Data: 11 sierpnia 2020 Autor: Łukasz Kobierski

Rozmowa Mark Esper-Wei Fenghe

Według doniesień prasowych w czwartek 6.08.2020 r. miało dojść do rozmowy telefonicznej pomiędzy sekretarzem obrony USA Markiem Esperem i ministrem obrony narodowej Chińskiej Republiki Ludowej Wei Fenghe. Rozmowa miała dotyczyć m.in. Tajwanu i Morza Południowochińskiego.

ŹRÓDŁO: U.S. SECRETARY OF DEFENSE (CC BY 2.0)

W czwartek 6 sierpnia 2020 r. doszło do rozmowy telefonicznej sekretarza obrony USA Marka Espera z ministrem obrony narodowej Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) Wei Fenghe. Według strony chińskiej do rozmowy miało dojść na prośbę Amerykanów, ale Pentagon nie potwierdził tej informacji. Wymiana zdań miała trwać aż 90 minut. Obaj ostrzegali przed eskalacją napięć w sprawie Tajwanu i Morza Południowochińskiego.

Według notatki Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, Esper wezwał do większej transparentności Pekinu w sprawie COVID-19, wyraził zaniepokojenie destabilizującą działalnością ChRL w okolicach Tajwanu i na Morzu Południowochińskim, a także wezwał ChRL do przestrzegania międzynarodowych zobowiązań wynikających z zasad wspólnej deklaracji chińsko-brytyjskiej z 1984 r. w sprawie Hongkongu. Przypomniał, że istotne jest przestrzeganie przez Chiny prawa międzynarodowego, norm i zasad.

Co jest ważne dla rozmowy, Esper podkreślił swoje priorytety w stosunkach obronnych USA-ChRL, koncentrując się na zapobieganiu kryzysom i zarządzaniu nimi, zmniejszaniu zagrożeniom i współpracy w zbieżności interesów obu narodów.

Chińska agencja Xinhua również potwierdziła, że doszło do rozmowy na temat Tajwanu i Morza Południowochińskiego. Wei miał także ostrzec Espera przed „niebezpiecznymi posunięciami”, które doprowadziłyby do eskalacji dwustronnych napięć. Przedstawił także stanowisko Pekinu wobec ,,stygmatyzacji” Chin przez USA, prosząc Stany Zjednoczone o zaprzestanie używania niewłaściwych słów i czynów, wzmocnienie zarządzania i kontroli ryzyka na obszarach morskich oraz unikanie niebezpiecznych działań, które mogą zaostrzyć sytuację, a także o utrzymanie pokoju i stabilności w regionie.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Do rozmowy doszło w momencie kolejnej rundy ,,zimnej wojny”. Wśród ostatnich wydarzeń warto wspomnieć o amerykańskiej blokadzie używania chińskich aplikacji TikTok oraz WeChat, cofnięciu statusu Hongkongu jako odrębnej części od Chin, dyplomatycznych napomnieniach w sprawie łamania praw człowieka, wolności wyznania i kwestii prawnych wokół Morza Południowochińskiego oraz zgodę na sprzedaż dronów MQ-9 SeaGuardian na Tajwan. Dodatkowo według chińskiego think-tanku The South China Sea Strategic Situation Probing Initiative (SCSPI), w ostatnim miesiącu 67 amerykańskich samolotów rozpoznawczych miało także patrolować Morze Południowochińskie, co jest wynikiem dwa razy wyższym niż w maju. Według tego samego ośrodka, w środę 5 sierpnia wieczorem samolot rozpoznania pola walki i dowodzenia E-8 Joint STARS przeleciał w odległości 110 kilometrów od linii brzegowej prowincji Guangdong, co oznacza, że po raz pierwszy w ostatnich miesiącach amerykański samolot szpiegowski zbliżył się do wybrzeży Chin w nocy. Strona chińska również odbywa co chwilę ćwiczenia na swoich oraz spornych morzach.

Już od dłuższego czasu rozmawia się o potrzebie utworzenia nowych procedur komunikacji w przypadku nagłych, poważnych eskalacji na linii Waszyngton-Pekin. W lipcu tego roku Esper powiedział o jego możliwej wizycie w Chinach w celu m.in. opracowania takiej procedury. Na razie rzecznik Pentagonu Jonathan Hoffman nie potwierdził daty potencjalnej wizyty. Na chińskim portalu Global Times także nakreślono wizję możliwych gorących sporów, gdzie również nowy sposób komunikacji między dwoma mocarstwami będzie i jest konieczny. Należy przewidywać, że spór nie będzie się zmniejszał, ponieważ przed wyborami prezydenckimi w USA Donald Trump będzie starał się przedstawiać jako twardy przywódca, a najlepszy celem ataków będą Chiny jako główny konkurent o dominację na świecie. Strona chińska również nie będzie szła w stronę konsensusu, o czym świadczy promowana i mająca miejsce tzw. ,,wilcza dyplomacja”, stawiająca na nieustępliwość i mocne trzymanie się bezkompromisowej retoryki partyjnej KPCh.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top