UKRAINE MONITOR

Data: 22 listopada 2018

Droższy gaz dla Ukraińców. W tle MFW i wybory

Po długich negocjacjach z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, rząd Ukrainy postanowił podnieść cenę gazu dla ludności. W zamian z MFW popłyną kolejne transze pomocy finansowej, koniecznej do obsługi zadłużenia zagranicznego Ukrainy. Przed rządem jednak kolejne decyzje, które mają doprowadzić do strukturalnej reformy energetycznego sektora całej gospodarki Ukrainy.

ŹRÓDŁO: IMF.ORG

Podniesiono ceny gazu dla odbiorców indywidualnych na Ukrainie do minimalnego możliwego poziomu pozwalającego kontynuować współpracę z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Premier Wołodymyr Hrojsman podkreślał, że udało się uniknąć dużo drastyczniejszej podwyżki – bo obecny poziom jest znacznie mniejszy, niż początkowo oczekiwał MFW. Mówiło się o nawet 60% podwyżki ceny gazu dla ludności. Jednak cena wzrasta o 23,5%. W zamian udało się dogadać z MFW w sprawie nowego programu współpracy wartego 3,9 mld dolarów. Dotychczasowe ceny za gaz dla ludności były oderwane od rynkowych realiów. I właśnie urealnienie tych cen to krok nieodzowny, by kontynuować reformę sektora energetycznego.

Dla Ukrainy i Ukraińców to oczywiście krok w dobrym kierunku, choć wciąż cały proces jest mocno upolityczniony, bo o cenach decyduje rząd, a nie rynek, na którym działałby więcej niż jeden dostawca. Jednak nierynkowy, administracyjny poziom cen gazu, poniżej cen rynkowych, i tak przecież oznacza, że jest dotowany przez państwo. A państwo ma środki z podatków. Należy pamiętać, że nawet po tej wymuszonej przez MFW podwyżce, cena gazu dla ludności i tak nie będzie równa rynkowej, po której Ukraina importuje gaz. Różnica będzie więc pokrywana przez państwo, czyli podatników. To samo można powiedzieć o praktyce subsydiów. Podwyżkę cen gazu częściowo złagodzą subsydia państwowe – w budżecie na 2019 rok przewidziano na nie 55 mld hrywien. W roku bieżącym z takiej formy pomocy państwa skorzystało już 6,9 mln gospodarstw domowych. Wzrost ceny gazu, a za tym ciepła i wody, nie powinien odbić się na wielkości opłaty za usługi komunalne dla tych, którzy mają subsydia.

Podwyżka cen gazu może negatywnie wpłynąć na wizerunek Petra Poroszenki. A można było poczekać do momentu tuż po wyborach prezydenckich. Hrojsman twierdzi, że ustąpił MFW, bo inaczej Ukraina nie dostałaby kolejnej transzy pomocy finansowej, a bez niej doszłoby do bankructwa państwa. Jednak można było to odwlec jeszcze pół roku. Apogeum wypłat z tytułu zaciągniętych kredytów wypada bowiem dopiero od drugiego kwartału 2019 roku. Najwyraźniej uznano, że lepiej podnieść ceny gazu już teraz i negatywny odbiór tej decyzji łagodzić przez pozostające pół roku do wyborów.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top