RUSSIA MONITOR

Data: 24 października 2018

Putin z rakietami rusza na podbój Indii

Duży kontrakt na dostawy nowoczesnych systemów rakietowej obrony przeciwlotniczej S-400 może oznaczać przełom we współpracy Rosji z Indiami. Moskwa próbuje znów stać się wiodącym dostawcę broni na tym wielkim azjatyckim rynku, nawiązując do czasów sowieckich. Wraz ze sprzedaż broni Kreml liczy na większe polityczne wpływy w Azji południowej – oczywiście kosztem głównego przeciwnika, Stanów Zjednoczonych. W Moskwie październikową wizytę Władimira Putina w New Delhi, sprzedaż S-400 i prawdopodobne kolejne kontrakty zbrojeniowe postrzega się jako duży geopolityczny sukces Rosji.

ŹRÓDŁO: KREMLIN.RU

Indie i Rosja zacieśniają współpracę zbrojeniową. Pod auspicjami Indyjsko-Rosyjskiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej powstaje nowy departament. Ma on na celu „znaczące pogłębienie” dwustronnych więzi obronnych. Nowy departament skupi się na zwiększeniu współpracy pomiędzy armiami obu państw, ożywieniu przeciągających się dwustronnych programów militarnych i organizowaniu wymiennych wizyt wojskowych i wspólnych szkoleń. Informacja o powołaniu departamentu pojawiła się niedługo po podpisaniu ważnego kontraktu zbrojeniowego między Rosją i Indiami.

Na początku października Władimir Putin z wielką świtą biznesmenów i ministrów rosyjskich złożył wizytę w New Delhi. Oficjalnie by promować wymianę handlową między Rosją a Indiami. Oczywiście tak naprawdę chodzi o wielkie kontrakty zbrojeniowe. Moskwa chce odbić lukratywny rynek, który w dużym stopniu straciła na rzecz USA po zakończeniu zimnej wojny. Najważniejszy jest duży kontrakt na sprzedaż Indiom pięciu pułków (10 baterii) nowych, zaawansowanych technologicznie systemów rakietowej obrony przeciwlotniczej S-400. Umowa opiewa na 5,43 mld dolarów. W sprawie dostaw S-400 Rosja i Indie porozumiały się już w październiku 2016 roku podczas spotkania Putina i premiera Modiego w Goa. Indie zapłacą zaliczkę w wysokości 15 proc. wartości kontraktu, a uregulowanie reszty należności powiązane będzie z terminami dostaw. Pierwszy zestaw S-400 ma trafić do służby w ciągu dwóch lat od zawarcia kontraktu. Dla Indii to ważny krok w stronę budowę solidnego systemu obrony przeciwlotniczej – S-400 Triumf to najbardziej zaawansowany technologicznie rosyjski przeciwlotniczy system rakietowy mogący zwalczać jednocześnie do 10 celów i naprowadzać do 20 rakiet. S-400 ma zasięg do 400 km.

Jednak New Delhi sporo ryzykuje, ponieważ USA zagroziły nałożeniem sankcji na kraje, które kupią nową broń rosyjską (zgodnie z ustawą CAATSA). Sprzedaż S-400 w takich okolicznościach to na pewno sukces Moskwy. Natomiast nie udało się Rosjanom doprowadzić do podpisania w czasie wizyty Putina dwóch innych dużych kontraktów. Chodzi o sprzedaż Indiom czterech fregat Project 11356 oraz 48 helikopterów Mi-17V5. Oba kontrakty są warte łącznie 3,3 mld dolarów. Póki co rozmowy trwają.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top