BALTIC MONITOR

Data: 3 listopada 2019

Brytyjskie czołgi i helikoptery w Estonii. Operacja Tractable

Wielka Brytania rozpoczęła wymianę swojego kontyngentu wojskowego w Estonii – tym razem jest to zarazem element szeroko zakrojonej operacji mającej sprawdzić zdolności mobilne armii brytyjskiej w Europie. W bazie lądowej Tapa pojawiły się czołgi Challenger 2, zaś do powietrznej bazy Ämari przyleciały śmigłowce brytyjskich sił powietrznych.

Brytyjska armia rozpoczęła rotację swoich żołnierzy i sprzętu wojskowego w Estonii. Chodzi o przerzut łącznie 800 żołnierzy i 200 jednostek sprzętu, które zastąpią dotychczas służące w bałtyckiej republice siły Zjednoczonego Królestwa. Wyposażony w czołgi Challenger 2, różne pojazdy opancerzone oraz haubice AS-90 brytyjski kontyngent stanowi trzon grupy batalionowej NATO stacjonującej w Estonii w ramach strategii Enhanced Forward Presence. Żołnierze pułku Queen’s Royal Hussars (QRH) z 20. Brygady Pancernej zastępują siły pułku King’s Royal Hussars z 12. Brygady Zmechanizowanej. Trzon pancerny QRH, czyli czołgi Challenger 2 przybyły już do bazy Tapa. Rotacja odbywa się w ramach zakrojonej na europejską skalę Operacji Tractable, której jednym z celów jest przećwiczenie zdolności mobilnych brytyjskich oddziałów. W ramach tejże operacji do Estonii przyleciały też brytyjskie śmigłowce. W bazie powietrznej Ämari są już jeden Wildcat (z 659. eskadry z bazy Yeovilton w Somerset) i trzy Apache (z 662. eskadry z bazy Wattisham w Suffolk). Helikoptery będą przeprowadzać loty szkoleniowe, także nocne, na niskich pułapach. W Estonii będą przebywać przez dwa tygodnie.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Brytyjskie wsparcie dla estońskiego sojusznika związane jest rzecz jasna z rosyjskim zagrożeniem. Właśnie po raz trzeci już w tym roku rosyjskie lotnictwo naruszyło przestrzeń powietrzną Estonii. Maszyna Tu-154 przeleciała 25 października rano w pobliżu wyspy Vaindloo w Zatoce Fińskiej, przebywając przez ponad minutę w strefie ponad wodami terytorialnymi Estonii. Samolot należał do rosyjskiego MSW. Miał włączony transponder, ale nie na wymaganych częstotliwościach. Nie przedstawił planu przelotu i nie nawiązał kontaktu radiowego z kontrolą naziemną. Ambasador Rosji w Tallinie Aleksandr Pietrow został wezwany 28 października do estońskiego MSZ, gdzie wręczono mu notę protestacyjną.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top