Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 26 listopada 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński
Syryjskie problemy Rosji
Sytuacja militarna Rosji w Syrii komplikuje się w ostatnim czasie z trzech powodów. Po pierwsze, Moskwa wycofała część sił, choć nadal usiłuje wspierać reżim Asada. Po drugie, aktywna stała się Turcja, także w regionie kontrolowanym przez Rosję. Po trzecie, bardziej śmiało poczyna sobie Izrael, czego przejawem ataki na syryjskie obiekty związane z Iranem, ale też z Rosją.
Po zamachu w Stambule Turcja rozpoczęła działania ofensywne przeciwko Kurdom w Iraku i w Syrii. Ankara wykorzystała niedawny zamach w Stambule jako pretekst do kolejnego uderzenia na kurdyjską autonomię w Syrii. Ale wydawało się, że musi tu brać pod uwagę opinię Moskwy. Turcja atakuje w północnej Syrii pozycje sił kurdyjskich, uważanych za zaplecze Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), czyli Ludowych Jednostek Samoobrony (YPG), zbrojnej formacji będącej trzonem militarnym syryjskich Kurdów. Jednak turecki minister obrony Hulusi Akar powiedział 24 listopada swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi Siergiejowi Szojgu podczas rozmowy telefonicznej, że Ankara będzie nadal atakować pozycje kurdyjskie w Syrii. Wcześniej Moskwa zwróciła się do Turcji o powstrzymanie ofensywy wojskowej na syryjskich terenach. Rosja jest przeciwna działaniom lądowym Turków. Jednak Erdogan wyraźnie zaznacza możliwość takiej ofensywy. Wcześniej, w ciągu ostatnich kilku tygodnie, Rosjanie wyraźnie zwiększyli swoją aktywność w Syrii. Rosjanie bombardują cele w prowincji Idlib, kontrolowanej przez rebeliantów walczących z Asadem, podporządkowanych Turcji. Wciąż nie oznacza to jeszcze ofensywy syryjskiej (z rosyjskim wsparciem) na pozycje rebeliantów, ale jest sygnałem pod adresem Moskwy. Sytuację komplikuje – z punktu widzenia Kremla – wzrost aktywności izraelskiej w Syrii. Dopiero co dwóch syryjskich żołnierzy zginęło, a trzech zostało rannych w izraelskim ataku na bazę lotniczą Szajrat w pobliżu miasta Homs w zachodniej Syrii, często używaną przez siły rosyjskie stacjonujące w kraju. Celem były dostawy broni dla Hezbollahu, szyickiego ugrupowania blisko związanego z Iranem. Izrael zintensyfikował ataki na syryjskie lotniska i bazy lotnicze, aby zakłócić coraz częstsze wykorzystywanie przez Iran powietrznych linii zaopatrzeniowych do dostarczania broni sojusznikom w Syrii i Libanie, w tym libańskiemu Hezbollahowi wspieranemu przez Iran.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.