ROMANIA MONITOR

Date: 16 listopada 2018

Rumuni wolą emigrować niż przyjmować imigrantów

Według opublikowanych niedawno danych Eurostatu Rumunia jest jednym z krajów Unii Europejskiej, który przyjmuje najmniej imigrantów. Jednocześnie, Rumuni stanowią jedną z najchętniej wyjeżdżających w poszukiwaniu pracy narodowości

ŹRÓDŁO: WARSAW INSTITUTE/MICHAŁ TORZ

W wielu krajach kryzys imigracyjny spowodowany działaniami zbrojnymi na Bliskim Wschodzie i w Afryce spowodował w ostatnich latach masowy napływ ludności. W krajach takich jak Niemcy, liczba przyjmowanych obywateli obcych państw wzrosła ponad dwukrotnie. Dla przykładu, między 2013 a 2015 rokiem liczba wydawanych tam pozwoleń na pobyt wynosiła około 200 tysięcy rocznie. Przeciągająca się wojna w Syrii i inne wydarzenia sprawiły, że w 2016 roku w Niemczech wydano już ponad 500 tysięcy pozwoleń na pobyt, a w 2017 roku otrzymało je 535 tysięcy osób.

Okazuje się, że liderem pod tym względem była Polska. W 2013 roku wydano tam około 235 tysięcy pozwoleń na pobyt, lecz już w 2014 roku było ich 355 tysięcy. Liczbę pół miliona wydawanych rocznie pozwoleń osiągnięto natomiast już w 2015 roku. Rekordowy był rok 2017, gdy w Polsce wydano 683 tysiące pozwoleń dla obcokrajowców – najwięcej w całej Unii Europejskiej. Różnica polega na tym, że głównie byli to obywatele Ukrainy, którzy uciekając przed toczącą się na wschodzie kraju wojną i w poszukiwaniu lepszego życia wprost zalali polski rynek pracy.
Na tym tle emigracja do Rumunii jest nadzwyczaj skromna. Pomiędzy 2013 a 2016 rokiem wydawano tam zaledwie około 11 tysięcy pozwoleń na pobyt. W zeszłym roku pojawiło się ich najwięcej, bo 13 tysięcy. Nadal stanowi to jednak zaledwie niewielki ułamek tego, z jakim napływem ludności mierzą się kraje takie jak Niemcy czy Polska. Jedna trzecia ludzi wyjeżdżających do Rumunii robi to ze względu na chęć podjęcia tam studiów. Podobna liczba wskazywała na powody rodzinne.

Zupełnie inaczej wyglądają dane dotyczące mieszkańców Unii Europejskiej, którzy z różnych powodów opuszczają swoje kraje. W styczniu 2017 roku ponad trzy miliony obywateli Rumunii wskazało inny kraj jako miejsce swojego stałego zamieszkania. Liczba ta jest rekordowa w skali Unii Europejskiej i robi tym większe wrażenie, jeżeli zwrócimy uwagę na fakt, że Rumunię zamieszkuje zaledwie około 20 milionów ludzi. Skala tego zjawiska jest nieporównywalnie większa niż w przypadku znajdującej się na drugim miejscu Polski (ok. 2,5 miliona na 38 milionów mieszkańców), a tym bardziej trzecich w zestawieniu Włoch (1,5 miliona na 60 milionów mieszkańców).

Na przestrzeni lat powstawało wiele raportów dotyczących rumuńskiej emigracji. Ich lektura pozwala zrozumieć, że nie jest to zjawisko nowe. W trakcie II wojny światowej kraj ten opuszczali Żydzi, zaś III Rzesza organizowała akcje mające na celu sprowadzenie etnicznych Niemców. Ci ostatni często padali ofiarą powojennych wywózek na Syberię, zaś do 1989 roku ich wyjazd był umożliwiany przez komunistyczne władze w zamian za otrzymywane z RFN-u dewizy. W czasach komunistycznych emigrowali też przedstawiciele innych narodowości, nie tylko Rumuni. Proces ten nasilił się po rewolucji. Po 1989 roku wyjechała z Rumunii większość Niemców, a także nawet 200 tysięcy Węgrów, którzy mimo to nadal stanowią tam liczną mniejszość etniczną.

Jeśli chodzi o samych Rumunów, od lat celem ich wyjazdów były kraje bliskie kulturowo, takie jak Włochy, Francja, Hiszpania czy Portugalia. Spora emigracja obierała też za cel inne kraje Unii Europejskiej, takie jak Niemcy czy Wielka Brytania. Ale nie tylko, bo liczna populacja Rumunów rozsiana jest po całym świecie, między innymi w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie.

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Related posts
Top