RUSSIA MONITOR
Data: 29 czerwca 2020
Transnieft straszy finansową katastrofą
Kolejna odsłona wojny Transnieftu z Rosnieftem. Kierownictwo operatora ropociągów rosyjskich znów straszy poważnymi problemami spółki, gdyby trzeba było znacząco obniżyć stawki opłaty za transport surowca.
![](https://warsawinstitute.org/wp-content/uploads/2020/07/Transneft-Russia-crude-oil-energy-industry-Rosneft.jpg)
Jeśli opłaty za transport ropy naftowej rurociągami Transnieftu zostaną obniżone, spółka może stracić nawet prawie połowę dochodów. Przestrzega przed takim scenariuszem wiceprezes operatora rosyjskich ropociągów Maksym Griszanin, który spotkał się z nadzorującym sektor energetyczny wicepremierem Jurijem Borysowem. Jak potem powiedział Griszanin, delegacja Transnieftu przedstawiła na spotkaniu u Borysowa obliczenia, zgodnie z którymi przy obniżeniu wartości transportu ropy przez system Transnieftu do poziomu 2008 roku konieczne są nadzwyczajne środki wsparcia spółki. W rozmowie z gazetą „Kommersant” wiceszef operatora ropociągów powiedział, że deficyt środków w 2020 roku wyniesie 130 mld rubli, w 2021 roku – 227 mld rubli, a w 2022 roku aż 304 mld rubli. – W związku z tym nie będziemy mogli wypełniać żadnych zobowiązań w związku ze spłatą zadłużenia, ani wsparciem naszej infrastruktury. Wszak stracimy ponad 40 proc. naszego dochodu – mówił Griszanin. O obniżenie opłat pobieranych przez Transnieft do poziomu z 2008 roku wnioskowała Rosnieft, tłumacząc to spadkiem cen ropy w kwietniu. Wiceszef Transnieftu odpowiedział całkiem sensownie: jeśli już wiążemy stawkę opłaty za transport z ceną ropy, to co będzie, kiedy zacznie ta cena rosnąć, na przykład do 50 dolarów do końca roku, czyli 25 proc. ponad obecny poziom? Opłatę za transport trzeba będzie o tyle podnieść? My się zgadzamy, pytanie, czy gotowi są na to nafciarze? Nie wiadomo jak określać taryfę, w rublach czy dolarach? Obecnie wszystkie taryfy są w rublach. Jak często będziemy je zmieniać w związku z wahaniami kursu waluty? – pytał Griszanin. Podkreślał on też, że Transnieft nie wydobywa i nie przerabia ropy naftowej, a jest tylko i wyłącznie spółką infrastrukturalną. Do pomysłu obniżenia opłat, a więc zmniejszenia wpływów do kasy Transnieftu, przekonywał już 28 maja szef spółki Nikołaj Tokariew.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.