OPINIE

Data: 9 listopada 2019

Amerykański Kongres wspiera Gruzję

W Kongresie trwają prace nad przyjęciem ustawy „Georgia Support Act”, powołującej do życia dodatkowe mechanizmy wsparcia dla władz w Tbilisi. W treści proponowanego dokumentu stwierdza się potrzebę podejmowania przez Waszyngton różnorakich działań, w tym także wprowadzenia sankcji w odniesieniu do podmiotów, naruszających prawa człowieka na okupowanych terytoriach Gruzji.

„Georgia Support Act” po raz pierwszy została przedstawiona amerykańskiemu Kongresowi jeszcze na początku bieżącego roku, zaś obecnie – w drugiej połowie października – została przyjęta przez pełen skład Izby Reprezentantów, przy bipartyjnym poparciu. Pomimo, że to jeszcze nie koniec procesu legislacyjnego, fakt ten został przyjęty z ogromnym entuzjazmem w samej Gruzji, zwłaszcza, że jest to sytuacja bez precedensu w historii współpracy pomiędzy oboma państwami. Co zatem dokładnie zakłada treść proponowanej ustawy i czy faktycznie będzie ona mogła wpływać na sytuację na Kaukazie Południowym?

Wsparcie gruzińskiego bezpieczeństwa

Po pierwsze, autorzy „Georgia Support Act” jednoznacznie stwierdzają potrzebę zapewnienia nawet wyższych, niż dotychczas (łącznie 37 mln USD w 2018 r.) nakładów finansowych na rzecz wsparcia gruzińskiego bezpieczeństwa militarnego, odnotowując zarówno zaangażowanie Gruzji w integrację z NATO, jak i jej zaangażowanie w misje w Afganistanie i Iraku. Co przy tym istotne, na mocy ustawy, o ile zostanie ona rzeczywiście przyjęta w obecnym brzmieniu, Sekretarz Stanu USA ma w ciągu pół roku przedstawić raport, zawierający m.in. 5-letnią perspektywę dla możliwości wsparcia gruzińskiego potencjału obronnego przez Waszyngton.

Ponadto, niezależnie od kwestii związanych z tzw. „twardym” bezpieczeństwem, „Georgia Support Act” odnosi się także do nowych zagrożeń z zakresu cyberbezpieczeństwa i dezinformacji. Jest to przy tym o tyle istotne, o ile w obu tych obszarach Gruzini doświadczyli już rosyjskiej aktywności. Federacja Rosyjska od lat wykorzystuje bowiem całą siatkę mediów, NGO, publicystów czy polityków do tego, by wspierać w Gruzji anty-zachodnie nastroje i chociażby dyskredytować sens gruzińskiej integracji z NATO. Z kolei w odniesieniu do cyberbezpieczeństwa wystarczy wspomnieć, że to właśnie wojna 5-dniowa w sierpniu 2008 roku jest uznawana za jeden z pierwszych tak wyraźnych przypadków agresji cybernetycznej w ramach działań wojennych.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

W stronę strefy wolnego handlu?

Drugą kwestią, która jest szeroko komentowana przez zainteresowanych gruzińską polityką pozostaje odwołanie się autorów „Georgia Support Act” do kwestii liberalizacji handlowej Gruzja-USA. W szczególności chodzi o zapis, w którym w treści proponowanej ustawy stwierdzono, że Stany Zjednoczone powinny zanotować progres, jeżeli chodzi o rozmowy z gruzińskimi partnerami nt. zawarcia dedykowanej, bilateralnej umowy o wolnym handlu.

Kwestia wymiany handlowej jest dla Gruzinów szczególnie istotna, jako że władze w Tbilisi bardzo silnie działają na rzecz liberalizacji handlu zagranicznego z najróżniejszymi partnerami. Jak do tej pory Gruzja podpisała stosowne umowy o strefach wolnego handlu między innymi z Unią Europejską, Chinami, Turcją i Azerbejdżanem. Tym samym USA pozostają jednym z ostatnich (naturalnie nie licząc Rosji) kluczowych partnerów handlowych Gruzji, który nie zliberalizował zasad prowadzenia wzajemnego handlu.

Mechanizmy sankcyjne

Oprócz propozycji zacieśnienia współpracy amerykańsko-gruzińskiej, w treści „Georgia Support Act” przewidziano także mechanizmy dla nałożenia przez prezydenta USA sankcji na podmioty, które brałyby (nawet pośrednio) udział w „poważnym łamaniu praw człowieka” na obszarach uznawanych za okupowane przez Rosję – w Abchazji i regionie cchinwalskim (Płd. Osetia). W oczywisty sposób ww. kategoria obejmowałaby sprawy takie, jak chociażby możliwe morderstwa gruzińskich obywateli na terenie samozwańczych para-państw. Należy bowiem podkreślić, że w ostatnich latach tego typu przypadków było przynajmniej kilka i niemożliwym stało się ich jednoznaczne wyjaśnienie.

Co nie mniej ważne, jednocześnie pod możliwe amerykańskie sankcje powinno podlegać wówczas również zaangażowanie w tzw. proces borderyzacji linii rozgraniczenia wzdłuż Abchazji i regionu cchinwalskiego. Rosjanie, za pośrednictwem samozwańczych władz w gruzińskich para-państwach, regularnie budują infrastrukturę graniczną – płoty, zasieki, posterunki – uniemożliwiając bardzo często lokalnym mieszkańcom dostęp do części posiadanych ziem, jak i utrwalając stan faktycznej okupacji części Gruzji. Dzieje się to naturalnie z zupełnym pogwałceniem zasad gruzińskiej suwerenności i integralności terytorialnej i wymiernie uderza w obywateli kraju.

***

Nawet niezależnie od tego, jakie będzie faktyczne przełożenie ustawy na dalszy rozwój współpracy USA-Gruzja, kluczowym pozostaje to, że tego typu inicjatywy są niezbędne dla podtrzymywania wśród Gruzinów poczucia przynależności do zachodniej wspólnoty polityczno-militarnej. Tradycyjnie podstawowym „orężem” w szeregu sponsorowanych przez Rosjan kampanii dezinformacyjnych pozostaje twierdzenie, że Zachód nie jest tak naprawdę zainteresowany losem Gruzji i nie zamierza przyjmować jej do struktur NATO i UE. Tymczasem działania takie, jak spodziewane przyjęcie „Georgia Support Act” przez Kongres, pozwalają zadać kłam ww. opiniom i osłabiają siły anty-zachodnie w walce o niewielką, ale jednak, część gruzińskiego elektoratu. Jest to istotne szczególnie dziś – gdy Gruzini znajdują się na rok przed bezprecedensowymi wyborami parlamentarnymi, które odbędą się bez najmniejszego choćby progu wyborczego.

Autor:
Mateusz Kubiak – absolwent Studiów Wschodnich i Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Pracuje jako analityk sektora energetycznego, zajmuje się również zawodowo regionem Kaukazu i Azji Centralnej.

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Powiązane wpisy
Top