UKRAINE MONITOR
Data: 24 czerwca 2019
Demonstracja siły na Krymie. Su-35 nad Morzem Czarnym?
Rosjanie wzmacniają potencjał wojskowy na swej południowo-zachodniej flance. To odpowiedź na zwiększenie aktywności NATO na Morzu Czarnym, ale też element rozbudowy możliwości militarnych we wschodniej części Morza Śródziemnego i na Bliskim Wschodzie. Z medialnych przecieków wynika, że Moskwa w końcu zrealizuje już dawno pojawiające się zapowiedzi i rozmieści na Krymie swoje najnowocześniejsze myśliwce. Niemal w tym samym czasie rosyjskie lotnictwo przeprowadziło duże ćwiczenia na południu kraju oraz na okupowanym Krymie.
20 czerwca rosyjska armia poinformowała, że lotnictwo Południowego Okręgu Wojskowego przeprowadziło ćwiczenia na południu Rosji (Kubań) i na okupowanym Krymie. Wzięło w nich udział ponad sto samolotów i śmigłowców wchodzących w skład 4. Armii Sił Powietrznych i Obrony Przeciwlotniczej. Przeprowadzono symulowany atak rakietowo-bombowy na cele zlokalizowane na czterech poligonach. Następnie maszyny wróciły do swych baz. Rosjanie podali, że w ćwiczeniach wzięły udział myśliwce Su-30SM i Su-27SM3, bombowce S-34 i Su-24M, samoloty szturmowe Su-25SM oraz śmigłowce Mi-28N, Ka-52, Mi-35 i Mi-8AMTSz. Atak powietrzny poprzedziły ćwiczenia wyprowadzania samolotów spod ataku na miejsca ich stałej dyslokacji, odpierania ataków rakietowych wroga oraz przerzutu maszyn na inne lotniska. W ten etap ćwiczeń zaangażowane były jednostki stacjonujące w obwodzie rostowskim, obwodzie wołgogradzkim oraz na Kubaniu.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Dzień wcześniej jedna z rosyjskich gazet podała, że Rosja rozmieści na Krymie najnowsze myśliwce Su-35. Mają one być rezerwą dla kontyngentu rosyjskiego w Syrii. Obecność Su-35 na Krymie ma zagwarantować Rosji kontrolę nieba nad całym akwenem Morza Czarnego. W maszyny Su-35 przezbrojony będzie najprawdopodobniej 38. Pułk myśliwców stacjonujący w głównej bazie powietrznej półwyspu, Belbek koło Sewastopola. Lotnisko Belbek mieściło wcześniej ukraińską bazę wojskową. W 2018 roku Rosjanie zbudowali na nim drugi pas startowy, co ma pozwalać na przyjmowanie wszystkich typów samolotów wojskowych i cywilnych, a przede wszystkim – na stałe – strategicznych bombowców. Rosjanie chwalą się, że Su-35 to ich najlepszy myśliwiec zdolny do niszczenia samolotów piątej generacji. Obecnie na wyposażeniu mają ponad 70 takich maszyn.
Dyslokacja Su-35 na Krymie wzmocniłaby poważnie potencjał budowanej na półwyspie tzw. bańki antydostępowej (A2/AD – anti-access/anti-denial). Już wcześniej zainstalowano na Krymie systemy rakietowe obrony powietrznej (m.in. S-400 i Pancyr) i brzegowej (przeciwokrętowe systemy Bał i Bastion), co pozwoliło objąć zasięgiem ognia niemal całą centralną część akwenu. Wcześniej rosyjska dominacja w powietrzu i na wodzie ograniczała się jedynie do wschodniej części Morza Czarnego. Przed incydentem kerczeńskim na Krymie były cztery dywizjony S-400. Po wydarzeniach 25 listopada 2018, piąty dywizjon trafił do Dżankoj. Mocnym uzupełnieniem S-400 są systemy S-300 i Pancyr-S1. Na Krym trafił też m.in. system radarowy Monolit-B, który z Sewastopola obejmuje zasięgiem niemal całe Morze Czarne. Ma 450 km zasięgu pasywnego rozpoznania i dostarcza wojskowym doskonały obraz w czasie rzeczywistym pozycji obcych jednostek płynących po Morzu Czarnym. Co więcej Rosjanie potwierdzili, że w 2019 roku na Krymie zainstalowany zostanie potężna stacja radarowa wczesnego ostrzegania Woroneż-M. Ten typ radaru jest w stanie namierzać wystrzelenia pocisków balistycznych oraz lot pocisków manewrujących w zasięgu 3500 km. Do tego dochodzą systemy walki radioelektronicznej (EW): Murmańsk, Moskwa i Krasucha. Rozbudowa lotnisk umożliwia stacjonowanie nowych typów samolotów i znacząco zwiększa zasięg rosyjskiego lotnictwa na kierunku południowym i zachodnim.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.
Powiązane wpisy
Fundacja Warsaw Institute
