Ukraine Monitor prezentuje najświeższe informacje dotyczące wewnętrznych i zewnętrznych spraw Ukrainy – państwa, które obecnie stanowi arenę ścierania się interesów Wschodu i Zachodu.
Data: 23 marca 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński
Premier Japonii na Ukrainie. Szukanie przeciwwagi dla Chin
Tokio z uwagą obserwuje zacieśniającą się współpracę Chin z Rosją. Nie jest zaskoczeniem, że przeciwwagi dla swego największego przeciwnika szuka wśród przeciwników jego sojusznika. Stąd wizyta w Kijowie, a zaraz potem w Warszawie. Japonia to ważny i perspektywiczny partner dla państw Europy Środkowej i Wschodniej.
Premier Fumio Kishida pojawił się 21 marca z niezapowiadaną wizytą w Kijowie. To pierwsza wizyta premiera szefa rządu Japonii w Kijowie od rozpoczęcia pełnoskalowek rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Kishida spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, podkreślił solidarność i niezachwiane wsparcie dla jego kraju w obliczu rosyjskiej agresji. Jeszcze ważniejsze jest przesłanie dotyczące oceny przez Japonię polityki Rosji. Kishida podkreślał odrzucenie jednostronnej zmiany status quo przez Moskwę poprzez inwazję i użycie siły. Premier Kishida po wizycie w Indiach, zamiast wrócić do kraju, poleciał do polskiego Rzeszowa. Z Polski pociągiem udał się do Kijowa – czyli tą samą drogą, co wszyscy światowi przywódcy odwiedzający Ukrainę po inwazji rosyjskiej. Na Ukrainie Kishida nie tylko spotkał się z Zełenskim, ale też odwiedził podkijowską Buczę, która stała się symbolem rosyjskich zbrodni popełnionych na ludności cywilnej. Po rozmowach w Kijowie Kishida wrócił do Polski, gdzie spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i został przyjęty przez prezydenta Andrzeja Dudę. Japoński premier podkreślił wagę współpracy z Polską. Podróż Kishidy na Ukrainę i do Polski pokazuje aktywność japońską w Europie Środkowej i Wschodniej. Tokio reaguje na ekspansję chińską w regonie, którą od dawna było zaniepokojone. Ale była to głównie soft power. Dziś, gdy Pekin popiera Rosję w jej agresji, Japończycy mają więcej możliwości wyperswadować krajom regionu współpracę z Chinami – wskazując, że to oznacza de facto wsparcie dla Moskwy. Nie jest przypadkiem, że Kishida przybył do Kijowa i Warszawy w czasie, gdy przywódca Chin Xi Jinping składał wizytę w Moskwie i spotykał się tam z Władimirem Putinem.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.