Ukraine Monitor prezentuje najświeższe informacje dotyczące wewnętrznych i zewnętrznych spraw Ukrainy – państwa, które obecnie stanowi arenę ścierania się interesów Wschodu i Zachodu.
Data: 29 sierpnia 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński
Ukraina bliska przełomu na froncie zaporoskim
To już pewne, po blisko trzech miesiącach kontrofensywy, ukraińska armia przełamała pierwszą, najpotężniejszą linię obrony Rosjan. I to na kluczowym odcinku frontu, zaporoskim. Rosną szanse na wyzwolenie miasta Tokmak, co by oznaczało faktycznie przerwanie regularnych linii wojskowej łączności i zaopatrzenia między okupowanym Krymem i okupowaną wschodnią częścią obwodu chersońskiego a Rosją.
Zajęcie Robotyne 23 sierpnia ogłosiła ukraińska 47. Samodzielna Brygada Zmechanizowana. Robotyne leży ok. 75 km na północny wschód od Melitopola. Około 100 km od Berdiańska, leżącego nad Morzem Azowskim. Wyzwolenie Robotyne nie otwiera Ukraińcom przysłowiowej autostrady do Morza Azowskiego, ale pozwala rozwinąć kolejne działania ofensywne. Rosja straciła ważną rubież w systemie ich obrony na tym kierunku. Sukces na tym kierunku wynika w dużym stopniu z decyzji Kijowa o koncentracji sił na określonych odcinkach frontu. To zaś wymusili na Ukraińcach zachodni sojusznicy. 10 sierpnia najważniejszy wojskowy dowódca ukraiński generał Wałerij Załużny miał rozmawiać na temat dalszej strategii działań wojennych ze swoimi odpowiednikami z USA (gen. Mark Milley) i Wielkiej Brytanii (adm. Tony Radakin), jak również głównodowodzącym połączonych sił zbrojnych NATO w Europie gen. Christopherem Cavolim. Załużny zabrał grupę dowódców i spotkał się 15 sierpnia z wysokimi rangą przedstawicielami NATO w nieujawnionym miejscu na granicy z Polską. Wtedy, w trakcie kilkugodzinnej narady nad mapami, miało dojść do porozumienia. Zachodni sojusznicy przekonali Ukraińców do skoncentrowania wysiłków wojennych na jednym, góra dwóch kierunkach. Na południu (obwód zaporoski), a nie wschodzie (Donbas). Teraz siły ukraińskie przybliżają się do następnej, drugiej linii rosyjskich umocnień na południu Ukrainy, która może być słabsza niż pierwsza linia. Druga linia przypomina zasadniczo pierwszą (pola minowe, fortyfikacje, okopy, rowy przeciwczołgowe, „zęby smoka”., ale jest mniej zaminowana niż pierwsza. Powód jest logiczny. Chodzi o to, żeby wycofujące się z pierwszej linii oddziały miały dość bezpieczne przejścia w tył. Wiceminister obrony Hanna Malar podała, że ukraińskie oddziały zaczęły posuwać się na południowy wschód od Robotyne, w kierunku miejscowości Nowoprokopiwka i Oczeretowate. O poważnej sytuacji świadczyć mogą doniesienia, że rosyjskie dowództwo wykorzystuje pododdziały wojsk powietrznodesantowych do obrony zagrożonych pozycji. Spod Kreminnej na odcinek frontu pod Robotyne mieli być przerzuceni żołnierze 76. Dywizji Desantowo-Szturmowej z Pskowa. Postępy sił ukraińskich w okolicach Robotyne zbliżają je do drugiej linii rosyjskiej obrony. Jest ona słabsza od pierwszej. Zaś trzecia linia jest słabsza od drugiej. Teraz Rosjanie wzmacniają drugą i trzecią linię obrony na okupowanych terytoriach na południu Ukrainy. W dniach 22–25 sierpnia toczyły się ciężkie walki na zaporoskim odcinku frontu. Ukraińcy mozolnie, ale wytrwale odsuwali Rosjan z 58. Armii – mimo rzucenia do boju przez wroga odwodów. Od połowy sierpnia Ukraińcy powiększają wyłom w linii frontu pomiędzy wsiami Robotyne i Werbowe. Ukraińcy nacierają na południe od Wełykiej Nowosiłki i atakują na flankach głównego kierunku uderzenia, w rejonach Pryjutnego i Kermenczyka. Trwają lokalne walki nad dolnym Dnieprem, gdzie Ukraińcy już wcześniej zdobyli przyczółki na prawym brzegu rzeki. Tutaj położenie Rosjan pogarsza się, głównie dlatego, że doświadczone oddziały z tego odcinku frontu przerzucane są na wchód, by łatać dziury na zaporoskim froncie, gdzie Ukraińcy w dwóch miejscach dokonali znaczącego wyłomu w systemie obronnym wroga. Rosjanie musieli ściągnąć na pomoc pod Robotyne cały pułk wchodzący w skład 7. Dywizji Desantowo-Szturmowej, broniącej linii dolnego Dniepru. To kolejny przypadek osłabienia Zgrupowania Wojsk Dniepr – wcześniej na wschód dowództwo przerzuciło inny pułk z 7. Dywizji oraz całą brygadę strzelców zmotoryzowanych.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.