U.S. Weekly oferuje analityczne spojrzenie na procesy geopolityczne zachodzące na arenie międzynarodowej, które w sposób bezpośredni lub pośredni oddziałują na politykę Stanów Zjednoczonych. To geopolityczna kolumna powstająca przy współpracy z mediami polonijnymi. Do partnerów należą: Dziennik Związkowy – największe pismo polonijne w USA, Polishexpress oraz WIrlandii.pl
Data: 17 kwietnia 2023
Tajwańskie ćwiczenia rywali
We wtorek rozpoczęły się wspólne ćwiczenia wojskowe sił USA i Filipin pod nazwą Balikatan 2023. Ruszyły one zaledwie dzień po tym, jak w tym samym regionie zakończyły się trwające od soboty trzydniowe chińskie ćwiczenia w pobliżu Tajwanu. Amerykańsko-filipińskie manewry mają potrwać do 28 kwietnia.
Chińskie ćwiczenia symulowały blokadę wyspy i nastąpiły po wizycie prezydent Tajwanu Caj Ing-wen w USA, podczas której spotkała się w czwartek ze spikerem Izby Reprezentantów USA Kevinem McCarthym. Manewry były podobne do ubiegłorocznych sierpniowych, które ChRL przeprowadziła w odwecie za wizytę ówczesnej spikerki Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w Tajpej. 42 chińskie myśliwce i osiem okrętów wojennych przekroczyło w sobotę na krótko dzielącą ChRL od Tajwanu linię mediany Cieśniny Tajwańskiej, czyli nieformalnej granicy między Chinami a demokratycznym Tajwanem.
Chińska armia po zakończeniu działań na morzu poinformowała, że jest „gotowa do walki, aby zdławić każdą formę niepodległości Tajwanu i próby zagranicznej ingerencji”. Chiny uznają Tajwan za swoje integralne terytorium i nie uznają jego niezależności, strasząc również użyciem siły w celu ostatecznego podporządkowania go sobie. Najdobitniej stanowisko Chin obrazują te ćwiczenia, które według chińskiej armii „to poważne ostrzeżenie dla tajwańskich niepodległościowych separatystów, a także knowań i prowokacji sił zewnętrznych”.
Reakcją na chińskie manewry są ćwiczenia Stanów Zjednoczonych i Filipin. Największe od dziesięcioleci ćwiczenia bojowe, które obejmować będą między innymi atak rakietowy na cele znajdujące się na wodach Morza Południowochińskiego i Cieśniny Tajwańskiej mogą rozzłościć Chiny. Coroczne ćwiczenia wojskowe prowadzone przez wieloletnich sojuszników, zwane Balikatan – Tagalog, czyli „ramię w ramię” potrwają do 28 kwietnia i weźmie w nich udział ponad 17 600 wojskowych. W tym roku, poza manewrami na morzu, ćwiczenia obejmą przeprowadzanie operacji desantowych, działań lotniczych, obronę cybernetyczną, współdziałanie podczas walk w terenie miejskim, operacje antyterrorystyczne, humanitarne oraz ratownicze w przypadku klęsk żywiołowych. W ćwiczeniach wezmą udział m.in. amerykańskie okręty, myśliwce, systemy obrony przeciwlotniczej Patriot, a także wyrzutnie rakiet Himars.
To najnowszy pokaz amerykańskiej siły ognia w Azji. Waszyngton wielokrotnie ostrzegał Chiny przed ich coraz bardziej agresywnymi działaniami wobec Tajwanu i w spornym kanale morskim. „Nie prowokujemy nikogo, po prostu ćwiczymy” – powiedział dziennikarzom przed rozpoczęciem manewrów płk Michael Logico, filipiński rzecznik Balikatan. „Jest to w rzeczywistości forma odstraszania” – powiedział Logico. „Odstraszanie jest wtedy, gdy zniechęcamy inne strony do inwazji na nas”.
Dawid Krupa jest studentem czwartego roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Współpracował z różnymi instytucjami kultury takimi jak Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, Muzeum Powstania Warszawskiego czy Fundacja Forum Dialogu. Do jego zainteresowań należą polityka krajowa, stosunki międzynarodowe, religioznawstwo i ogrodnictwo.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.