywiadu zewnętrznego Federacji Rosyjskiej, nie wchodzących w skład kadrowy” struktur wywiadu. A skoro dane o zwerbowanych agentach służb zawsze były tajne, to teraz musi chodzić o członków prywatnych spółek wojskowych wykonujących zlecenia władz państwa. Szczególnie wagnerowców, bo to o tym podmiocie wiadomo na pewno, że był związany w jakiś sposób z GRU.

Dekret Putina spowoduje, że za złamanie prawa uważane będzie choćby podawanie dalej czy komentowanie informacji podanych w mniej więcej tym samym czasie przez stronę ukraińską. Otóż Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała dane osobowe kolejnej grupy ludzi, którzy wg jej wiedzy, walczyły w Syrii w składzie Prywatnej Spółki Wojskowej Wagnera i zginęli 7 lutego w bitwie pod miastem Deir ez-Zour. Większość z ujawnionych przez SBU najemników wcześniej walczyła w Donbasie po stronie separatystów. Rozszerzenie zakresu utajnionych osób zaangażowanych w działalność wywiadowczą doprowadzi w końcu do sytuacji, gdy jakiekolwiek wspomnienie o nich automatycznie stanie się tajemnicą państwową. Tym bardziej, że dekret nie precyzuje co należy rozumieć przez „skład kadrowy” struktur wywiadu. Czy chodzi o etatowych pracowników? Czy może także o tajnych współpracowników? No i co należy rozumieć w ogóle przez struktury wywiadu? Czy chodzi tylko o SWR i GRU? Czy może również o FSB, która częściowo również zajmuje się działalnością wywiadowczą poza granicami Rosji?

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Powiązane wpisy
Top