RUSSIA MONITOR

Data: 30 stycznia 2019

Pokazowe uderzenie w klan z Kaukazu. W tle Gazprom

Rosyjskie organy federalne zatrzymały szereg osób związanych z regionalnymi spółkami Gazpromu, z liderami wpływowego klanu z Karaczajo-Czerkiesji na czele. 30 stycznia na sali posiedzeń Rady Federacji zatrzymano senatora Raufa Araszukowa, zaś w Sankt Petersburgu jego ojca, Raula Araszukowa. To dopiero początek czystki, która może doprowadzić do prawdziwego trzęsienia ziemi nie tylko w Karaczajo-Czerkiesji, ale też samym Gazpromie.

ŹRÓDŁO: FLICKR.COM

32-letni Rauf Araszukow w Radzie Federacji, wyższej izbie parlamentu Rosji, reprezentuje kaukaską republikę Karaczajo-Czerkiesji od 2016 roku. Takiej pokazówki, jak zatrzymanie i wyprowadzenie w kajdankach z sali posiedzeń wyżej izby parlamentu senatora, jeszcze nie było. Radę Federacji do wyrażenia zgody na uchylenie immunitetu przekonywali osobiście prokurator generalny Jurij Czajka i szef Komitetu Śledczego FR Aleksandr Bastrykin. Kilka minut przed zatrzymaniem Rada Federacji zamknęła obrady dla mediów, a wejście na salę odgrodzili funkcjonariusze Federalnej Służby Ochrony. W trakcie niejawnego posiedzenia Rada zgodziła się na uchylenie Araszukowowi immunitetu i na jego zatrzymanie. Parlamentarzyście przedstawiono zarzuty dotyczące m.in. zorganizowania grupy przestępczej i zabójstwa dwóch osób.

Godzinę później w Sankt Petersburgu zatrzymano Raula Araszukowa, ojca senatora, pod zarzutem działania na szkodę Gazpromu – chodzi o sumę ponad 30 mld rubli. Proceder miał trwać przez wiele lat, a zamieszany ma być w to również Rauf Araszukow, który zanim został senatorem, pracował w strukturach Gazpromu w Stawropolu i Karaczajo-Czerkiesji. Raul Araszukow to obecnie doradca dyrektora generalnego spółki Gazprom Mieżregiongaz, deputowany republikańskiego parlamentu Karaczajo-Czerkiesji. Od końca lat 90-tych XX w. był szefem wielu różnych filii Gazprom Mieżregiongazu. Gazprom Mieżregiongaz to spółka-córka Gazpromu, który zajmuje się sprzedażą gazu w regionach Federacji Rosyjskiej. Co ciekawe, to właśnie wydział Gazprom Mieżregiongazu, w którym Araszukow senior jest doradcą dyrektora generalnego, zgodnie z orzeczeniem sądu w Groznym powinien umorzyć długi mieszkańców Czeczenii na sumę ponad 9 mld rubli.

Araszukowowie to wpływowy klan w republice Karaczajo-Czerkiesji. Od dawna tajemnicą poliszynela był jego udział w zabójstwach na zlecenie, ale Araszukowowie byli nietykalni, bo mieli kontakty w regionalnych strukturach bezpieczeństwa, w tym w republikańskim Komitecie Śledczym. Zapewne dlatego operację przeciwko nim prowadzą centralne struktury Komitetu Śledczego FR oraz FSB. Śledczy i funkcjonariusze operacyjni przeprowadzili rewizje i inne działania śledcze w Moskwie, Sankt Petersburgu, Stawropolu, Machaczkale, Astrachaniu i innych miastach. Wieczorem 30 stycznia centralny Komitet Śledczy wskazał w oficjalnym komunikacie wspólników Raula Araszukowa w procederze okradania Gazpromu – oni też mają być zatrzymani. Starszego Araszukowa śledczy sprawdzają także pod kątem udziału w zabójstwie pod koniec lat 90-tych XX w. donieckiego biznesmena Borysa Chapsirokowa. Raulowi Araszukowowi póki co grozi 25 lat więzienia, a jego synowi nawet dożywocie.

Jak interpretować uderzenie w klan Araszukowów? Jedna teoria mówi o chęci zademonstrowania przez federalne organy woli walki z regionami, w tym skorumpowanymi lokalnymi elitami. Tak już wcześniej było z Tatarstanem, a przede wszystkim Dagestanem. Obecne zatrzymania mogą być początkiem wielkiej czystki w Karaczajo-Czerkiesji. Druga teoria mówi, że to element walki o kontrolę nad finansowymi zyskami w Gazpromie. Ujawnienie wieloletniego schematu przestępczego w regionalnych spółkach-córkach może doprowadzić do osłabienia pozycji prezesa Gazpromu, Aleksieja Millera.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top